Dlatego, lanolciu, fajnie jest coś poczytać, lub pójść do galerii... Żeby rozmawiać z Innymi... Tak serio rozmawiać, nie tylko wydawać z siebie głoski...
chodzi o to, ze widzisz inaczej. a ja lubie patrzec na swiat oczami kogos innego. mozna wtedy wiele nowych rzeczy zobaczyc na ktore sie wczesniej w ogole nie zwracalo uwagi :)
nie wiem, czy to Twoj wplyw, ale czasem jak sobie ide do staram sie patrzec na cienie, na takie rozne dedale. jednak nie umiem tego tak pokazywac jak Ty. po co robic tandetne podroby? :)
eee tam, o ile pierwsza część propozycji wydaje się być do przyjęcia to ta druga....na psa urok. A widzę, że przekonałem połowicznie kolegę do produkcji koniunkturalisty Le C.
Aaaa, nawet nie wiem jak ajest oficjalna nazwa tego przybytku. Fasada wygląda jak szklana wersja Wału Atlantyckiego, takie trochy faszystowskie w wyrazie. A to są jakieś zakamarki od tylca.
extra
dobre.
nie no brak mi slow :)
swietne!
Dlatego, lanolciu, fajnie jest coś poczytać, lub pójść do galerii... Żeby rozmawiać z Innymi... Tak serio rozmawiać, nie tylko wydawać z siebie głoski...
chodzi o to, ze widzisz inaczej. a ja lubie patrzec na swiat oczami kogos innego. mozna wtedy wiele nowych rzeczy zobaczyc na ktore sie wczesniej w ogole nie zwracalo uwagi :)
eeee, chyba aż tak wpływowy nie jestem...
oj jaki wysyp literowek. sorcia.
nie wiem, czy to Twoj wplyw, ale czasem jak sobie ide do staram sie patrzec na cienie, na takie rozne dedale. jednak nie umiem tego tak pokazywac jak Ty. po co robic tandetne podroby? :)
Bozejowiczowe.
To, co najbardziej urzeka w tej fotografii, to jest światło. A cienie dają wrażenie przestrzeni.
Obejrzałem OSOBY, użekł mnie opis
Może wreszcie wrzuciłbyś jakieś pastele, a nie tylko ta geometria. Ukłony
oj ladne
Porządek musi być!
Powoli coś zaczynam z tego rozumieć ... Pozdrawiam
No, m.in.
Kulturotwórczy? Tylko?
cute. pzdr
Dziękuję, Małgoś, że doceniasz kulturotwórczy wymiar tego zdjęcia.
eee tam, o ile pierwsza część propozycji wydaje się być do przyjęcia to ta druga....na psa urok. A widzę, że przekonałem połowicznie kolegę do produkcji koniunkturalisty Le C.
Studentów po piwo wyślij, szefowi się podliż...
Odnośnie tytułu: dobrze powiedziane.
kolor mi tu przeszkadza... graficznie super
słabo leci, w pracy jestem - uciekłem na moment od szefa i studentów...ale zaraz będzie powrót do brutalnej rzeczywistości...
A, dzieńdoberek. Jak leci?
a dziedoberek Państwu, świetna fota, takie to ja prosze pana lubię najbardziej
gheheh mowa o gniewie boskim i piekielnym ale za co..hmm..chyba się domyslam ale rzeczywiście z uwagi na admina...hehehe:)
A co, nie można dosłownie nic powiedzieć?
myślałam, że inny rodzaj czystości miałeś na myśli :)
Aha - już wiem :)))
cacaverit? Przy ludziach?
Małgosiu - trochę rozumiem, ale niedokładnie, ale to po łacinie :) Piotrze a wyraz "cacaverit" ?
Obawiam się, że po polsku to się narażę na interwencję Admina. Ogólnie rzecz biorąc, tytuł mówi o potrzebie zachowania czystości.
Dziękujemy. Tylko podpowiedz jeszcze Piotrze, z jakiego słownika trzeba skorzystać :-)
przetłumacz
No, to macie tytuł, jak się upieracie ;-)
A skąd! Przecież nie ma drugiej takiej instytucji, która by tak dbała o ludzi.
Malgorzata:))))) przez "faszystowskie" w wyrazie?:)
Ty palisz ?
Tak mi się skojarzyło z opisem Piotra :-)
Dobra, to cóś wymyślę w godzinę...
podoba mi się - te cienie, linie równoległe, prostopadłe, symetria, ale brak tytułu - nie !
proszę nie klalać sympatycznej fotki ZUS-em:)))))
A nie. Hala sportowa. Ale ja wolę tyć i palić, więc nawet wewnątrz jeszcze nie byłem.
To pewnie nowa siedziba ZUS.
Aaaa, nawet nie wiem jak ajest oficjalna nazwa tego przybytku. Fasada wygląda jak szklana wersja Wału Atlantyckiego, takie trochy faszystowskie w wyrazie. A to są jakieś zakamarki od tylca.
OSiR
Nnnno...
Ja nie zauważyłam, dopiero po napisaniu. Najpierw wgapiłam się w obraz. Przepraszam.
Małgosiu, już przepraszałem za brak tytułu... Ile można? Naprawdę się poprawię, obiecuję. Nie, nie Politechnika. Duma i chwała mojej zacnej mieściny.
pyszności... ale tak na marginesie bo nie mogę się oprzeć, sala gimnastyczna Politechniki Krakowskiej...?
swietne
Ile słońca, i przestrzeni, czysto i nowiusieńko. Podobne wrażenie miałam, gdy wprowadzałam się do nowego domu. Gra cieni fantastyczna. A gdzie tytuł?
Lux
jak zwykle superrrrrrr