I o to chodziło Halkatlo :) Odrobina letniego popołudnia zimową porą... A talerze były zadane, to kompozycja gospodyni a nie moja, czyli gościa... Owoce prosto z sadu... :)
bla bla bla ludzie tylko krytykowac innych potrafia...ze to sie nie podoba ze tamto...jak dla mnie plamki slonca na obrusie sa super...a ludziska czego sie czepiacie talerzy (a moze nie miala innych pod reka) jak dla mnie to ladne letnie zdjecie na ktore chyba bede sobie czesto patrzyl kiedy bede mial doscy sniegu (lub jego braku) na dworze...
Dziękuję za komentarze :) Macie rację z tą kompozycją, ale jak wywaliłam jeżynki to się robiła kucharska książka... Refleksy światła mi się podobają, a czy rozpraszają? Chyba tak..:)
..mniam, mirabelki...dżizas, ależ ja mam chcicę na jakiegoś owoca normalnego... merytorcznie -> 1. światło - zbyt puentylistyznie Ci to wyszło - nie bardzo można się przez te plamy skupić na czymkolwiek. w dodatku jezyny są totalnie w cieniu, i przez to nikną 2.kompozycja - albo skup się na meritum - duży talerz i wtedy wywal jeżynki albo równomiernie je zakreśl w kadrze - bo teraz akcent na centrum, które zlewa się jednak z salaterką po lewej 3.stylistycznie - oba talerze mają się nijak do siebie + nijak do katkowanego podłoża: średnio to wygląda. no, to byłoby na tyle.
i jeżyny... pewnie bym inaczej ustawił tę miskę - trochę w prawo i do przodu... najciekawszy wydaje się obrus - którego linie wraz z plamami swiatła wprowadzają napiecie...
Wiesz - merytoryczne oceny nie są moją mocną stroną. Jadę na wrażeniu ogolnym ;)) A powaznie - tależ zlewa się z obrusem - może lepszy byłby biały? swiatło sloneczne też rozprasza. Więcej merytoryczności nie wycisnę z siebie. Pozdr.
a mi się podoba, te słoneczne plamy na zielonym obrusie wyglądają jak liście , szkoda że jeżynki takie w cieniu ..... :) pozdrawiam gorąco
Nie ARCYDZIEŁO tylko ARCYDZIAŁO?:)
może i zdjęcie jest średnie, ale ma coś w sobie, takie świeże, przyjemne, podoba mi sie, miło się kojarzy, pozdrawiam
ŻŻŻ :) I dlatego jeŻyn nie ma w tytule.. Zostały skromnie w cieniu :) Masz rację, vini :)
fajne:) ale jerzyny sie zlały, wstawilebym je w jakas plame slonca, przynajmniej czesciowo. jak sie pisze jezyny? ;)
I o to chodziło Halkatlo :) Odrobina letniego popołudnia zimową porą... A talerze były zadane, to kompozycja gospodyni a nie moja, czyli gościa... Owoce prosto z sadu... :)
bla bla bla ludzie tylko krytykowac innych potrafia...ze to sie nie podoba ze tamto...jak dla mnie plamki slonca na obrusie sa super...a ludziska czego sie czepiacie talerzy (a moze nie miala innych pod reka) jak dla mnie to ladne letnie zdjecie na ktore chyba bede sobie czesto patrzyl kiedy bede mial doscy sniegu (lub jego braku) na dworze...
Dziękuję za komentarze :) Macie rację z tą kompozycją, ale jak wywaliłam jeżynki to się robiła kucharska książka... Refleksy światła mi się podobają, a czy rozpraszają? Chyba tak..:)
..mniam, mirabelki...dżizas, ależ ja mam chcicę na jakiegoś owoca normalnego... merytorcznie -> 1. światło - zbyt puentylistyznie Ci to wyszło - nie bardzo można się przez te plamy skupić na czymkolwiek. w dodatku jezyny są totalnie w cieniu, i przez to nikną 2.kompozycja - albo skup się na meritum - duży talerz i wtedy wywal jeżynki albo równomiernie je zakreśl w kadrze - bo teraz akcent na centrum, które zlewa się jednak z salaterką po lewej 3.stylistycznie - oba talerze mają się nijak do siebie + nijak do katkowanego podłoża: średnio to wygląda. no, to byłoby na tyle.
i jeżyny... pewnie bym inaczej ustawił tę miskę - trochę w prawo i do przodu... najciekawszy wydaje się obrus - którego linie wraz z plamami swiatła wprowadzają napiecie...
O rany, napisalam "talerz" pzrez "ż" - ratunku!!! ://
hmmm tak sobie, srednia ta kompozycja śiwatło itd.
Wiesz - merytoryczne oceny nie są moją mocną stroną. Jadę na wrażeniu ogolnym ;)) A powaznie - tależ zlewa się z obrusem - może lepszy byłby biały? swiatło sloneczne też rozprasza. Więcej merytoryczności nie wycisnę z siebie. Pozdr.
Może bardziej merytorycznie? Chyba, że brak słów...:)
średnio...