co ludzie.. nie zyjecie w ciemnogrodzie.. czy widok bezpruderyjnie nagiej kobiety wywoluje u was tak zle emocje ? :/ wracajcie do sredniowiecza.. albo jeszcze wczesniej.
Komentarz Autora może rzeczywiście brzmi patetycznie i sztucznie, ale dzieki za niego, bo conieco (przynajmniej mnie) wyjaśnia. Nie mówie, że fotografia po tym komentarzu zaczęła mi się podobać, ale myślę, że to czy mi się podoba nie ma większego znaczenia. Mój tekst o reklamie nie był negatywną oceną powieszenia tutaj tej foty. Był raczej stwierdzeniem, że nie jest to prowokacja tylko spot reklamowy. Pozdrowienia.
nie rozumiem dlaczego sie tlumaczysz - to przeciez Twoja prywatna sprawa. nie wnikam dlaczego taki a nie inny jest Twoj odbior ani nie chce Ciebie na nic nawracac - po co?
nie Bartek -kilka twoich zdjęć to najlepsze jakie kiedykolwiek widziałem w inecie, a twoja strone mam w ulubionych, ale ta fota po prostu zero odczuć -sorry...
kurwa jakie gowno! jakbym przypadkiem w tym czasie byl w krakowie, to bym ci gest olbryskiego wykonal. jesli jestes taki prowokator, to trzeba bylo lufe wlozyc w pochwe. a gdybys mial jeszcze mocniejsze nerwy..pociagnac za spust...i fotografowac, fotografowac, fotografowac. a tak nawiasme mowiac coz to taiego sie stalo z kadrowaniem i swiatlem. raczki za bardzo sie trzesly?
Z tymi prowokacjami w sztuce to paradny cyrk: jedynym celem Dzieła staje się prowokacja, ale nie daj Boże, żeby ktoś dał się sprowokować, bo wonczas dostaje z lacza z podkutym buciorem wszechogarniającej tolerancji.
pistolet na wode...
ja tępy prostak jestem i sZTUKI nie rozumiem - że ślepakami strzela? nie wiem
co ludzie.. nie zyjecie w ciemnogrodzie.. czy widok bezpruderyjnie nagiej kobiety wywoluje u was tak zle emocje ? :/ wracajcie do sredniowiecza.. albo jeszcze wczesniej.
czasem punkt widzenia ma 360 stopni, trudno powiedziec ktory ;)
Komentarz Autora może rzeczywiście brzmi patetycznie i sztucznie, ale dzieki za niego, bo conieco (przynajmniej mnie) wyjaśnia. Nie mówie, że fotografia po tym komentarzu zaczęła mi się podobać, ale myślę, że to czy mi się podoba nie ma większego znaczenia. Mój tekst o reklamie nie był negatywną oceną powieszenia tutaj tej foty. Był raczej stwierdzeniem, że nie jest to prowokacja tylko spot reklamowy. Pozdrowienia.
nie rozumiem dlaczego sie tlumaczysz - to przeciez Twoja prywatna sprawa. nie wnikam dlaczego taki a nie inny jest Twoj odbior ani nie chce Ciebie na nic nawracac - po co?
nie Bartek -kilka twoich zdjęć to najlepsze jakie kiedykolwiek widziałem w inecie, a twoja strone mam w ulubionych, ale ta fota po prostu zero odczuć -sorry...
Twoje swiete prawo. nie slucham dziewiatej symfonii, wole sonic youth.
Ladny wibratorek. Gdzie kupiles?
Bartek sprawdzasz czy sie cos zmienilo na PLF ? ;o)
Kiloff , no przeciez włożył , mnie się tez nie podoba :(((((
kurwa jakie gowno! jakbym przypadkiem w tym czasie byl w krakowie, to bym ci gest olbryskiego wykonal. jesli jestes taki prowokator, to trzeba bylo lufe wlozyc w pochwe. a gdybys mial jeszcze mocniejsze nerwy..pociagnac za spust...i fotografowac, fotografowac, fotografowac. a tak nawiasme mowiac coz to taiego sie stalo z kadrowaniem i swiatlem. raczki za bardzo sie trzesly?
Z tymi prowokacjami w sztuce to paradny cyrk: jedynym celem Dzieła staje się prowokacja, ale nie daj Boże, żeby ktoś dał się sprowokować, bo wonczas dostaje z lacza z podkutym buciorem wszechogarniającej tolerancji.
Artystowska bździna
choc musze dodac ze inne fotki masz klasa...czasme nawet wielka klasa