Nie mam nic przeciwko zabiegom takim jak wyostrzanie, czy poprawianie konkrastu. Jednak nie preferuje zmiany kolorów, co przekłamuje rzeczywistość - niektórzy mogliby np. pomyśleć, że zmieniłem kolor wody.
Zgodzę się z Gallem, że faktycznie - mogłem lekko podostrzyć...
Nie mam nic przeciwko zabiegom takim jak wyostrzanie, czy poprawianie konkrastu. Jednak nie preferuje zmiany kolorów, co przekłamuje rzeczywistość - niektórzy mogliby np. pomyśleć, że zmieniłem kolor wody. Zgodzę się z Gallem, że faktycznie - mogłem lekko podostrzyć...
pusto, poza tym drobne podostrzenie by nie zaszkodzilo ale wrecz pomoglo
Kasiu- tak, masz czesciowa racje :)
Atamanka-lepiej robic dobre zdjecia,ulepszyc kazde mozna a zrobic dobre to sztuka,nie sadzisz?
a coz to jest ulepszanie zdjec? ... jak sie to robi?
Kasiu- lepiej ulepszyc niz wstawiac gnioty, nie sadzisz? :)
Super!To jest to!Ja tez nigdy nie ulepszam zdjec,co robi 90% bywalcow tej strony!!!