hmmm - poza tym mam uwagi dotyczace samej kompozycji zdjęcia - przydałoby sie umieścic w MP albo podstawę albo sam krzyż. Kompozycyjnie jest troszke przypadkowe MZ. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Postrzeganie jest istotą rozumu. A skoro tak - to upierasz się przy "małym rozumku" jak mały miś, Teraz wybierając obraz bez mistyki, którą w pierwotnym odruchu postanowiłaś uwiecznić. Cóż, Bozia rozumek dał i wolną wolę?? a na domiar w fotce: wszystko "wali" się na lewą stronę - lecz tego się nie czepiam. Całuski ślę :)
neczek, obiektywnie masz rację, ale moje subiektywne uczucia wobec tego motywu w pełni włączają samolot to tematu, więc też tam zostanie - zdjęcie to w końcu w pewien sposób ekspresja mojego odczuwania świata :) hehe - paradoksalnie przyczyniłeś się do utwierdzenia mnie w mojej decyzji ;)
Gdybym je miał oddałbym Ci połowę moich Pokemonów za ujęcie bez tego samolotu bo wszedł w szkodę i nijak mu do tematu. Proste pytanie: Po co i dlaczego krzyże stawiano na szczytach gór .. wyklucza pilota z tematu, nieprawdasz. :)
no właśnie nie wiem z tym pilotem... jest i takie bez niego, wahałam się i wahałam, ale w końcu wybrałam to, bo jakoś mi pasuje, jak wysoko, to wysoko... :) by the way, krzyż stoi na 3260 m. n.p.m. czy jakoś tak
ładne ujęcie
ciekawe;-))
[Minnetaki] > już Cię polubiłem. Walcz dalej :) pozdro
MK: nie zgadzam się co do uwag dot. kompozycji, jak najbardziej ją przemyślałam. Nie zawsze trzeba się trzymać zasady MP...
hmmm - poza tym mam uwagi dotyczace samej kompozycji zdjęcia - przydałoby sie umieścic w MP albo podstawę albo sam krzyż. Kompozycyjnie jest troszke przypadkowe MZ. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Małgorzata Kalbarczyk > no cóż, zrobić JPEGA nie prosta to rzecz :)
A mnie podobałoby się to zdjęcie gdyby nie...... niebieski śnieg :(
dzięki , dobranoc
neczek, ja już spać idę, nie mogę się wdawać w dyskusje filozoficzne, bo jutro dzień pracy ciężki :) mam inne zdanie niż Ty i na tym poprzestańmy
Lotem bliżej.
wyrażę to tak: to nie jest Max tylko dlatego że autroka postanowiła "przefajnić" zdjęcie
Genialnie to zostalo ujete... jestem pelen podziuwu. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Postrzeganie jest istotą rozumu. A skoro tak - to upierasz się przy "małym rozumku" jak mały miś, Teraz wybierając obraz bez mistyki, którą w pierwotnym odruchu postanowiłaś uwiecznić. Cóż, Bozia rozumek dał i wolną wolę?? a na domiar w fotce: wszystko "wali" się na lewą stronę - lecz tego się nie czepiam. Całuski ślę :)
świetne i zarazem jedno z moich ulubiunych. Kadr cool , światło extra Ale ten kolor aż mnie boli... lubię mniej nasycone kolory.
Więc nie dostaniesz moich Pokemonów :)
neczek, obiektywnie masz rację, ale moje subiektywne uczucia wobec tego motywu w pełni włączają samolot to tematu, więc też tam zostanie - zdjęcie to w końcu w pewien sposób ekspresja mojego odczuwania świata :) hehe - paradoksalnie przyczyniłeś się do utwierdzenia mnie w mojej decyzji ;)
Gdybym je miał oddałbym Ci połowę moich Pokemonów za ujęcie bez tego samolotu bo wszedł w szkodę i nijak mu do tematu. Proste pytanie: Po co i dlaczego krzyże stawiano na szczytach gór .. wyklucza pilota z tematu, nieprawdasz. :)
bardzo ciekawe!!!
dla pasażerów złe skojarzenie
no właśnie nie wiem z tym pilotem... jest i takie bez niego, wahałam się i wahałam, ale w końcu wybrałam to, bo jakoś mi pasuje, jak wysoko, to wysoko... :) by the way, krzyż stoi na 3260 m. n.p.m. czy jakoś tak
ładne
..super..ale kolor nieba..woow..:o)
iNOSzkoda, że ten pilot "wleciał w szkodę"
Świetnie wypatrzone.
ciekawe