Doroto cieszę cię, że wiem już co miałaś na myśli, pewnie masz racje....,
ale było (i jest, bo dopiero zaczyma się uczyć) to jedno z moich pierwszych zdjęć i na owe czasy jesatem z niego zadowolona; jeśli chodzi o pomysł to spontanicznie mi przyszedł do głowy (nie przesiadywałam wcześniej na poratlach fotograficznych i nie widziałam wcześniej takiego zdjęcia ),ale jak spostrzegłam we wcześniejszych komentarzach, już coś podobnego było
fotka niczego nie wnosi, nie ma niczego nowego w sobie, patrząc na nią ma dejavu, pnieważ tysiące takich już istnieje.. brak tła, to że je wycięłaś jest widoczne- i nie rozumiem zupełnie tego zabiegu.., kolorystyka przypomina mi słabo wywołaną fotke, gdzie obrazek domunuje magenta, no ale ostatnie to już Twój wybór.
morga - niestety nie będe w tym pomocny... Sam dopiero się uczę i w zasadzie to co mam pod ręką to jeden halogen 1000W (fotograficzny taki Polski z PRLu jeszcze ;) ) i dwie lampki nocne z żarówkami 100W... Wiem tylko, że trzeba się naprawdę napracować żeby cokolwiek ustawić korzystając z amatorskich rozwiązań (wczoraj robiłem u kolegi za modela, ale to było tak, ze w tym wypadku model kierował fotografem (; i ustawiałem światło, więc na przykład w pewnym momencie przywiązywałem tego halogena sznurkiem do sanek żeby stał tam gdzie miał stać... ;) )
w każdym razie dzięki Twojemu wyjaśnieniu, spojrzałam na to z innej perspertywy
Doroto cieszę cię, że wiem już co miałaś na myśli, pewnie masz racje...., ale było (i jest, bo dopiero zaczyma się uczyć) to jedno z moich pierwszych zdjęć i na owe czasy jesatem z niego zadowolona; jeśli chodzi o pomysł to spontanicznie mi przyszedł do głowy (nie przesiadywałam wcześniej na poratlach fotograficznych i nie widziałam wcześniej takiego zdjęcia ),ale jak spostrzegłam we wcześniejszych komentarzach, już coś podobnego było
fotka niczego nie wnosi, nie ma niczego nowego w sobie, patrząc na nią ma dejavu, pnieważ tysiące takich już istnieje.. brak tła, to że je wycięłaś jest widoczne- i nie rozumiem zupełnie tego zabiegu.., kolorystyka przypomina mi słabo wywołaną fotke, gdzie obrazek domunuje magenta, no ale ostatnie to już Twój wybór.
Dorota, a może jakieś uzasadnienie
kiszka.. :/
nice highheels;)
Wspomniana Ela miała fotki kichowe, a nie podobne. To jest fajne, idące w stronę grafiki, projektu. Podoba mi się.
ciekawy pomysł na zdjęcie.... :-))
nie wiem, nie znam Eli
Czy przypadkiem Ela Gawin nie miała kiedyś podobnej fotki? :)
dobrze uchwychone, aczkolwiek technicznie kuleje ...
sympatyczne ujęcie ... :)
dr.- dzięki za szczególowy opis twórczości, jak widać nie jedne sanki przede mną ;) jakbyś miał jakieś ciekwostki to pisz na gg 2100167
morga - niestety nie będe w tym pomocny... Sam dopiero się uczę i w zasadzie to co mam pod ręką to jeden halogen 1000W (fotograficzny taki Polski z PRLu jeszcze ;) ) i dwie lampki nocne z żarówkami 100W... Wiem tylko, że trzeba się naprawdę napracować żeby cokolwiek ustawić korzystając z amatorskich rozwiązań (wczoraj robiłem u kolegi za modela, ale to było tak, ze w tym wypadku model kierował fotografem (; i ustawiałem światło, więc na przykład w pewnym momencie przywiązywałem tego halogena sznurkiem do sanek żeby stał tam gdzie miał stać... ;) )
dr. jeśli chodzi o oświetnenie to faktycznie mam z tym problem, może coś poradzisz, jak ustawiać lampy; ale tu zabieg był celowy, wykasowałam cienie
wole troche wyzsze :]
Wyszło Ci strasznie płasko - popracuj nad oświetleniem, bo teraz wygląda jak kolaż jakis (nie mylić z cyklista) Bardzo płaskie...
to że bez tła to celowy zabieg
eee... nie są takie znowu wyssokie.. fota nudnawa - tła braq.
fajne.