no sorry, powinieneś to sam napisać w blogu, ale skoro nie przyznajesz się do tamtego konta, to więcej nie będę o tym pisał GaGa vel OpAqUe:), miałem jak najlepsze intencje:)
odkąd zacząłeś gustować w 4x4 zdjęcia nabrały mocy, świetnie, świetnie, świetnie..., a spragnionych Twojej twórczości zapraszam na konto: OpAqUe (zawsze byłem gościnny, zwłaszcza jeżeli impreza nie była u mnie:))))
Oczywiscie nie kwestionuje tego, ze posiadanie dobrego sprzetu ulatwia robienie dobrych zdjec! Chcialem tylko powiedziec, ze posiadanie jako takie nie jest roznowznaczne z sukcesem fotograficznym. Ktorys z panow z National Georaphic zapina na poczciwej Leice i ma do tego 3 szkielka. I nie jest to zestaw za wyjatkowo ciezkie pieniadze - duza czesc amatorow z plfoto popyla na drozszym sprzecie - faktem jest zas, ze wydaje on kosmiczne pieniadze na blony... To jest juz inna bajka :] Ale powiedz, czy uwazasz, ze warunkiem na robienie dobrych zdjec jest przepuszczenie morza gotówki?
fajna dyskusja pod fotą! a co do samego zdjęcia...gdybym był babeczką, pewnie bym się zakochał w tej focie ;))) (z duuużym przymrużeniem oka :) szczęśliwego nowego!
Captor: OK. pisalem ze mozesz miec swoje zdanie w tym temacie, i jesli jestes amatorem mozesz pisac co chcesz. tyle ze zawodowy fotograf, po pierwsze, nic nie misi robic, po drugie - zeby zrobic dobre technicznie zdjecie wyda duzo mniej jak ty. ja mowie o tym, ze aby dojsc do jakiegos poziomu to czy jetes amatorem czy profesjonalista i tak i tak swoje musisz przerobic. niektorzy robia tylko sztuke, maja gdzies zarabianie w ten sposob, a na zdjecia wydaja majatek. nie dlatego ze musza, ale dlatego ze chca robic po prostu lesze zdjecia i robia je dla siebie. jedno czego nie rozrozniasz to to, ze rzadko ktory amator robi zdjecie pralki dla siebie, za to czesto siedzi w biurze to 17, podczas kiedy taki fotograf zyje raczej troche inaczej... wiesz albo i nie, ale kazdy kiedys zaczynal od kombinowania i robienia na najtanszym sprzecie. tyle ze jesli ktos sie rozwija, sam dochodzi do tego, ze warto kiedys zamienic zenita na nikona
Dobry fotograf to jest jakby poza podzialami amator/profesjonalista. Obaj moga byc dobrymi fotografami, z tym, ze amator moze i chce robic zdjecia, a profesjonalista musi. Bo to jego zawod. I on musi miec wyniki, dlatego aby byc ich pewnym - wydaje wiecej kasy, a amator moze sobie pozwolic na dlubanie, kombinowanie, robienie pomalu i wiecej na bawic do kazdej klatki..
Chodzi mi o klase amatorska. Profesjonalisci wydaja duzo, bo musze miec pewnosc uzyskania efektu - stad czeste powtarzanie kadru. A gdy jest sie amatorem to raczej wiecej sie dlubie, aby nie zmarnowac klatki.
Captor: co ty piszesz? zapytaj sie kogokolwiek z dobrych fotografow ile wydaja na swoje zdjecia - zareczam ci, ze wiekszosc z nich odpowie: zdecydowanie za duzo... nie mowie tu ani o sprzecie, studiu, odwietleniu, itp. moze ty masz inne doswiadczenia w tym tekacie, ale ja jestem przekonany ze nie ma drogi na skroty.
Alberdo - sorry za przekrecenie nicku - nie bylo to celowe, ani swiadome - zwykla literowka, nie przywiazuje do tego wagi. A co do AnHela to nie mam pojecia kto to. Oceniam zdjecia - nie autorów. A poza tym gdzie powiedzialem, ze mi sie to zdjecie nie podoba? Jedynie zwrocilem uwage na bezzasadnosc porownywania robienia dobrych zdjec do posiadania markowych ciuchow.
alberdo...wybacz jak to nie gadam . są ludzie którzy jednym zdje ciem mnie rozwalają. markowe ciuchy - jakiś bezsens mówisz nie rozumiem o co chodzi , co do klucza poznawczego czysta racja , ja tez mam swój . pozdr.
Æ Captor - powiedz po prostu, że masz wysypkę na ludzi którzy lubią AnHela. Nie mam sklerozy i doskonale pamiętam, że szczytem finezji jest dla Ciebie przekręcenie czyjegoś nicka np. na "albredo" (że niby od "bredzić"). W pozornie anonimowym internecie też obowiązuje kultura o czym zdaje się zapominasz, dlatego wybacz - nie widzę sensu prowadzić z Tobą dialogu. Powyższe zdjęcie podoba mi się, zresztą jak i zawartość portfolia GaGa JoLLy.
albredo: aby posiadac markowe ciuchy trzeba miec duzo pieniedzy - aby posiadac dobre zdjecia wcale ich tak duzo nie trzeba... powiem wiecej, w wielu przypadkach stosunek kasy wydanej na fotografia do ilosci dobrych zdjec jest daleki to wskazujacego na koniecznosc wydawania na fotografię dużej kasy...
Æ "Zajebiste folio"?. Rozumiem, że nie gadasz z takimi co to wystawiają jedno zdjęcie, na którym jakieś gałęzie widać? To mniej więcej tak jak w życiu - patrzysz na gościa, nie ma markowych ciuchów to jest nikim. Ça va: każdy ma swój klucz do poznawania innych. To tyle w tym temacie. Pozdrawiam.
fantastyczne
wzmaga tajemnice i niepokoj, ...a serce wiekie
bdb, podoba mi sie, ze drugie oko jest w cieniu, wzmaga tajemnice i niepokoj
dobry portret
heheh możesz do bólu i tak to nic nie zmienia ...;]
jestem pewien, że znasz:) dajmy już temu spokój, więcej nie będę:))
i znam tez opaquea ...
remigu - ja dokładnie wiem czy to konto jest moje czy nie ...
no sorry, powinieneś to sam napisać w blogu, ale skoro nie przyznajesz się do tamtego konta, to więcej nie będę o tym pisał GaGa vel OpAqUe:), miałem jak najlepsze intencje:)
zapraszasz na konto Opaque ...
z chęcią wyjaśnię, tylko co?:)
remig - troche tego nie czaję..... ale cóż .....
odkąd zacząłeś gustować w 4x4 zdjęcia nabrały mocy, świetnie, świetnie, świetnie..., a spragnionych Twojej twórczości zapraszam na konto: OpAqUe (zawsze byłem gościnny, zwłaszcza jeżeli impreza nie była u mnie:))))
lubie twoje fotki. wszystkie.
Oczywiscie nie kwestionuje tego, ze posiadanie dobrego sprzetu ulatwia robienie dobrych zdjec! Chcialem tylko powiedziec, ze posiadanie jako takie nie jest roznowznaczne z sukcesem fotograficznym. Ktorys z panow z National Georaphic zapina na poczciwej Leice i ma do tego 3 szkielka. I nie jest to zestaw za wyjatkowo ciezkie pieniadze - duza czesc amatorow z plfoto popyla na drozszym sprzecie - faktem jest zas, ze wydaje on kosmiczne pieniadze na blony... To jest juz inna bajka :] Ale powiedz, czy uwazasz, ze warunkiem na robienie dobrych zdjec jest przepuszczenie morza gotówki?
pozytywnie ciężkie,nasycone,dobre
fajna dyskusja pod fotą! a co do samego zdjęcia...gdybym był babeczką, pewnie bym się zakochał w tej focie ;))) (z duuużym przymrużeniem oka :) szczęśliwego nowego!
Captor: OK. pisalem ze mozesz miec swoje zdanie w tym temacie, i jesli jestes amatorem mozesz pisac co chcesz. tyle ze zawodowy fotograf, po pierwsze, nic nie misi robic, po drugie - zeby zrobic dobre technicznie zdjecie wyda duzo mniej jak ty. ja mowie o tym, ze aby dojsc do jakiegos poziomu to czy jetes amatorem czy profesjonalista i tak i tak swoje musisz przerobic. niektorzy robia tylko sztuke, maja gdzies zarabianie w ten sposob, a na zdjecia wydaja majatek. nie dlatego ze musza, ale dlatego ze chca robic po prostu lesze zdjecia i robia je dla siebie. jedno czego nie rozrozniasz to to, ze rzadko ktory amator robi zdjecie pralki dla siebie, za to czesto siedzi w biurze to 17, podczas kiedy taki fotograf zyje raczej troche inaczej... wiesz albo i nie, ale kazdy kiedys zaczynal od kombinowania i robienia na najtanszym sprzecie. tyle ze jesli ktos sie rozwija, sam dochodzi do tego, ze warto kiedys zamienic zenita na nikona
Dobry fotograf to jest jakby poza podzialami amator/profesjonalista. Obaj moga byc dobrymi fotografami, z tym, ze amator moze i chce robic zdjecia, a profesjonalista musi. Bo to jego zawod. I on musi miec wyniki, dlatego aby byc ich pewnym - wydaje wiecej kasy, a amator moze sobie pozwolic na dlubanie, kombinowanie, robienie pomalu i wiecej na bawic do kazdej klatki..
fajny latynos...;)
√ super, naprawde :))
właśnie.... dobry fotograf ....to amator czy profesjonalista .[ znak zapytania ] każdy nim może być ...
o widze , że temat się rozwinął . racja całkowita . bycie profesjonalnym fotagrafem poprostu samo w sobie jest drogie . tak mi się wydaje .
Chodzi mi o klase amatorska. Profesjonalisci wydaja duzo, bo musze miec pewnosc uzyskania efektu - stad czeste powtarzanie kadru. A gdy jest sie amatorem to raczej wiecej sie dlubie, aby nie zmarnowac klatki.
Captor: co ty piszesz? zapytaj sie kogokolwiek z dobrych fotografow ile wydaja na swoje zdjecia - zareczam ci, ze wiekszosc z nich odpowie: zdecydowanie za duzo... nie mowie tu ani o sprzecie, studiu, odwietleniu, itp. moze ty masz inne doswiadczenia w tym tekacie, ale ja jestem przekonany ze nie ma drogi na skroty.
Alberdo - sorry za przekrecenie nicku - nie bylo to celowe, ani swiadome - zwykla literowka, nie przywiazuje do tego wagi. A co do AnHela to nie mam pojecia kto to. Oceniam zdjecia - nie autorów. A poza tym gdzie powiedzialem, ze mi sie to zdjecie nie podoba? Jedynie zwrocilem uwage na bezzasadnosc porownywania robienia dobrych zdjec do posiadania markowych ciuchow.
alberdo...wybacz jak to nie gadam . są ludzie którzy jednym zdje ciem mnie rozwalają. markowe ciuchy - jakiś bezsens mówisz nie rozumiem o co chodzi , co do klucza poznawczego czysta racja , ja tez mam swój . pozdr.
Æ Captor - powiedz po prostu, że masz wysypkę na ludzi którzy lubią AnHela. Nie mam sklerozy i doskonale pamiętam, że szczytem finezji jest dla Ciebie przekręcenie czyjegoś nicka np. na "albredo" (że niby od "bredzić"). W pozornie anonimowym internecie też obowiązuje kultura o czym zdaje się zapominasz, dlatego wybacz - nie widzę sensu prowadzić z Tobą dialogu. Powyższe zdjęcie podoba mi się, zresztą jak i zawartość portfolia GaGa JoLLy.
albredo: aby posiadac markowe ciuchy trzeba miec duzo pieniedzy - aby posiadac dobre zdjecia wcale ich tak duzo nie trzeba... powiem wiecej, w wielu przypadkach stosunek kasy wydanej na fotografia do ilosci dobrych zdjec jest daleki to wskazujacego na koniecznosc wydawania na fotografię dużej kasy...
a po co ten cytat?
Æ "Zajebiste folio"?. Rozumiem, że nie gadasz z takimi co to wystawiają jedno zdjęcie, na którym jakieś gałęzie widać? To mniej więcej tak jak w życiu - patrzysz na gościa, nie ma markowych ciuchów to jest nikim. Ça va: każdy ma swój klucz do poznawania innych. To tyle w tym temacie. Pozdrawiam.
zajebiste portfolio,wszystkiego naj!!!!
wymiękam .... rozbawiasz mnie .;]]]]]]
przytyki--[znak zapytania ] może cytat... jakie...
witaj alberdo ....powtórzę się .......perfekcjonisto ;] aha raz jeszcze zajebiste folio .
Æ PS. Skrzywienie głowy było celowe? Jakoś tak mi nie...The good son walks into the field.
Æ No piękny dorobek. Aż miło czytać przytyki od takiej portrecistki. Pozdrawiam.
takie jest ok ! pozdro
szkoda że druga połowa jest taka Całkiem zaciemniona, ale nieźle
uta ----- ano his queer plans ...;]
his queer plans< hym
tak lepiej na pe. fajny dziubek ;]
Wyrazista twarz :)
fajne:))
xochitl --- to o spojrzenie chodziło . dzięki . ;] .
fajne kryjące dużo w sobie spojrzenie
::: szkoda,ze ciut wiecej nie widac drugiego oka... ale calosc jak najbardziej sie poodba :::
rami heheh. ;]
lubię takie "z cienia" , b dobre, podoba mi się / szkoda troszke uciętego...
za jasne i za krotki tytul
ciekawe zdjęcia:)
bardzo bardzo dobry portret troche lewe oko za ciemne. Ale FS konieczny
klimatyczny portrecior. super
povalka-- ;]
tajemnicza, typowo meska fotka:) podoba sie bardzo:)