Tej pani w drzwiach to ja prawie, że nie widzę więc myślę że nie obniża w jakikolwiek sposób jakości zdjęcia, a wiem jak trudno na tego typu imprezach znaleźć kadr bez ludzi ;-) Co do innych aspektów kadru - jest w miarę dobry lecz ciasny z powodu takiego, a nie innego ustawienia maszyn na terenie skansenu, więc trudno tutaj perfekcyjnie wymanewrować pomiędzy krzakiem a tyłem petuchy żeby bez ucięcia objąć całą lokomotywę. Co do cienia na przodzie - flesz mało by tu zdziałał bez ekranu, bo zdjęcie było nieco pod słońce robione (może nie centralnie, ale to wystarczy by były takie cienie), można je było potem już rozjaśnić. Ogólnie nie jest źle, ale można by nad nim jeszcze popracować :-)
Nie udało się uniknąć pani, bo była to impreza masowa (przejazd zabytkowymi wagonami z Gdyni i z powrotem połączone z festynem na terenie skansenu). Przesunięcie kadru w lewo troszkę bez sensu, bo wprawdzie Pu29 byłby może i cały ale w kadr wszedłby koniec parowozu Pt47 (stoi tuz obok). Fleszem nic bym nie zdziałał bo mój aparat to kompaktowa cyfrówka (zasięg flesza za mały) :( Krzaczek rzeczywiście mogłem obciąć :)
Jak pocztówka. Piękne chmury i dość poprawne ujęcie. Jest jednak dużo minusów. Po co pani przy drzwiach? Kadr przesunąć bardziej w lewo, bo z lewej brakuje kawałka parowozu a z prawej bez sensu widać mały kawałek jakiegoś krzaka. Włączyć flesza, aby troche rozświetlic kompletnie zacieniony przód maszyny. Jeszcze lepiej byłoby tam ewentualnie rozstawić ekran rozjaśniający, ale to już kosztowna zabawa. Ale to tkie utyskiwanie w poszukiwaniu ideału, zdjęcie i tak mi sie bardzo podoba. Pozdrawiam, Wesołych Świąt.
Najwiekszy parowoz w polsce, szkoda ze nie jest w ruchu planowym w Wolsztynie, moze w przyszlosci....
Wcale nie taki egzotyczny, ale rzadki - swego czasu wyprodukowano dla PKP tylko 3 takie maszyny...
To chyba egzotyczny parowóz. Dużo tej serii jeździło w Polsce? Pozdrawiam.
Tej pani w drzwiach to ja prawie, że nie widzę więc myślę że nie obniża w jakikolwiek sposób jakości zdjęcia, a wiem jak trudno na tego typu imprezach znaleźć kadr bez ludzi ;-) Co do innych aspektów kadru - jest w miarę dobry lecz ciasny z powodu takiego, a nie innego ustawienia maszyn na terenie skansenu, więc trudno tutaj perfekcyjnie wymanewrować pomiędzy krzakiem a tyłem petuchy żeby bez ucięcia objąć całą lokomotywę. Co do cienia na przodzie - flesz mało by tu zdziałał bez ekranu, bo zdjęcie było nieco pod słońce robione (może nie centralnie, ale to wystarczy by były takie cienie), można je było potem już rozjaśnić. Ogólnie nie jest źle, ale można by nad nim jeszcze popracować :-)
Ładne ;-)
Nie udało się uniknąć pani, bo była to impreza masowa (przejazd zabytkowymi wagonami z Gdyni i z powrotem połączone z festynem na terenie skansenu). Przesunięcie kadru w lewo troszkę bez sensu, bo wprawdzie Pu29 byłby może i cały ale w kadr wszedłby koniec parowozu Pt47 (stoi tuz obok). Fleszem nic bym nie zdziałał bo mój aparat to kompaktowa cyfrówka (zasięg flesza za mały) :( Krzaczek rzeczywiście mogłem obciąć :)
Jak pocztówka. Piękne chmury i dość poprawne ujęcie. Jest jednak dużo minusów. Po co pani przy drzwiach? Kadr przesunąć bardziej w lewo, bo z lewej brakuje kawałka parowozu a z prawej bez sensu widać mały kawałek jakiegoś krzaka. Włączyć flesza, aby troche rozświetlic kompletnie zacieniony przód maszyny. Jeszcze lepiej byłoby tam ewentualnie rozstawić ekran rozjaśniający, ale to już kosztowna zabawa. Ale to tkie utyskiwanie w poszukiwaniu ideału, zdjęcie i tak mi sie bardzo podoba. Pozdrawiam, Wesołych Świąt.
Ależ niebo wspaniałe, szkoda, że nie ma więcej kadru. poa tym zawsze popieram tematyke kolejową.