No dobra Atamanka, usunąłem to czerwone co ściągało uwagę. Ten motyl siedział sobie w tych liściach, nie mogłem go wyciągnąć i przyszpilić gdzie indziej. Liści też nie mogłem umyć przed, a światło się świeciło, to jest bez flesza, a podejście miałem tylko z jednej strony zanim odleciał.
Czy wyciągam poprawny wniosek, że powinienem wyciąć motyla z tego zdjęcia i umieścić na jakimś innym tle? :C:C:C
oj, lampa i lampa, gdyby to zdjęcie było z moją lampą to by nie było tego cienia skrzydła motyla na liściu
sliczny.pozdrawiam
no poszło odbicie z lampy ale motyl piękny zasługuje na komentarze
No dobra Atamanka, usunąłem to czerwone co ściągało uwagę. Ten motyl siedział sobie w tych liściach, nie mogłem go wyciągnąć i przyszpilić gdzie indziej. Liści też nie mogłem umyć przed, a światło się świeciło, to jest bez flesza, a podejście miałem tylko z jednej strony zanim odleciał. Czy wyciągam poprawny wniosek, że powinienem wyciąć motyla z tego zdjęcia i umieścić na jakimś innym tle? :C:C:C
juz bylo? nadal z wadami jak wczesniejsze 1. balaganiarskie elementy rozpraszaja 2. za centralnie motyl 3. odblaski od swiatla 4. jakies plamki biale
lampa wszystko zepsuła...