całkiem całkiem ale przyzna Pan ze my amatorzy nie zawsze mamy okazje trafić na dobre światło bo my robimy zdjęcia w czasie gdy jest dzień wolny od pracy a tych nie mamy za wiele, nieprawdaż?
Orocze ujęcie tematu.Widzę,że podobnie spostrzegamy urodę jezior.Tak trzymaj.Serdecznie pozdrawiam.Życzę dalszych sukcesów i zadowolenia.Janusz Wójcicki
Ten wątek jest niemal że kropka w kropke blizniaczy z jeziorem (CHŁOP , KLOP) o podwójnej nazwie piękność jeziora można podziwiać; pojezierze Myśliborskie okolice LIPIANY
woj .szczecinskie.przeurocze zachody słońca .No a na piwko zapraszam niewątpliwie,kanadyjskiego nie polecam,(bóle głowy) polskie raczej.
cóż...Warmia i Mazury to właściwie to samo, to jest jezioro Bartąg, kilka km od Olsztyna...moje fotki to efekt wędrówek po warmińskich lasach i brzegach jezior, gdzie gdy po sezonie zapada cisza, spotkać można elfy, czarownice...można też przeglądając się w tafli wody zobaczyć swoją przeszłość i przyszłość...Jeśli komuś odpowiada ten klimat, zapraszam do mojej rosnącej powoli galerii, za miłe słowa dziękuję, technika zdjęć może nie zawsze doskonała lecz chodzi mi o coś więcej niż piksele...
no właśnie bardzo prosty...Epson Perfection 1670 z wkładką do skanowania negatywów. Widzę Zdzichu po Twoim opisie i zdjęciach, że lubisz krążyć po nastrojowych i oddalonych od cywilizacji miejscach. Zazdroszczę Ci tej Kanady ale Warmia też jest piękna, zapraszam na piwo do krainy Kłobuków :)
całkiem całkiem ale przyzna Pan ze my amatorzy nie zawsze mamy okazje trafić na dobre światło bo my robimy zdjęcia w czasie gdy jest dzień wolny od pracy a tych nie mamy za wiele, nieprawdaż?
ładności :)
Orocze ujęcie tematu.Widzę,że podobnie spostrzegamy urodę jezior.Tak trzymaj.Serdecznie pozdrawiam.Życzę dalszych sukcesów i zadowolenia.Janusz Wójcicki
Ten wątek jest niemal że kropka w kropke blizniaczy z jeziorem (CHŁOP , KLOP) o podwójnej nazwie piękność jeziora można podziwiać; pojezierze Myśliborskie okolice LIPIANY woj .szczecinskie.przeurocze zachody słońca .No a na piwko zapraszam niewątpliwie,kanadyjskiego nie polecam,(bóle głowy) polskie raczej.
cóż...Warmia i Mazury to właściwie to samo, to jest jezioro Bartąg, kilka km od Olsztyna...moje fotki to efekt wędrówek po warmińskich lasach i brzegach jezior, gdzie gdy po sezonie zapada cisza, spotkać można elfy, czarownice...można też przeglądając się w tafli wody zobaczyć swoją przeszłość i przyszłość...Jeśli komuś odpowiada ten klimat, zapraszam do mojej rosnącej powoli galerii, za miłe słowa dziękuję, technika zdjęć może nie zawsze doskonała lecz chodzi mi o coś więcej niż piksele...
to przypomina Mazury piekny widok na jezioro!!
Dzisiaj w nocy spadł śnieg...czy ktoś mógłby włączyć pilotem słońce...?
no właśnie bardzo prosty...Epson Perfection 1670 z wkładką do skanowania negatywów. Widzę Zdzichu po Twoim opisie i zdjęciach, że lubisz krążyć po nastrojowych i oddalonych od cywilizacji miejscach. Zazdroszczę Ci tej Kanady ale Warmia też jest piękna, zapraszam na piwo do krainy Kłobuków :)
a co maż za skaner pięknie Ci wychodzą