rób w takich sytuacjach - o ile to możliwe - serię zdjęć, niekoniecznie z lampą, zagadaj z człowiekiem, szukaj różnych punktów widzenia, perspektywy i ogniskowych, po "sesji" postaraj się ofiarować modelowi choć jedno zdjęcie, a jesli tego wart - umów się na następną
Wg mnie zupełnie niepotrzebna lampa błyskowa. Po co? Żeby pod daszkiem czapki było równie jasno jak na policzku i swetrze? Światło zrobiło się beznadziejnie płaskie. Aż strach pomyśleć jak sobie kiedyś fotografowie radzili bez wbudowanych lamp błyskowych.
fota bez pomysłu IMO. ani nie nawiązałeś kontaktu, anie nic nie opowiadasz o tym człowieku, pretensjonalny tytuł nie pomoże, równie dobrze mogłoby być "czekanie na listonosza" ;)
Super!
zdiencie OKEJ, tytół pretensjonalny, a kysz!
rób w takich sytuacjach - o ile to możliwe - serię zdjęć, niekoniecznie z lampą, zagadaj z człowiekiem, szukaj różnych punktów widzenia, perspektywy i ogniskowych, po "sesji" postaraj się ofiarować modelowi choć jedno zdjęcie, a jesli tego wart - umów się na następną
Wg mnie zupełnie niepotrzebna lampa błyskowa. Po co? Żeby pod daszkiem czapki było równie jasno jak na policzku i swetrze? Światło zrobiło się beznadziejnie płaskie. Aż strach pomyśleć jak sobie kiedyś fotografowie radzili bez wbudowanych lamp błyskowych.
fota bez pomysłu IMO. ani nie nawiązałeś kontaktu, anie nic nie opowiadasz o tym człowieku, pretensjonalny tytuł nie pomoże, równie dobrze mogłoby być "czekanie na listonosza" ;)
bardzo mi sie widzi :)
Jakoś model gryzie się z chałupą. Ciekawa twarz - chyba bym raczej spróbował zrobić portret.
Ciepłe z klimatem, dobra fotka