odrazu kretyn - on moze byl troszke nie madry ;-P a ten w siedliskach bardzo mi pasuje, bo jst pieknyi bardzo dobrze zachowany i jao jedyny (moze jeszcze jeden zostal) ma zachowana brame wjazdowa do fortu
tak sobie błądziłem, jestem błędnym rycerzem! :) tak na marginesie to na salis soglio rozegrala sie jedna z pierwszych bitew oblezenia. nigdy nie dotarlem jednak do fortow pomocniczych, ktore juz niestety nie w polsce sie znajduja, bo jakis kretyn poprowadzil granice przez srodek zabytku!
Ziemowit haha - to miejsce walki :>) Za dużo przeciwników ramek :>) Raals - do tego rzeba mieć czasu - ja zazwyczaj go spędząłem na rybach i tam poznawałem ludzi - kiedyś jak miałemnie za wiele lat to chodziła na ryby stara gardia - ludzie z 20cia międzywojennego stare wiarusy - teraz jużmało kto chodzi na ryby i ja też już tam nie za często bywam, ale mam takie marzenie aby połazić i popytać poszukać itd. Marzenia ponoć niektóre się spełniają :>) Pozdrawiam
Crnimo, wbrew pozorom jest tam jeszcze wiele takich miejsc. Ja lubię sobie tak dłużej pobuszować w jednej okolicy, popatrzeć z ludźmi pogadać. Zawsze się można czegoś ciekawego dowiedzieć :)
Marysiu o Słoneczku :>) malena - w rzeczywistości jest mniej ponuro, choć sam w nocy też pewnie bym miał obiekcje :>) Raals - heh, a jest takie miejsce gdzie nie byłeś na Pogórzu ?? :>) Pozdrawiam wszystkich
Jako to nikt nie widział ciemnych schodów? Wypraszam sobie! ;-)))) Co prawda napisałam, że nawet nie za bardzo mi przeszkadza, ale przecież zauważyłam ;-))))
Bartek ja jestem ciężki do nauki :>0 mi się też już nie raz oberwało - to zdjęcie z 2000 roku wtedy to miałe jeszcze aparat kilka miesięc, a każda okazja była dobra do pstrykania, bez zastanowienia czy i co :>) Dzięki za radę
Bartek - specjalnie je przyciemniłem - bo fota za jasna była, a wolałem zrobić je ciemne ledwie widoczne, aniżelby fota miała by byc przepalona na tej ścianie z napisem. Marysiu są i one - ale dostaję delirium na niesuteczność mojego programu na wygładzanie :>) Muszę się skoncentrować i ściągnąć tez z podanego przez Ciebie adresu :>) Antoni już patrzę :>)
crnimo - a co z pirzonkami? ;-)))) Podoba mi się, nawet za bardzo nie przeszkadza mi ta głęboka czerń schodów. I w sumie wszytsko się wali, ale jakoś nierówno ;-)))
Wiolu :>) jak zwykle płeć piękna lecz i bojaźliwa zawsze sobie bodygardów w takie miejsca zabiera :>) Antoni Bingo - tak to właśnie to miejsce, badzo dobrze zachowany
ale co - no ja ją robiłem z marszu :>) W Gliwicach już nie ma - były jeszcze jakieś 15 lat temu schrony, ale już je rozebrano - to jest Fort w Siedliskach. Bardzo ciekawe miejsce, dość dobrze zachowany
no nie byłem, klimaty mi się podobają, myślałem, że w Gliwicach czegoś takiego nie wykryłem. To zielone jednak przy tych bladościach po rozmyśle - nawet fajne. To taka fota co cóś w sobie ma, ale...
odrazu kretyn - on moze byl troszke nie madry ;-P a ten w siedliskach bardzo mi pasuje, bo jst pieknyi bardzo dobrze zachowany i jao jedyny (moze jeszcze jeden zostal) ma zachowana brame wjazdowa do fortu
tak sobie błądziłem, jestem błędnym rycerzem! :) tak na marginesie to na salis soglio rozegrala sie jedna z pierwszych bitew oblezenia. nigdy nie dotarlem jednak do fortow pomocniczych, ktore juz niestety nie w polsce sie znajduja, bo jakis kretyn poprowadzil granice przez srodek zabytku!
Greg gdzies mnie znalazl :-)
Salis Soglio. Lubię te schody! Miałem się tam wybrać w zeszłą niedzielę na łowy... ah gdzie te czasy, gdy to tętniło życiem...
Uwielbiam zdjecia z Twierdzy! Zwlaszcza takie dobre :-)
żaden problem :>) ja miałem taki wczoraj
no, wiem... z tymi ramkami. Ale mam dziś małpi humor i przekorę, to żartuję :)
Ziemowit haha - to miejsce walki :>) Za dużo przeciwników ramek :>) Raals - do tego rzeba mieć czasu - ja zazwyczaj go spędząłem na rybach i tam poznawałem ludzi - kiedyś jak miałemnie za wiele lat to chodziła na ryby stara gardia - ludzie z 20cia międzywojennego stare wiarusy - teraz jużmało kto chodzi na ryby i ja też już tam nie za często bywam, ale mam takie marzenie aby połazić i popytać poszukać itd. Marzenia ponoć niektóre się spełniają :>) Pozdrawiam
Crnimo, wbrew pozorom jest tam jeszcze wiele takich miejsc. Ja lubię sobie tak dłużej pobuszować w jednej okolicy, popatrzeć z ludźmi pogadać. Zawsze się można czegoś ciekawego dowiedzieć :)
...a nie mówiłem? Znowu katakumby jakieś :) Zresztą - bardzo fajne, schody sa ok na czarnym, może jakbyś grubsza ramkę wrzucił...
Marysiu o Słoneczku :>) malena - w rzeczywistości jest mniej ponuro, choć sam w nocy też pewnie bym miał obiekcje :>) Raals - heh, a jest takie miejsce gdzie nie byłeś na Pogórzu ?? :>) Pozdrawiam wszystkich
Tak, ten w Siedliskach zachował się całkiem nienajgorzej...
w nocy bym sie tam nie bawila....... b. sie podoba. ma klimacik tajemniczosci. mryk
Jako to nikt nie widział ciemnych schodów? Wypraszam sobie! ;-)))) Co prawda napisałam, że nawet nie za bardzo mi przeszkadza, ale przecież zauważyłam ;-))))
o witam - Rufus - właśnie nikt tego nie widział jak do tej pory - schodów skoda :>) dzięki
bardzo fajne - szczególnie to słońce świecące zza drzew. Szkoda tylko, że schody wyszły takie ciemne, bo byłoby jeszcze fajniej, pozdr.
Bartek ja jestem ciężki do nauki :>0 mi się też już nie raz oberwało - to zdjęcie z 2000 roku wtedy to miałe jeszcze aparat kilka miesięc, a każda okazja była dobra do pstrykania, bez zastanowienia czy i co :>) Dzięki za radę
nie podnośobiektywu do góry bo ściany się walą. opieprzali mnie za to nie raz - więc podaję dalej!
Bartek - specjalnie je przyciemniłem - bo fota za jasna była, a wolałem zrobić je ciemne ledwie widoczne, aniżelby fota miała by byc przepalona na tej ścianie z napisem. Marysiu są i one - ale dostaję delirium na niesuteczność mojego programu na wygładzanie :>) Muszę się skoncentrować i ściągnąć tez z podanego przez Ciebie adresu :>) Antoni już patrzę :>)
Popatrz 2591 i 3101
crnimo - a co z pirzonkami? ;-)))) Podoba mi się, nawet za bardzo nie przeszkadza mi ta głęboka czerń schodów. I w sumie wszytsko się wali, ale jakoś nierówno ;-)))
fajn etylko cos schodów nie widać ;-))
Wiolu :>) jak zwykle płeć piękna lecz i bojaźliwa zawsze sobie bodygardów w takie miejsca zabiera :>) Antoni Bingo - tak to właśnie to miejsce, badzo dobrze zachowany
świetne zdjecie. Czy to fort w Siedliskach?
jest i w Gdańsku trochę takich miejsc ale musiałabym moją obstawę wyprosić o towarzyszenie :-))
O witam Wiolu, no klimat dość wisielczy :>) ale warto zobaczyć, a samemu chyba lepiej mozna usłyszeć jeszcze biegających po schodach Austryjaków
ale co - no ja ją robiłem z marszu :>) W Gliwicach już nie ma - były jeszcze jakieś 15 lat temu schrony, ale już je rozebrano - to jest Fort w Siedliskach. Bardzo ciekawe miejsce, dość dobrze zachowany
nie zapuściłabym się tam sama .... ;-) ... choć zieloności cudne, mogłyby zwabić ;-) ... pozdrawiam :-)
no nie byłem, klimaty mi się podobają, myślałem, że w Gliwicach czegoś takiego nie wykryłem. To zielone jednak przy tych bladościach po rozmyśle - nawet fajne. To taka fota co cóś w sobie ma, ale...
gushi w twierdzy Przemyśl - byłeś może tam??
a gdzie to crnimo takie faine schody są? Co do zdjęcia to zupełnie nie wiem...za zielono mi tutaj, jak coś innego wymyślę to wpadnę