Moim zdaniem te ucięte skrzydełka są dobre - znaczy się, miałem na myśli, że spełniają swoją rolę "przytwierdzacza" do podłoża - przez to widać, że Anioł nie może sobie ot tak odlecieć i jest unieruchomiony, coś go trzyma, lecz nie do końca wiadomo co i właśnie to jest interesujące :-) Jak by było widać całe skrzydełka to sprawiałby wrażenie, że przysiadł tylko na chwilkę i zaraz odleci w dalszą drogę a tu jednak nic z tego...
Jest i aniołek :D Piękne, wyraz bólu i cierpienia z powodu betonowej niemocy... ostatnie westchnienie za utraconą wolnością... cudo... chylę czoła :-) Pozdrawiam
świetny kadr bdb B&W
ciekawe;-))
tak ;) już wstawiam nowe zdjęcie i zostawiam.. zaryzykuje :)
czekasz z następnym aż pójdę spać?:)))
Więcej aniołów! ;p CiekawE zdjęcie. Gratulacje!
Darek Marcinkowski - Cieszę się bardzo :) K E I T - nie miałam zamiaru pokazywać podniecającego anioła :)
nie jest zle, ale jakos nie podniecilo mnie szczegolnie
ciekawa rzeźba
Dobre zdjecie, moze bardziej bym aniola centralnie ustawil ale spoko. Zapraszam teez w wolnej chwili do mnie.
Bardzo mi to pochlebiło. Teraz zostanę zarozumialcem i będę nieznośny:)
Napisałam tutaj Twoją uwagę dot. zdjęcia zaniedbanego podwórka (które już usunęłam), żeby lepiej pamiętać o kadrze :)
Mało nie spadłem z krzesła jak Twój blog zobaczyłem...
widziałem tylko raz tego anioła z w jakiejś książce o Powąskach, z profilu ...z przodu prezentuję się jak widać równie dobrze... dobre ;)
Może jeszcze coś wymyślę i będzie inny aniołek :)
Szkoda:)
Niestety nie ma takiej możliwości.. jest dość wysoko umieszczony na murze wewnętrznym cmentarza..
Ten anioł jest detalem architektonicznym pod jakimś tarasem? Może lepiej od strony twarzy go zdjąć? Jeśli jest taka możliwość...
Moim zdaniem te ucięte skrzydełka są dobre - znaczy się, miałem na myśli, że spełniają swoją rolę "przytwierdzacza" do podłoża - przez to widać, że Anioł nie może sobie ot tak odlecieć i jest unieruchomiony, coś go trzyma, lecz nie do końca wiadomo co i właśnie to jest interesujące :-) Jak by było widać całe skrzydełka to sprawiałby wrażenie, że przysiadł tylko na chwilkę i zaraz odleci w dalszą drogę a tu jednak nic z tego...
Rnaapp.. dziękuję za miłe słowa :) Piechu - hmm, muszę tam pójść jeszcze raz i lepiej uchwycić anioła :)
swietne, szkoda, ze nie bardziej centralnie :) pozdrawiam
Jest i aniołek :D Piękne, wyraz bólu i cierpienia z powodu betonowej niemocy... ostatnie westchnienie za utraconą wolnością... cudo... chylę czoła :-) Pozdrawiam
najpierw ucieli jej skrzydła, potem wmurowali w beton, żeby tylko nie odleciała.. ;)
a co skrzydełko ucięte?
tak tak, to jest to
swietne