tia. jedru ma niebywala wyobraznie. sam bym tak nie wyczail :P zdjecie fajne. dla nas mozna powiedziec 'egzotyczne' tak jak za egzotyczny kraj uwazaja nas amerykanie ktorzy nie wiedza w ogole gdzie jest PL :)
jedru niestety t twoja interpretacja jest zla. Te dzieciaki zwyczajnie czekaly na metro, nie bylo wlnych miejsc na lawce wiec siadly przy schodach. Kobieta na schodach nie byla ich opiekunka, udalo mi sie zlapac moment gdy na nie patrzy, zeczywiscie byla zmeczona i zasapana. Koszykarskie koszulki nosza w stanach wszyscy, napis to nazwa klubu z Orlando. W metrze w lato kiedy ta fotke zrobilem panuje niesamowity zar. nie mam pojecia dlaczego ta czapke mial ale napewno nie z zimna. Minusem takich serwisow jest to, ze rozmiar zdjec jest maly i jakosc kompresowanych fotek tez niska, dlatego batonik wzioles za strzykawke, a malunki kolorowymi pisakami za tauaze. Ale podziwiam wyobraznie moja na taka interpretacje mi nie pozwala moze dlatego, ze t ja jestem autorem i mam dokladny obraz sytuacji:) Pozdro!
wydaje mi sie ze kolega Nagalfar zle zinterpretowal powyzsze zdjecie. Puszysta kobieta to nie zasapana baba tylko kobieta opiekujaca sie dwojgiem dzieci. Dwojgiem dzieci z dworca. Moze nie zoo ale i tak juz tatuaze maja. Koszykarz. Niby powinien byc czarny a jednak nie jest. Wylania sie z podziemi nie jako czarny diabel tylko aniol (patrz napis magic) widac ze mu w podziemiu zimno doskwieralo bo czapke musial zalozyc takie cieple ma serce. Plan zdjecia jest oczywisty. Dzieci najwyzej. Nieskazone grzechem, siedza nie wiedzac ze zabawa ze strzykawka (ktora trzyma chlopiec) skonczy sie wraz z zyciem za kilka lat. Poonizej babcia. Na schodach. Ciezka droga przez zycie zawsze pod gorke. Jest nizej niz dzieci. Chce dla nich szczescia dlatego pozwala na zabawe z insulinowka. Koszykarz to wojownik z podziemia. Ostrosc jest niepelna - by podkreslic uniwersalizm przekazu
hehe widać że amerykanie monstrualnie gróba baba zasapana na shodach i cool "koszykaz" z zimową czapką w 40 stopniowym upale!!! :) a co do fotki to mi się podoba troszkę ostrość uciekła ale jest ciekawy kadr
niestety ale w większości amerykanie niewiedzą gdzie leży cokolwiek co jest poza USA :)
tia. jedru ma niebywala wyobraznie. sam bym tak nie wyczail :P zdjecie fajne. dla nas mozna powiedziec 'egzotyczne' tak jak za egzotyczny kraj uwazaja nas amerykanie ktorzy nie wiedza w ogole gdzie jest PL :)
ostrosc troszke uciekla w wyniku kompresji:)
jedru niestety t twoja interpretacja jest zla. Te dzieciaki zwyczajnie czekaly na metro, nie bylo wlnych miejsc na lawce wiec siadly przy schodach. Kobieta na schodach nie byla ich opiekunka, udalo mi sie zlapac moment gdy na nie patrzy, zeczywiscie byla zmeczona i zasapana. Koszykarskie koszulki nosza w stanach wszyscy, napis to nazwa klubu z Orlando. W metrze w lato kiedy ta fotke zrobilem panuje niesamowity zar. nie mam pojecia dlaczego ta czapke mial ale napewno nie z zimna. Minusem takich serwisow jest to, ze rozmiar zdjec jest maly i jakosc kompresowanych fotek tez niska, dlatego batonik wzioles za strzykawke, a malunki kolorowymi pisakami za tauaze. Ale podziwiam wyobraznie moja na taka interpretacje mi nie pozwala moze dlatego, ze t ja jestem autorem i mam dokladny obraz sytuacji:) Pozdro!
jedru, aleś się rzopisał! Dla mnie dobre zdjęcie i kropka
cosik chyba z jakoscią siadło. i trochę mi nie pasuje, że tak różne pod wzglęzem kontrasru są prawa i lewa strona kadru.
wydaje mi sie ze kolega Nagalfar zle zinterpretowal powyzsze zdjecie. Puszysta kobieta to nie zasapana baba tylko kobieta opiekujaca sie dwojgiem dzieci. Dwojgiem dzieci z dworca. Moze nie zoo ale i tak juz tatuaze maja. Koszykarz. Niby powinien byc czarny a jednak nie jest. Wylania sie z podziemi nie jako czarny diabel tylko aniol (patrz napis magic) widac ze mu w podziemiu zimno doskwieralo bo czapke musial zalozyc takie cieple ma serce. Plan zdjecia jest oczywisty. Dzieci najwyzej. Nieskazone grzechem, siedza nie wiedzac ze zabawa ze strzykawka (ktora trzyma chlopiec) skonczy sie wraz z zyciem za kilka lat. Poonizej babcia. Na schodach. Ciezka droga przez zycie zawsze pod gorke. Jest nizej niz dzieci. Chce dla nich szczescia dlatego pozwala na zabawe z insulinowka. Koszykarz to wojownik z podziemia. Ostrosc jest niepelna - by podkreslic uniwersalizm przekazu
hehe widać że amerykanie monstrualnie gróba baba zasapana na shodach i cool "koszykaz" z zimową czapką w 40 stopniowym upale!!! :) a co do fotki to mi się podoba troszkę ostrość uciekła ale jest ciekawy kadr