Bardzo grzecznie wszystkim dziękuję za odwiedzinki i za miodek i w ogóle to prawda ze szukam, ale odnoszę wrażenie ze każdy z nas szuka na swój sposób, bo inaczej by nas tutaj nie było:), jednak niestety wyalienowanie świata bardzo nam to utrudnia, w pewien sposób uniemożliwiając wymianę doświadczeń, a co za tym idzie budowanie nierealnych oczekiwań względem własnych możliwości konstrukcyjnych, ale co ja gadam,.. Pozdrowienia dla wszystkich i siły do wydziwiania i odnajdywania !
oooooooo...... niezłe...
widziales - one point zero ? jesli nie to sobie zobacz ... film w tym stylu ( ala PI )
Maksymalna fota
Przeczytałem że należy realizować swoje wizje a nastepnie obiecałem sobie że właśnie tak bedę robił :) Pozdrawiam wszystkich i zapraszam ponownie :)
+++++
Fajne, cieplutkie kolorki robią dobry klimat.
super! ciekawie i przejmująco
Bardzo lubię Twoje prace. Bardzo dobre światło i bardzo orginalna fotka.Pozdrawiam.
zajebiste
Bardzo grzecznie wszystkim dziękuję za odwiedzinki i za miodek i w ogóle to prawda ze szukam, ale odnoszę wrażenie ze każdy z nas szuka na swój sposób, bo inaczej by nas tutaj nie było:), jednak niestety wyalienowanie świata bardzo nam to utrudnia, w pewien sposób uniemożliwiając wymianę doświadczeń, a co za tym idzie budowanie nierealnych oczekiwań względem własnych możliwości konstrukcyjnych, ale co ja gadam,.. Pozdrowienia dla wszystkich i siły do wydziwiania i odnajdywania !
Podobają mi się Twoje poszukiwania swojego stylu. Ta plama na ręce trochę chyba za mocna
rece jak u Egona Schile na rzut pierwszy okiem
oooooorginalne bardzo
swietne :)
Bardzo oryginalnie to wyszło...przeszkadza tylko biała plama na ręce (MSZ)...:)))
mi tyz
podoba mi sie pomysł
przepraszam, że pytam: Ale dlaczego wybitne? Mym skromnym zdaniem to gruba przesada.
pomysł wybija fotkę na max, i nawet średnia paleta barw w tym nie przeszkadza
za pomysl - duzy plusik :)
Hm... Intrygujące zdjęcie! Świetne!
interesująca inscenizacja...widać pomysł...no w każym razie intrygujące zdjęcie...pozdrawiam
dawno nic do favów nie poleciało...cóż zrobić:)P
tak właśnie kończy się opętanie musyką;)
no...