kseniu buraczku....co ty wiesz....mam kumpli tu i tam nawet gdybym ich nie miał wcale-byłoby ich więcej niz twoich:) a odnosnie zdjecia: czy zachód słońca nie moze byc miejscem które kojarzy sie komus ze znajomą okolica?
a teraz zauwazylem. ze szubus moj kochany malolat chcial sie wypowiedziec, ale pewnie nie bardzo wiedzial co napisac i tak scichapek jedyneczke mi podsunal i tylko w tekscie takie kropeczki. Szubciu biedactwo - niepotrzebnie. To zdjecie na top nie wejdzie, bo niby dlaczegoby mialo wejsc. Bardziej mi chodzilo wlasnie, zeby cos powiedzieli ludzie, ktorzy znaja te okolice. Ty masz niewielu kumpli z Karaibow, to jestes tej przyjemnosci pozbawiony
Robilem na FUJI 400, PSa praktycznmie nie ma [wyszopowalem druty, poprawka kontrast/jasnosc, ale nic nie robilem przy kolorach]. Mozna wiosna, chociaz zastanowcie sie - jest 3 dni kolo 11 listopada - tyle ze to juz niepewne czy nie bedzie sniegu - nieskie bo nieskie, ale jednak gory. Najlepszym terminem 1 maja i okolice
Aaaa w takim ukladzie prosze bardzo byle po 30.XI. ... zreszta prawdopodobnie i tak Sylwka bede spedzal w Sadeckim, ale stacjonarnie w Tyliczu i okolicach Krynicy. To zawsze juz blizej. Jakby nie bylo sniegu, nie widze mankamentu...;-)))
Bartek: chyba w tym roku to juz nie ma szans... niestety obowiazki przywalaja..., ale wiosna w przyszlym roku... why not?? bo pchac sie w Niski zima.... brrrrr.... to chyba nie chce.... tam zawsze duzo sniegu i klopoty z komunikacja... ;-)
Bartek: Bardzo dobry pomysl... w tym roku zaczalem taka wedrowke, ale niestety urlopu nie wystarczylo... to byloby cos.... taka zwarta grupa i kazdy z aparatem w łapie...;-))) Kssen: na czym to robiles... zaciekwaily mnie kolory... i ile w tym PS'a? Pzdrffka ;-)
Zdynia... przepiekne miejsce mojego ukochanego Beskidu Niskiego.... może kiedyś zebralibysmy ekipę i ruszyli jesuenia na 2 dni po austriackich cmentarzach zapomnienych gdzieś w lesie?
Ale swojskie i przaśne ; ))))
kseniu buraczku....co ty wiesz....mam kumpli tu i tam nawet gdybym ich nie miał wcale-byłoby ich więcej niz twoich:) a odnosnie zdjecia: czy zachód słońca nie moze byc miejscem które kojarzy sie komus ze znajomą okolica?
Bardzo dziekuje. Moja ulubiona. Zrobiłeś mi miłą niespodziankę
tak - ciekawostak to jest. pzdr.
a teraz zauwazylem. ze szubus moj kochany malolat chcial sie wypowiedziec, ale pewnie nie bardzo wiedzial co napisac i tak scichapek jedyneczke mi podsunal i tylko w tekscie takie kropeczki. Szubciu biedactwo - niepotrzebnie. To zdjecie na top nie wejdzie, bo niby dlaczegoby mialo wejsc. Bardziej mi chodzilo wlasnie, zeby cos powiedzieli ludzie, ktorzy znaja te okolice. Ty masz niewielu kumpli z Karaibow, to jestes tej przyjemnosci pozbawiony
Robilem na FUJI 400, PSa praktycznmie nie ma [wyszopowalem druty, poprawka kontrast/jasnosc, ale nic nie robilem przy kolorach]. Mozna wiosna, chociaz zastanowcie sie - jest 3 dni kolo 11 listopada - tyle ze to juz niepewne czy nie bedzie sniegu - nieskie bo nieskie, ale jednak gory. Najlepszym terminem 1 maja i okolice
Bartek: Jasna sprawa, bede pamietal ;-)))
no to pisz do mnie na maila jak będziesz miał czas - mieszkam w Krakowie więc mam dwa kroki
prześliczne :)
Aaaa w takim ukladzie prosze bardzo byle po 30.XI. ... zreszta prawdopodobnie i tak Sylwka bede spedzal w Sadeckim, ale stacjonarnie w Tyliczu i okolicach Krynicy. To zawsze juz blizej. Jakby nie bylo sniegu, nie widze mankamentu...;-)))
Koosz ja nie widze problemu. Dla chcacego nic trudnego, szczególnie jak zima będzie bez śniegu
Bartek: chyba w tym roku to juz nie ma szans... niestety obowiazki przywalaja..., ale wiosna w przyszlym roku... why not?? bo pchac sie w Niski zima.... brrrrr.... to chyba nie chce.... tam zawsze duzo sniegu i klopoty z komunikacja... ;-)
...
a w beskidzkich ostępach może spotkamy słynnego Antoniego Dziubana? ;-))))))))))))))
Jak miałbys ochotę i jakiś listopadowy weekend wolny - pisz na maila z 2-3 tyg wcześniej, może coś się skręci...
Bartek: Bardzo dobry pomysl... w tym roku zaczalem taka wedrowke, ale niestety urlopu nie wystarczylo... to byloby cos.... taka zwarta grupa i kazdy z aparatem w łapie...;-))) Kssen: na czym to robiles... zaciekwaily mnie kolory... i ile w tym PS'a? Pzdrffka ;-)
Zdynia... przepiekne miejsce mojego ukochanego Beskidu Niskiego.... może kiedyś zebralibysmy ekipę i ruszyli jesuenia na 2 dni po austriackich cmentarzach zapomnienych gdzieś w lesie?
Wlasnie ze wzgledu na to przyciecie nie umieszczalem go na liscie
ale podoba sie
ales przycial :D
podoba mi się ;-))))))