po części się zgodzę, dzieci to można powiedziec "pułapka dla fotografa" właśnie przez tą ich chęć do współpracy, za łatwo się je robi, i zbyt tanim kosztem można osiągnąć fajne efekty. No i faktycznie stanowią znaczny procent zdjęć z ludźmi. Z drugiej strony akurat w tym zdjęciu podobały mi się wlaśnie światło i kompozycja - pod tym względem ta sesja była w jakimś stopniu niezwykła, że udało mi się znaleźć idealne miejsce do robienia zdjęć - światło, wpadające przez dziurę w dachu, odbijało się od ziemi i oświetlało dzieciaki na fajnym, neutralnym tle. No i modele chętni do współpracy :).
wiesz co, do chodzę do wniosku, ze nie przepadam za zdjęciami podróżniczymi z dziećmi. nie to, zeby temu czegoś brakkowało. ale wiadmo, że dzieci same ładują się przed obiektyw, i z wszystkich kategorii ludzkich je właśnie zrobić najłatwiej. Więc jak sie już pojawaiają jakieś zdjęcia z ludźmi z podróży, to najczęściej są to właśnie dzieci, i trochę mi się już przejadły... zeby te dzieci jeszcze zajmowały się jakimiś swoimi sprawami, a nie gapiły na fotografa - no to jeszcze. Ale wieczenie się gapią i fotograf ma wielką uciechę i one - ale ja jakby mniejszą... A kompozycyjnie i pod względem światła - ok.
Fantastyczne
Bardzo dobre zdjęcie. Lubie takie egzotyczne miejsca i twarze.
Widać zainteresowanie na ich twarzyczkach. Bdb.
no Szczęściarz z Ciebie Antku:) pzdr
po części się zgodzę, dzieci to można powiedziec "pułapka dla fotografa" właśnie przez tą ich chęć do współpracy, za łatwo się je robi, i zbyt tanim kosztem można osiągnąć fajne efekty. No i faktycznie stanowią znaczny procent zdjęć z ludźmi. Z drugiej strony akurat w tym zdjęciu podobały mi się wlaśnie światło i kompozycja - pod tym względem ta sesja była w jakimś stopniu niezwykła, że udało mi się znaleźć idealne miejsce do robienia zdjęć - światło, wpadające przez dziurę w dachu, odbijało się od ziemi i oświetlało dzieciaki na fajnym, neutralnym tle. No i modele chętni do współpracy :).
wiesz co, do chodzę do wniosku, ze nie przepadam za zdjęciami podróżniczymi z dziećmi. nie to, zeby temu czegoś brakkowało. ale wiadmo, że dzieci same ładują się przed obiektyw, i z wszystkich kategorii ludzkich je właśnie zrobić najłatwiej. Więc jak sie już pojawaiają jakieś zdjęcia z ludźmi z podróży, to najczęściej są to właśnie dzieci, i trochę mi się już przejadły... zeby te dzieci jeszcze zajmowały się jakimiś swoimi sprawami, a nie gapiły na fotografa - no to jeszcze. Ale wieczenie się gapią i fotograf ma wielką uciechę i one - ale ja jakby mniejszą... A kompozycyjnie i pod względem światła - ok.
Super, tak jak poprzednie. brdzo mi się podoba.
każdy wygląda jak by był mistrzem kung-fu :P
♪ ten poprzedni lezy mi bardziej, co nie zmienia faktu ze i tak bardzo
fajen foto. ten chlopak w srodku ma taka mina jakby chcial powiedziec " jak ten gosc skonczy robic zdjecie to mu buchniemy aparat".
bedebe+
jejku - bede płakać ;-) życie jest straszne, bardzo mi sie podoba
bardzo witalny portret
fajne chłopaki :)
Fajny portret! Kochane dzieciaki!!!
Ciekawość... świetnie pozują, naturalnie :)
mila i naturalna seria i niepozowanych ujec.
BARDZO FAJNE ! POZDRAWIAM !
zrobi w koncu to zdjecie, czy nie? fajne dzieciaki, troche ciasno skadrowales (aha, oczywiscie widzialem poprzednie;)
szkoda, że z prawej kogoś uciąłeś...