OOOO!!! I kto to mnie zaszczycił.... Dżi, mam jakie mam, wiem co w nich złego po dobie dyskusji, będziesz następnym razem w Krakowie to daj znać, poszukamy w nim miejsc nie dla turystów
Nie ma za co. Sam na to nie wpadłem. Poradził mi ktoś kiedyś. W praktyce dalej bywa trudne a nocką pewnie tym bardziej... Pozdrawiam i życzę udanych eksperymentów. Czekam na odlotowe fotki z nocnego Krakowa.
Można kombinować i bez specjalnego obiektywu, tzw. shifta. Szeroki kąt, wypoziomowany statyw, bez zadzierania obiektywu do góry. Łapie się wtedy dużo niepotrzebnego dołu, który potem trzeba odciąć przy kadrowaniu. Potrzebny niskoczuły film, żeby przy powiększeniu nie wylazło ziarno. Pozdrawiam.
A klimacik udało się na zdjęciu złapać. Już blisko rok nie byłem w Krakowie i miło mi było popatrzeć.
Efektu walących się budynków można uniknąć, jak mi się zdaje, stosując specjalny obiektyw. Bartek chyba go nie ma. Budynki walą się z obu stron a te w środku stoją jaknajbardziej pionowo. Pozdr.
Noo dobrze że spałem, jak sobie tutaj wszyscy tak miło gaworzyli! Dziękuję Czarku za tak duże zainteresowanie moją skromną osobą nocnego fotograficznego partacza! Rzeczywiście, wszystko się wali, ale mnie również, mówiąc w dużym uoproszczeniu, to wali, skoro jak widzisz zamieściłem to zdjęcie na plfoto. To mój katalog i zamieszczam w nim te zdjęcia, które MNIE się podobają i które chciałbym, żeby inni zobaczyli. Mam tylko jedno konto na plfoto, w odróznieniu od wielu innych autorów zasypujących serwis megailością fotek i staram się zamieszczać fotki po pewnej selekcji. Jakbys kuknął na moje drugie nocne zdjęcie z Krakowa zrozumiałbyś, że dostrzegam walące się mury, może też zakiełkowałaby w Twojej głowie myśl, że być może nie o w 100% perfekcję techniczną tu chodzi, ale o pewien klimat, którego Ty nie dostrzegasz - ale to bez znaczenia. Gdy zacznę robić zdjęcia perfekcyjne (mam nadziejąę, że nigdy to nie nastąpi) to zrezygnuję z publikacji ich na takim amatorskim serwisie, jak ten... Dziękuję wszystkim za komentarze, pozdrawiam i żałuję, że nie mogłem się dołączyć do dyskusji, albowiem spałem po trzydniowym pobycie w Tatrach słowackich, gdzie nie zrobiłem ani jednego zdjęcia, aby nie szokować nikogo brakiem swojego profesjonalizmu:)
Czarek: nikt mu aparatu nosić nie zabroni ... a plfoto nie jest serwisem dla zawodowców, tylko dla ludzi, którzy chcą powymieniać doświadczenia i dowiedzieć się, jakich zdjęć nie robić ... już wiemy - takich jak powyższe ... tylko, że określenie "knot" niewiele mówi ... taką etykietkę przypinali niektórzy nawet zdjęciom, które 90% oglądających oceniało jako wybitne ... ktoś tu dziś na plfoto napisał, że siłą plfoto jest gadulstwo uczestników ... zgadzam się z małą poprawką - _na_temat_ ... odesłanie do artykułu powinno nastąpić po wskazaniu podstawowych wad takiej fotki, wtedy czytający artykuł zwróci uwagę na pewne, istotne dla zdjęcia, fragmenty ...
Zbigniew-walace sie budynki to podstawa,w kazdym podreczniku dotyczacym fotografii mozna o tym poczytac...Czarku, radosne pstrykanie tez dobra rzecz.Przyjemnosc dla przyjemnosci.W koncu nie prosza o komentarz na pl.rec.foto.art ...
Czarek nie wiem co robisz ani kim jestes - czy jestes profesjonalista czy nie, myslę że ja i Bartek traktujemy nasze pstrykanie zdjęć jako hobby, moze coś w rodzaju odskoniczni, relaksu - pewnie ze jest poziom do którego nigdy nie dojdziemy - ale znowu nie odbieraj nam prawa do prób. Jeśli tak strasznie Ci to zdjęcie nie odpowiada przeciez nie musisz go oglądać ani cokolwiek pisać, jesli chcesz prowadzic krucjatę przeciew knotom raczej chyba takimi środkami wiele nie zdziałasz. Tyle - sorry ale musze kończyć.
pikne;)panowie sie znaja;)Bartolomeo,widze, ze Czarek przejzal Cie na wylot;)psycholityk jaki, czy co;)Pozdrawiam serdecznie-L (a co do foty, to faktycznie budynki sie wala...zakladam, ze to cale miasto sie wali, bo wina fotografa napewno to to nie jest;)
ladny krakowski pstryk..;)
podoba sie
bardzo mi sie podoba,
A to Kraków wlasnie...
Bardzo lubię Twoje krakowskie zdjęcia...
piepszyk? a nie Gosia? a co do wylewania się z okien.... to przecież żartowałam:):):)
piepszyk... Ty złośliwcze! ;-)))
czyżby się światło wylewało z okien;))))))) pozdrawiam !!!
OOOO!!! I kto to mnie zaszczycił.... Dżi, mam jakie mam, wiem co w nich złego po dobie dyskusji, będziesz następnym razem w Krakowie to daj znać, poszukamy w nim miejsc nie dla turystów
kadr banalny. znany wszystkim. jesli to twoje ulice to pokaz na prawde te twoje obrazki .a nie obrazki _dla _kazdego_turysty. bylam widzialm. i?
Architektura, trudna sprawa.
Faktycznie :D. No to kontynujemy.
No patrz, nie zauwazylem. Ide zagladnac gdzie.
Lajkoniku a i ja do Ciebie dziś wpadłem!
obiecalem ze bede wpadal ;-)
nastrojowe, mimo walacych sie scian DB+
Krakow noca :)) calkiem przyjemne zdjecie pozdrawiam :))
I wraz z komuną zanikła kultura życzliwości... Pozdrawiam.
Pewnie będą! No i zapraszam do Krakowa!
Nie ma za co. Sam na to nie wpadłem. Poradził mi ktoś kiedyś. W praktyce dalej bywa trudne a nocką pewnie tym bardziej... Pozdrawiam i życzę udanych eksperymentów. Czekam na odlotowe fotki z nocnego Krakowa.
nooo może jeszcze Zbyszek, i Ovoc troszkę. Reszta to jak zwylkle "Wstęp do filozofii fotografii", choc to też bardzo lubię!
Raals - dzięki za cenną radę. Popatrz na tą całą dyskucję - jak do tej pory nikt takiej nie dał, haha, a tyle szumu!
Można kombinować i bez specjalnego obiektywu, tzw. shifta. Szeroki kąt, wypoziomowany statyw, bez zadzierania obiektywu do góry. Łapie się wtedy dużo niepotrzebnego dołu, który potem trzeba odciąć przy kadrowaniu. Potrzebny niskoczuły film, żeby przy powiększeniu nie wylazło ziarno. Pozdrawiam. A klimacik udało się na zdjęciu złapać. Już blisko rok nie byłem w Krakowie i miło mi było popatrzeć.
Efektu walących się budynków można uniknąć, jak mi się zdaje, stosując specjalny obiektyw. Bartek chyba go nie ma. Budynki walą się z obu stron a te w środku stoją jaknajbardziej pionowo. Pozdr.
Willy - naprawdę nie pamiętam, to było w zimie, ale znając siebie to jakieś 4-8 sek, f 5,6 przy czułości 200 - choć mogę się naprawdę mylić...
Noo dobrze że spałem, jak sobie tutaj wszyscy tak miło gaworzyli! Dziękuję Czarku za tak duże zainteresowanie moją skromną osobą nocnego fotograficznego partacza! Rzeczywiście, wszystko się wali, ale mnie również, mówiąc w dużym uoproszczeniu, to wali, skoro jak widzisz zamieściłem to zdjęcie na plfoto. To mój katalog i zamieszczam w nim te zdjęcia, które MNIE się podobają i które chciałbym, żeby inni zobaczyli. Mam tylko jedno konto na plfoto, w odróznieniu od wielu innych autorów zasypujących serwis megailością fotek i staram się zamieszczać fotki po pewnej selekcji. Jakbys kuknął na moje drugie nocne zdjęcie z Krakowa zrozumiałbyś, że dostrzegam walące się mury, może też zakiełkowałaby w Twojej głowie myśl, że być może nie o w 100% perfekcję techniczną tu chodzi, ale o pewien klimat, którego Ty nie dostrzegasz - ale to bez znaczenia. Gdy zacznę robić zdjęcia perfekcyjne (mam nadziejąę, że nigdy to nie nastąpi) to zrezygnuję z publikacji ich na takim amatorskim serwisie, jak ten... Dziękuję wszystkim za komentarze, pozdrawiam i żałuję, że nie mogłem się dołączyć do dyskusji, albowiem spałem po trzydniowym pobycie w Tatrach słowackich, gdzie nie zrobiłem ani jednego zdjęcia, aby nie szokować nikogo brakiem swojego profesjonalizmu:)
Po lewej rzeczywiście mury się walą, ale poza tym fajne. Napisz trochę, jak poustawiałeś sprzęt.
ja sam widzę tu walące się mury ... ale z innymi wadami - byłoby mi ciężko wskazać ... jak widzę tu mądrzejszych online, to czekam, co napiszą ...
Czarek: nikt mu aparatu nosić nie zabroni ... a plfoto nie jest serwisem dla zawodowców, tylko dla ludzi, którzy chcą powymieniać doświadczenia i dowiedzieć się, jakich zdjęć nie robić ... już wiemy - takich jak powyższe ... tylko, że określenie "knot" niewiele mówi ... taką etykietkę przypinali niektórzy nawet zdjęciom, które 90% oglądających oceniało jako wybitne ... ktoś tu dziś na plfoto napisał, że siłą plfoto jest gadulstwo uczestników ... zgadzam się z małą poprawką - _na_temat_ ... odesłanie do artykułu powinno nastąpić po wskazaniu podstawowych wad takiej fotki, wtedy czytający artykuł zwróci uwagę na pewne, istotne dla zdjęcia, fragmenty ...
Czrku...a Ty nigdy nie byles laikiem? wyluzuj chlopie, troszke dystansu, bo sie wrzodow nabawisz
Zbigniew-walace sie budynki to podstawa,w kazdym podreczniku dotyczacym fotografii mozna o tym poczytac...Czarku, radosne pstrykanie tez dobra rzecz.Przyjemnosc dla przyjemnosci.W koncu nie prosza o komentarz na pl.rec.foto.art ...
A moze DeMono. :-)
Czarek: wiem, widziałem, czytałem ... tylko że lektura tego tekstu nie powie laikowi, ktore z zasad zostały tu złamane ...
zyga: AyaRL z Kukizem. :-)
Czarek nie wiem co robisz ani kim jestes - czy jestes profesjonalista czy nie, myslę że ja i Bartek traktujemy nasze pstrykanie zdjęć jako hobby, moze coś w rodzaju odskoniczni, relaksu - pewnie ze jest poziom do którego nigdy nie dojdziemy - ale znowu nie odbieraj nam prawa do prób. Jeśli tak strasznie Ci to zdjęcie nie odpowiada przeciez nie musisz go oglądać ani cokolwiek pisać, jesli chcesz prowadzic krucjatę przeciew knotom raczej chyba takimi środkami wiele nie zdziałasz. Tyle - sorry ale musze kończyć.
Czarek: napisz w punktach, co nie pasuje ... będzie łatwiej dyskutować ...
Czarek - no i jak Cię nie lubić :)) ładne zdjęcie :)
Czarek - miły niedzielny wieczór - darowałbyś sobie czepianie się choć raz
"...tak wyglada moje miasto noca..."
można by poprostować w szopie ... ale nie wszyscy to uznają ...
Bartek bywa mściwy ale tylko jak ma dobry humor :) zdjęcie ok.
pikne;)panowie sie znaja;)Bartolomeo,widze, ze Czarek przejzal Cie na wylot;)psycholityk jaki, czy co;)Pozdrawiam serdecznie-L (a co do foty, to faktycznie budynki sie wala...zakladam, ze to cale miasto sie wali, bo wina fotografa napewno to to nie jest;)
podoba mi się ... lubię takie ...
Jesli Twoje, to przestan je prosze rozkopywac. :-) Za to nad rozkopami ladne swiatlo w oknach.
nie wazne czyje....;) wazne ze piekne.
jakie tam Twoje.. codziennie tamtędy chodzę :)