Może i szkoda tego przepalenia... W tym roku tam nie byłem - nie poprawiłem. Za to w tym roku byłem z "cyfrą" na mińskim cmentarzu... Jeśli będę kontynuował serię to właśnie mińskim cmentarzem z cyfrowego. ...Uściślę... W Mińsku byliśmy razem z Captorem.
Pusia, Szara Maść -> czy to znaczy, że serię można kontynuować? ...ale jeśli już - to będe ją uzupełniał o listopadowe zdjęcia z tego roku z mojego rodzinnego miasta.
Huehue... Ja będę musiał wiedzieć trochę wcześniej najlepiej koło 1 (słownie: jednego) dnia w przód, mam zawalony grafik, ale jak wcześniej będę wiedział to chętnie się wybiorę. :]
Lotnisko powiadasz... a dawno kopniaka Ci nikt, Drzemi, nie zasadzil? :P Ale za Marmicem potwierdzam, ze bylo w pytke :] Chetnie gdzie sie by sie pasilo w ktorys weekend wybrac :] A gdzie... to sie jeszcze wymysli :] Jak odzyskasz oko to sie nie wywiniesz. Nawet matura Cie nie obroni :]
Żałuję naprawdę, ale cóż... Nikt mnie nie chciał przez to oko wypuścić z domu - jestem uziemiony... Eeee jeszcze się kiedyś wybierzemy coś pofocić. :] Captor pewnie chętnie by się na lotnisko wybrał.
Drzemi - i inni... Właśnie wróciliśmy z Captorem! Żałuj, że nie byłeś! Mieliśmy pełne spektrum światła od zachodzącego słońca przez szarobure, opady deszczu (fajnie zmokliśmy), mgłę (ktoś z posesji w sąsiedztwie zaczął śmieci palić... ale duszący dym...). Żałuj! Żałuj! ...i przynajmniej nie zmokłeś i dymu się nie nawdychałeś ;)
Hmmm... ja za to moze sie tam jeszcze dzis udam... albo nie... dzis nie :] Moze jutro... o tak, jak nie bedzie padac to jutro sie tam udam :] Jak bede szedl to dam Ci, Marku, znac. Jak Ci sie bedzie chcialo to sie zabierzesz :] Drzemiemu tez dam znac, moze sie nasz cyklop ruszy :D A teraz czekamy 5 dni na bisowanie :]
... a o miński cmentarz dba wspólnota Baptystów... Urząd Miasta ma ten teren w głębokim poważaniu, miejscowi menele niestety nie... Co Baptyści trochę uprzątną - to jakaś hołota pobrudzi... Do tego stopnia, że nawet piękny żwirek zrobiony w okolicach pomnika jacyś "dowcipnisie" rozsypują gdzie się da. A puszki po piwie i pobite butelki to tam niestety standard. Po czym poznać kulturę narodu? Po szacunku do miejsc spoczynku nie tylko swoich bliskich, ale również swoich współziomków, którzy dawno odeszli. Jeśli to zdanie jest prawdziwe - My Polacy nie mamy się czym szczycić niestety ;(
Tzn. na cmentarzu tym zrobiłem półtora negatywu... a opublikowałem tylko 7 zdjęć... ;) Co do bisów - można by się zastanowić ;)
...co do sesji w Mińsku - może opublikuję jako drugą serię zdjęcia z września zeszłego roku... Dziś chmury i szarobure światło... w każdej chwili może zacząć padać. Nie chce mi się iść na cmentarz w takich warunkach.
Oj Marku Marku... szkoda, ze to juz koniec serii... Moze teraz czas sie wybrac na nasz Miński kirkut? Podobno zdecydowali sie wykosic krzaczory na nim. O ile by nam sie ciut pogoda polepszyla to mozna by sie nawet dzis wybrac. Co do calej tej Twojej serii to bardzo mi sie podoba jej "zimność"... macewy i ten obcy język są jakby reliktem innej cywilizacji. To tak jakby zwiedzac Azteckie piramidy...
Piękne miejsce, dobra fota.
To zdjęcie pod słońce z premedytacją... :)
świetne-tylko to świtło za ostre jak dla mnie
Drzemi nie dotarł tym razem, ale za to następnym! To się będzie działo! Pozdrawiam.
Bo Drzemi nie mógł, tak to też by sie wybrał. ;)
Może i szkoda tego przepalenia... W tym roku tam nie byłem - nie poprawiłem. Za to w tym roku byłem z "cyfrą" na mińskim cmentarzu... Jeśli będę kontynuował serię to właśnie mińskim cmentarzem z cyfrowego. ...Uściślę... W Mińsku byliśmy razem z Captorem.
۩ kiedy konczysz ta serie ? smutna jest :|
szkoda centralnego przepalenia, moze inaczej kadr...
Refleksyjne....+
niezle ! :)
cała seryjka na wielki +
o, to jest ciekawe. pozdr.
o, a teraz to z tej Tw serii najbardziej mi sie podoba
Pusia, Szara Maść -> czy to znaczy, że serię można kontynuować? ...ale jeśli już - to będe ją uzupełniał o listopadowe zdjęcia z tego roku z mojego rodzinnego miasta.
i znowu symbol naszych czasów... Lubię Twoją serię Marmicu.
Jesień pamięci również... Dobre! :-)) Pzdr.
Co sie wymysli... dzis to tak troche spontan w sumie wyszedl :] :D Ale jaki! Uderz do Marka to Ci sie moze podzieli swoimi zdjeciami :]
Huehue... Ja będę musiał wiedzieć trochę wcześniej najlepiej koło 1 (słownie: jednego) dnia w przód, mam zawalony grafik, ale jak wcześniej będę wiedział to chętnie się wybiorę. :]
Lotnisko powiadasz... a dawno kopniaka Ci nikt, Drzemi, nie zasadzil? :P Ale za Marmicem potwierdzam, ze bylo w pytke :] Chetnie gdzie sie by sie pasilo w ktorys weekend wybrac :] A gdzie... to sie jeszcze wymysli :] Jak odzyskasz oko to sie nie wywiniesz. Nawet matura Cie nie obroni :]
Captor by się wybrał... Ja pewnie też! Jeszcze coś pofocimy... :) Pozdrawiam!
Zapomniałem o buźce... ;)
Żałuję naprawdę, ale cóż... Nikt mnie nie chciał przez to oko wypuścić z domu - jestem uziemiony... Eeee jeszcze się kiedyś wybierzemy coś pofocić. :] Captor pewnie chętnie by się na lotnisko wybrał.
Drzemi - i inni... Właśnie wróciliśmy z Captorem! Żałuj, że nie byłeś! Mieliśmy pełne spektrum światła od zachodzącego słońca przez szarobure, opady deszczu (fajnie zmokliśmy), mgłę (ktoś z posesji w sąsiedztwie zaczął śmieci palić... ale duszący dym...). Żałuj! Żałuj! ...i przynajmniej nie zmokłeś i dymu się nie nawdychałeś ;)
podoba mi się !
Hmmm... ja za to moze sie tam jeszcze dzis udam... albo nie... dzis nie :] Moze jutro... o tak, jak nie bedzie padac to jutro sie tam udam :] Jak bede szedl to dam Ci, Marku, znac. Jak Ci sie bedzie chcialo to sie zabierzesz :] Drzemiemu tez dam znac, moze sie nasz cyklop ruszy :D A teraz czekamy 5 dni na bisowanie :]
... a o miński cmentarz dba wspólnota Baptystów... Urząd Miasta ma ten teren w głębokim poważaniu, miejscowi menele niestety nie... Co Baptyści trochę uprzątną - to jakaś hołota pobrudzi... Do tego stopnia, że nawet piękny żwirek zrobiony w okolicach pomnika jacyś "dowcipnisie" rozsypują gdzie się da. A puszki po piwie i pobite butelki to tam niestety standard. Po czym poznać kulturę narodu? Po szacunku do miejsc spoczynku nie tylko swoich bliskich, ale również swoich współziomków, którzy dawno odeszli. Jeśli to zdanie jest prawdziwe - My Polacy nie mamy się czym szczycić niestety ;(
Tzn. na cmentarzu tym zrobiłem półtora negatywu... a opublikowałem tylko 7 zdjęć... ;) Co do bisów - można by się zastanowić ;) ...co do sesji w Mińsku - może opublikuję jako drugą serię zdjęcia z września zeszłego roku... Dziś chmury i szarobure światło... w każdej chwili może zacząć padać. Nie chce mi się iść na cmentarz w takich warunkach.
CHYBA zakończysz serię? Więc jeśli ładnie poprosimy coś będzie na bis? ;D Mi też się cała seria podoba. :]
Oj Marku Marku... szkoda, ze to juz koniec serii... Moze teraz czas sie wybrac na nasz Miński kirkut? Podobno zdecydowali sie wykosic krzaczory na nim. O ile by nam sie ciut pogoda polepszyla to mozna by sie nawet dzis wybrac. Co do calej tej Twojej serii to bardzo mi sie podoba jej "zimność"... macewy i ten obcy język są jakby reliktem innej cywilizacji. To tak jakby zwiedzac Azteckie piramidy...