Opis zdjęcia
nigdy nie odczuwał tęsknoty za domem. Teraz jednak po raz pierwszy ogarnęła go nostalgia-rodzaj żalu nie za miejscem, ale za stanem ducha, za byciem zwykłym człowiekiem nękanym zwykłymi zmartwieniami, na przykład brakiem pieniędzy, chorobą, innymi ludźmi
być człowiekiem ułomnym, swoim piętnem dotkniętym... choc boli nie zamykac oczu... niełatwo... ale uciec się nie da ... nei chce
...hm... nie gnać przed siebie... nie czuć nawet potrzeby tego biegu bez końca...bardzo to nie jest łatwe ... i czasem tak bardzo brak...
nie musi.. :)
misienie...