Własciwie nie ma czego zalowac. Mamy dwie pory roku sezon (pelno ludzi, ze przecisnac sie nie idzie) i po sezonie (po ulicach hula wiatr i przetaczaja sie krzaki jak w westernach) a miejscowi gola niezla kase na turystach :) Coz male miasto jak kazde inne tyle ze nad morzem.
Otoz, Panie Piotrze, moim zdaniem to jest antyonanistyczne, na co przytocze krótki wierszyk: "Paweł i Gaweł w jednym stali domu / Paweł na górze, a Gaweł na dole; / Paweł, wieżący, nie wadził nikomu, / Gaweł najdziksze wymyślał swawole. / Wciąż masturbował się w swoim pokoju: / Jakby siekierą co dzień rąbał kołki / Walił, przyciskał, i brudził zasłonki, / Strzelał i tryskał, krzyczał do znoju. / Znosił to Paweł, nareszcie nie może; / Schodzi do Gawła i prosi w pokorze: / - Zmiłuj pan się, masturbuj ciszej nieco, / Bo mi na górze szyby z okien lecą. / A na to Gaweł: / - Wolnoć, Tomku / W swoim domku. / Cóż było mówić? Paweł ani pisnął, / Wrócił do siebie i różaniec zacisnął. / Nazajutrz Gaweł wacka w rękę łapie, / I nic – godzinę leży i bezradnie sapie. / Odkleił się z łóżka i pędzi na górę. / Stuk! Puk! - Zamknięto. Spogląda przez dziurę / I widzi... Cóż tam? Ołtarzyk niewielki, / Paweł szpilki wbija w vajagry tabletki. / - Co waćpan robisz – Egzorcyzm odprawiam. / - Ależ mnie potencje to strasznie osłabia! / A Paweł na to: / - Wolnoć, Tomku / W swoim domku. / Z tej powiastki morał w tym sposobie: / Jak ty komu, tak on tobie." Pozdrawiam.
Ha, od razu mi na pamięć przywołało fotkę Roberta Franka (zdecydowanie jednego z moich faworytów) "parada" - oczywiście ideologicznie tylko. Tamto ciagle lepsze ale ostatnie twoje zdjęcia bardzo mi odpowiadają. Chcesz coś pokazać, wiesz jak to zrobić i efekt jest nietuzinkowy. Pozdrawiam, :-3).
podoba mi się, skłania do refleksji, ale dla mnie to raczej pluralizm, ale oprócz wlaścicieli lewego górnego okna to
o pozostałych i ich pogladach nic specjalnie nie można powiedzieć, no, może to ,że ci na dole lubią jak ciemno jest, a tych na dole nie stać na żaluzje (zresztą nie po to takie drogie firany kupili,żeby z ulicy nie było widać) :)))
No, to Władysławowo z pewnością nie jest!
te krzaki mnie zniechęciły :)))
aha - to nie żałuję :)
Własciwie nie ma czego zalowac. Mamy dwie pory roku sezon (pelno ludzi, ze przecisnac sie nie idzie) i po sezonie (po ulicach hula wiatr i przetaczaja sie krzaki jak w westernach) a miejscowi gola niezla kase na turystach :) Coz male miasto jak kazde inne tyle ze nad morzem.
nie znam Władysławowa
Hehe :) Nie lubie az tak bardzo mojego miasta (o ile mozna je tak nazwac) ale zawsze to dom :)
:) widzę, że ogladasz :)
Jakiekolwiek by to zdjecie nie bylo. Zrobione je jakies 50m od mojego domu. Blok na przeciw :)
a oni niech spłoną w piekle ...
Git!
No tak jakby napisany, Tomaszu.
Wiersz jakby napisany pod tęfotę hihihihihii
Dziękuję Piotrze z B. Czuję się pogłaskany.
Otoz, Panie Piotrze, moim zdaniem to jest antyonanistyczne, na co przytocze krótki wierszyk: "Paweł i Gaweł w jednym stali domu / Paweł na górze, a Gaweł na dole; / Paweł, wieżący, nie wadził nikomu, / Gaweł najdziksze wymyślał swawole. / Wciąż masturbował się w swoim pokoju: / Jakby siekierą co dzień rąbał kołki / Walił, przyciskał, i brudził zasłonki, / Strzelał i tryskał, krzyczał do znoju. / Znosił to Paweł, nareszcie nie może; / Schodzi do Gawła i prosi w pokorze: / - Zmiłuj pan się, masturbuj ciszej nieco, / Bo mi na górze szyby z okien lecą. / A na to Gaweł: / - Wolnoć, Tomku / W swoim domku. / Cóż było mówić? Paweł ani pisnął, / Wrócił do siebie i różaniec zacisnął. / Nazajutrz Gaweł wacka w rękę łapie, / I nic – godzinę leży i bezradnie sapie. / Odkleił się z łóżka i pędzi na górę. / Stuk! Puk! - Zamknięto. Spogląda przez dziurę / I widzi... Cóż tam? Ołtarzyk niewielki, / Paweł szpilki wbija w vajagry tabletki. / - Co waćpan robisz – Egzorcyzm odprawiam. / - Ależ mnie potencje to strasznie osłabia! / A Paweł na to: / - Wolnoć, Tomku / W swoim domku. / Z tej powiastki morał w tym sposobie: / Jak ty komu, tak on tobie." Pozdrawiam.
Ha, od razu mi na pamięć przywołało fotkę Roberta Franka (zdecydowanie jednego z moich faworytów) "parada" - oczywiście ideologicznie tylko. Tamto ciagle lepsze ale ostatnie twoje zdjęcia bardzo mi odpowiadają. Chcesz coś pokazać, wiesz jak to zrobić i efekt jest nietuzinkowy. Pozdrawiam, :-3).
oj, błąd drugi raz miało być oczywiście "na górze"
podoba mi się, skłania do refleksji, ale dla mnie to raczej pluralizm, ale oprócz wlaścicieli lewego górnego okna to o pozostałych i ich pogladach nic specjalnie nie można powiedzieć, no, może to ,że ci na dole lubią jak ciemno jest, a tych na dole nie stać na żaluzje (zresztą nie po to takie drogie firany kupili,żeby z ulicy nie było widać) :)))
coś tu jeszcze chciałabym..... ale hmmmm nie, może jutro, dobranoc !
bardzo fajny kadr. na pohybel ... eee... tym... no... co sa zle nastawieni!!! :)
niezłe.
fajne
Że niby zdjęcie jakie jest? Klerykalne, antyklerykalne, konserwatywne, liberalne, socjalistyczne, konserwatywne, maoistowskie, feministyczne, filosemickie, antysemickie, pro- czy antyamerykańskie, uduchowione, materialistyczne?
Aha, ze niby nie wyraza? Gucio prawda, kolego Autorze.
Najs.
no to szkoda, ze nie wyraza zadnej opinii. a moze jednak?
no calkiem, calkiem. Moze pomyslisz o jakiejs serii ze swoich zdjec. Pozdrawiam
podzial komorki...
wymowne zaluzje, kolor zbedny
Nie wiem, czy taki był zamysł Autora, ale dla mnie jest to bardzo dobre reporterskie zdjęcie.
fajna rzecz
masz szcęście że powiedzieli mi że mają w dupie moje dobra osobiste. Pozdrawiam!
poza tym czy ja dałem Ci zgodę na fotografowanie okien mojego mieszkania? Dzwonię na policję
może sekcji spamu Radia Maryja?
asekurantyzm. Obawiasz się trójek różańcowych ojca dyrektora?
"...bo może zawieść każda racja/ asekuracja -nie!"
no juz tak sie nie zastrzegaj ;-)))
fajne