ukłony za umiejęność podchwycenia delikatnie podanej sugestii i potwierdzenie drobnego uchybienia...inni do końca udowadnialiby swoje racje i wówczas nie chce się do nich wiecej przychodzić...do Ciebie tak!! -))
rzmota i hardnut> macie rację; coś zgrzytało mi w tym ujęciu, a to brak równowagi:) Gdy wykadrowałam samą gniadą klacz - jest dużo lepiej! Pozdrowienia.
widzę, że rozproszone światło jednakowo oświetliło wszystkie partie obrazu.... zastanawiam się, czy koń z lewej wraz z drzewem nie przeciążają zdjecia na lewo...ale może mylę się...pozdrawiam -)
Ggatowa siła spokoju... no mi tak się kojarzy, może słowo spokój tu nie pasuje? a może nie słowo, a w ogóle spokój bo ten przedni chyba na Cię macha ogonem:))))) moc serdeczności Grazynko:)
Rzeczywiście Rycho wynalazł świetną nazwę dla tych koni:) Zdjęcie źrebaczka mam tylko jedno (nie chciałam go męczyć) i nie wiem, czy je pokażę, bo kadr jest... awangardowy (tak powie ktoś, kto mnie lubi:)) No i gdzie Antelię wywiało???
wiesz, ggato, ze kraj w ktorym mieszkam, to krolestwo - rowniez - koni? :) odezwe sie - obiecuje, tylko odetchne letko a ty tez mozesz - na slowko ale na antelia @ o2. pl; pozdrooofki wielgachne jak wyspa!
Przypomniały mi sie wakacje i łąka niedaleko Serw z takimi konikami. Pozdrawiam cieplutko, od jutra zacznę odrabiac wszystkie plfotowe zaległości. Dobranoc Ggato :))
arkjus> z taką piersią to można i mury taranować:); thenemo> gratulacje przekażę:), Lilka - to by sie nadało! Barta> tak, to było o 8 rano. Benshee> piękne miejsce, a te konie co chwilę wyłażą na drogę, pod samochody. Ciągnie je do miasta:)
Dawno mnie u Ciebie nie było (prawie tak dawno, jak dawno Kubuś Puchatek nie widział Prosiaczka) i oto nowa fota. Gdyby nie ten rozwiany ogon i rozchwiany chód, gdyby nie ta perspektywka na drugiego żarłoka to powiedziałbym... e, nic specjalnego. Ale to właśnie jest. :)
...no to ja widzę wagę lekko ociężałą...a kiedy ciąg źrębięcy spodziewany...?dwa dni i to na plfoto...? to jakiś expres dla osób z małymi źrebaczkami...:))))
jednego takiego ciekiego czasem dosiadam, mieszanka slazaka z wielkopolskim - klacz ale karczycho ma jak u ogra, a plotow nie przeskakuje tylko przechodzi przez nie ;)
Hmm... zdjęcie samo w sobie jakoś mi nie podchodzi. Ale że historia się buduje, więc nie strzępiąc ozora, poczekam na rozwój wydarzeń. Pozdrowienie :{)
W sprawie ramki: wyluzuj się, GGata - dobrze oddziela. Jakbyś dała zmaterializowanemu wzdęciu realne passepartour, to jak by było, co? Też misiu by powiedział, że go razi? [musiałby się 3 razy dobrze zastanowić... albo po wsze czasy zamilknąć]
Witam. mam na dysku podobną kobyłkę jak ta drugoplanowa :) Zdjęcie wygląda na cyfrowe... jeśli jest z cyferki to można wiedzieć z jakiej? Zdjęcie: fajnie wyglądabez drugiego planu, ale dobrze też wygląda jak jest....ale mogłoby zaświecić Słoneczko... :) Pozdrawiam.
Hardnucie - to miłe, co napisałeś. Pozdrawiam Cię!
ukłony za umiejęność podchwycenia delikatnie podanej sugestii i potwierdzenie drobnego uchybienia...inni do końca udowadnialiby swoje racje i wówczas nie chce się do nich wiecej przychodzić...do Ciebie tak!! -))
rzmota i hardnut> macie rację; coś zgrzytało mi w tym ujęciu, a to brak równowagi:) Gdy wykadrowałam samą gniadą klacz - jest dużo lepiej! Pozdrowienia.
Bardzo sielski obrazek :))
no wlasnie tak wyglada jakby konik po lewej troszeczke przewazal szale na lewa strona :) zludzenie zapewne :D
widzę, że rozproszone światło jednakowo oświetliło wszystkie partie obrazu.... zastanawiam się, czy koń z lewej wraz z drzewem nie przeciążają zdjecia na lewo...ale może mylę się...pozdrawiam -)
Uroczyłaś moje oczy widokiem którego mi brak;)))Pozdrawiam serdecznie
Ggatowa siła spokoju... no mi tak się kojarzy, może słowo spokój tu nie pasuje? a może nie słowo, a w ogóle spokój bo ten przedni chyba na Cię macha ogonem:))))) moc serdeczności Grazynko:)
Pięknie ci pozują ggato.Jaki tu spokój i sielanka.Położyć się w takiej trawie i słuchać jak się pasą :)
Rzeczywiście Rycho wynalazł świetną nazwę dla tych koni:) Zdjęcie źrebaczka mam tylko jedno (nie chciałam go męczyć) i nie wiem, czy je pokażę, bo kadr jest... awangardowy (tak powie ktoś, kto mnie lubi:)) No i gdzie Antelię wywiało???
Jak różne potrafią być konie i jak piękne ! Pasikoniki to określenie Rycha O pasuje do nich jak ulał:)) POzdr
wiesz, ggato, ze kraj w ktorym mieszkam, to krolestwo - rowniez - koni? :) odezwe sie - obiecuje, tylko odetchne letko a ty tez mozesz - na slowko ale na antelia @ o2. pl; pozdrooofki wielgachne jak wyspa!
domyslam sie ze to zaprzyjaznione koniki o ktorych mowilas w samochodzie - czekam wiec na zdjecie zrebaczka
Silne konie!
→ Ggato ... bardzo chetnie zawitam ..... :-))))) a gospodynie to sami pogonimy.....;-)
Żadna zawoalowana nagana. Tylko pierwsza warstwa znaczeniowa.
:D Piękne, szczęśliwe konie... a na małolata czekam z niecierpliwością. Całuski Giegatko :**
Źrebak, źrebak, źrebak! Kcem źrebaka! [GGata, trzymaj kciuki za polską edycję fotek "matematycznych" - już leci]
hehehe - giegatkowe pasikoniki - znają się jak stare konie :-) Takich koni dosiadają obłędni Rycerze Oprychy i żaden wróg im nie straszny :-)))
Dzięki Ggata za wizytę, fajne koniki i doskonałe portfolio , gratuluję - pozdrawiam serdecznie
Przypomniały mi sie wakacje i łąka niedaleko Serw z takimi konikami. Pozdrawiam cieplutko, od jutra zacznę odrabiac wszystkie plfotowe zaległości. Dobranoc Ggato :))
Bardzo naturalne władnych stonowanych barwach, choć widziałem Twoje, które podobały mi sie bardziej. Wiele serdeczności dla Ciebie Ggato! :)))))
popatrzył koń na człowieka...
Pusiu - też tak uważam; benshee - chcesz im to sam powiedzieć? Oj, chyba gospodyni nas pogoni:)
aa.. to to jest Lalka w całej okazałości.. śliczna! :))
→ a moze nie wiedza ze tu gdzie sa jest lepiej? trzeba Ggato im to powiedziec .. :-)))) chyna pzyjade ... zaprowadzisz mnei do nich?
arkjus> z taką piersią to można i mury taranować:); thenemo> gratulacje przekażę:), Lilka - to by sie nadało! Barta> tak, to było o 8 rano. Benshee> piękne miejsce, a te konie co chwilę wyłażą na drogę, pod samochody. Ciągnie je do miasta:)
[ggata] nie nad plotem tylko przez - ona je poprostu taranuje, na pastwisku musi byc jak krowka na lancuchu :)
pasą się szczęśliwie...
Bardzo ładne spokojne foto :)
piękne spokone zdjęcie... w porannej mgle?
Przyjemny klimat i ładnie uchwycone obiekty. Dla mnie super. Pozdrawiam
→ czy to rodzina Lalki? sliczne koniki i sliczna polana ... szkoda ze w miescie tak nie ma ..... pozdrawiam Ggato.... :-))))
wypasione...
...starym zwyczajem...koniecznie na"L"...może Liluu...albo Laura...a może Luna...
no to gratulacje...dla mamy...i źrebolki.......
Czy Ty Kapustku właśnie mnie pochwaliłeś? Czy może to zawoalowana nagana:); Thenemo> Lalka powiła Klaudię! Czy jest może jakiś spis imion dla koni?
Dawno mnie u Ciebie nie było (prawie tak dawno, jak dawno Kubuś Puchatek nie widział Prosiaczka) i oto nowa fota. Gdyby nie ten rozwiany ogon i rozchwiany chód, gdyby nie ta perspektywka na drugiego żarłoka to powiedziałbym... e, nic specjalnego. Ale to właśnie jest. :)
...no to ja widzę wagę lekko ociężałą...a kiedy ciąg źrębięcy spodziewany...?dwa dni i to na plfoto...? to jakiś expres dla osób z małymi źrebaczkami...:))))
arkjus, wyobraziłam sobie taką klacz, jak p r z e ł a z i nad płotem, a Ty się kolebiesz na boki:)) Kitku> prawda, jakie pyszności wokół?
jednego takiego ciekiego czasem dosiadam, mieszanka slazaka z wielkopolskim - klacz ale karczycho ma jak u ogra, a plotow nie przeskakuje tylko przechodzi przez nie ;)
arkjus> masywne te konie, prawie jak Twój szerszeń:)
bardzo suszne podejście, bardzo suszne, kolego siwisie!
Ukłony dla pani w odmiennym stanie . Gdybym był koniem łakomczuchem to zwariowałbym w takim miejscu ze szczęscia
jakie niskopodwoziowce :)
Hmm... zdjęcie samo w sobie jakoś mi nie podchodzi. Ale że historia się buduje, więc nie strzępiąc ozora, poczekam na rozwój wydarzeń. Pozdrowienie :{)
ladniutkie
Nawet DWIE, bo młode to klacz. A tytuł będzie: studium macierzyństwa:))
:DDD Wracając do źrebaka: czyli następna robótka będzie pt. SŁOWO SIĘ RZEKŁO, KOBYŁKA U PŁOTA?
Ech... a mogłam wyprodukować taką śliczną... GNIADĄ...
W sprawie ramki: wyluzuj się, GGata - dobrze oddziela. Jakbyś dała zmaterializowanemu wzdęciu realne passepartour, to jak by było, co? Też misiu by powiedział, że go razi? [musiałby się 3 razy dobrze zastanowić... albo po wsze czasy zamilknąć]
Uj, Niecierpliwek! Taż kolejność trzeba zachować. Za dwa dni od tego zdjęcia będzie Młode:)
Ggata, miałaś nam tu źrebaka pokazać, a czym oczy zamydlasz? :)))
Przyjemne i miły dla oczu widoczek. :)
podoba się bardzo, swojski klimat, :))
siwa> Canon G2; słońca, tej krwi fotografii, akurat nie było:) Pozdrawiam Cię.
Witam. mam na dysku podobną kobyłkę jak ta drugoplanowa :) Zdjęcie wygląda na cyfrowe... jeśli jest z cyferki to można wiedzieć z jakiej? Zdjęcie: fajnie wyglądabez drugiego planu, ale dobrze też wygląda jak jest....ale mogłoby zaświecić Słoneczko... :) Pozdrawiam.
hmmmm
oj ramka daje czadu:) ładne jest, pozdrwaiam cieplutko!
eLBe, słyszałaś? Rażąca ramka. To ja się hamuję, podcinam sobie ramkowe skrzydła, robię skromniutką i wąziutką, i też źle?
śliczne
Harmonijna kompozycja, naturalność. B. pozytywna praca. Rażąca ramka. Zapraszam do siebie na "Dolinę pewnego stumyka"!!!
E tam, zaczepił:) Lalka wymachiwała ogonem, bo czekała cała w nerwach na oźrebienie.
Sie mu ogon za kszaki zaczepil :P