SREDNIO.ZA DUZY BALALGAN NA PIERWSZYM PLANIE.BRAK ZDECYDOWANIA- KRZESLO, STOLIK. KOLOR I ULICZKA JAKO SCENA DO INNYCH ZDJEC- JAK NAJBARDZIEJ. KOBIETA W TLE NIE PRZESZKADZA TAK BARDZO JAK PIERWSZY PLAN.
aha-znam "swiete reguly kompozycji"..jestem "niedokonczonym architektem"..zona jest "wnetrzarzem"..i cos w zyciu,oprocz pisania smiesznych programow..zrobilem/robilem innego..pozdr.raz jeszcze
JZ: wybacz,jezeli urazam ambicie i dume...w calym plfoto jest moze paru FOTOGRAFIKOW..reszta to ludzie z lepszymi lub gorszymi aparatami..zasady,ktore przytaczasz akurat podlegaja dyskusjom-to nie aksjomaty (bo i tch moc..fluktuuje)..a teraz powaznie: zdaje sobie sprawe,ze "baba w podkoszulku" powoduje kolorystyczna (a nie kompozycyjna) dziure..mniejsza juz o to,ze dobrze znam poludnie i wiem,ze proba usuniecia jej lub prosba o przesuniecie spowodowala by..nie chcesz/nie chce Pan wiedziec co..natomiast kompozycyjnie-wg. mnie obecnosc tej Pani dodala zycia,bez niej byloby to zdjecie do albumu sklepu handlujacego starociami..nie uwazam tego zdjecia za dzielo, widze i zdaje sobie sprawe z wielu potkniec-i technologicznych i kompozycyjnych..sam tez takie robie (i,jak popatrzylem..nie tylko ja)..ale na Boga-wstanmy z kolan przed "swietymi kanonami"-ok, przynajmniej ja sie z nich podosze i niech bedzie,ze glupi,nie zna sie,oczu nie ma..waze to sobie lekce,pozdrawiajac tych "za" i "przeciw"
Rafal ja tez wiem ze ty piszesz o zasadach, to nawet widac na twoich zdjeicach, i to wynika z twojego charakteru (chbya sie rozpedzilam , ale tak to widze)
Chodzi mi dokladnie o to, co napisal RJ w akapicie "...jola - chodzi o cos bardzo prostego...". Tyle, ze sa pewne nie podlegajace dyskusji zasady, do ktorych stosowac sie, i ktore znac trzeba, a ktore nie podlegaja dyskusji. To odroznie fotografika od czlowieka z aparatem.
A fotka ma swoj klimat oczekiwania, mozna powiedziec, ze jeszcze ciagle drga powietrze po odejsciu tego, kto siedzial na tym krzeselku... chyba czas zaczac czuc to co inni robia a nie dokonywac suchej analizy
Ludzie - zostawcie to! Przeciez ta kobieta dziurawi obraz. Nie widzicie tego? To juz nie jest dominanta, czy element kontrastu z otoczeniem. TO JEST DZIURA! Zostawmy teorie kompozycji teoretykom. Zajmijmy sie tym co najprostrze i najbardziej razace. Pewnych kanonow nie wolno lamac i to jest pewne A reszta - reszta jest sprawa gustu.
Wojtek zartowalam , przeciesz
Rafal masz racje , jesli chodzi o analize, i nauke, ale zawsze ejst tak ze nie wszystkim ludzam podoba sie to samo......mi naprzyklad czesto podobaja sie formy ktore nie podobaja sie innym ludzia, tu chodzi o kompozycje itd......
a kometarz nijana tez jest sluszny, moze to kometarz do wszystkich zdjec nie tylko do tego, bo haska pod tytulem , kto posadzil tu to drzewo, albo ta pani stoi nie tu, to sa komentarze do innch zdjec a nei pokazanych - mam nadzieje ze bede dobrze zrozumiana
jola - chodzi o cos bardzo prostego - nauczyc sie, z elementow, wystrpujacych w otaczajacej nas rzeczywistosci tworzyc obrazy - zdjecia trafiajace do odbiorcy. dlatego trzeba analizowac to, co sie zrobilo, probowac to wykorzystac w tym, co sie jeszcze bedzie robic pozniej. chocby po to, zeby moc wykorzystac nadarzajaca sie okazje, krotka ulotna chwile utrwalic tak, zeby przemawiala ona do odbiorcy, przekonywala go, zachecala do zatrzymania sie. nijan - nie chodzi tu o to, zeby przesadzac drzewa, ale, zeby je wykorzystac, nie przestawiac ludzi, tylko umiescic ich w odpowiednim miejscu kadru. przeciez mozesz sie poruszac z aparatem w kazdej plaszczyznie. mozesz wybrac odpowiednie szklo, doswietlic, wymaskowac - wszystko w twoich rekach. tylko trzeba troche pomyslec, nauczyc sie analizowac sytuacje i wykorzystywac to.
eee tam.. Sztuka, Analiza.. za duże słowa jak na fajną fotę z wakacji. Jest ładna. Jednego kłuje baba w oko, drugiego nie. I chyba na tym możnaby poprzestać.
ja zgadzam sie z nijanem, analiza , jest i bedzie zawsze, ale tak naprwde czesto sztuka , to co sie podoba ludzia nie jest ujmowalna w typowe ramy, poprostu , dobre, czy ladne jest to co sie komu podoba, mysle ze trzymanie sie pewnych zasad, pomaga w zdobyciu uznanania, ale......
wojtek: przepraszam:)))do glowy mi nie przyszlo porownywac Ciebie,ani nikogo innego do stonki:))))KOCHAM ludzi majacych WLASNE zdanie,nie myslacych utartymi szablonami etc..Sam czasami takimi szablonami MUSZE myslec (oprocz fotografii..od swieta jeszcze caly czas, zajmuje sie wlasnie..matma,informatyka,bazami danych)..stad "zbączenie"..pozdr.
nijan: sprowadzasz do absurdu. Ja tylko mówię, że mi_się _źle_ patrzy. Czy mogę mieć swoje zdanie i je wypowiedzieć? Czy będziesz je zwalczał jak stonkę?
nijan - niewiele kumasz, mozna sadzic, po tym, co piszesz. kompozycja rozumiana w sensie podziału kadru, planow, hierarhii motywow moze byc i powinna przedmiotem analizy. pozdro
nie ma prostych i niezmiennych zasad-tym bardziej w tzw."sferze plastycznej"..bo taka sfera nie istnieje,sorry..analiza typy "a gdyby ta pani stala 3.5 metra w lewo", albo "kto u diabla posadzil tu tego deba, no kto sie pytam.." sa bezprzedmiotowe..oczywiscie-calemu procesowi tworczemu mozna nadac znamiona analizy matematycznej-ale wtedy to juz nie bedzie sztuka (przynajmniej dla mnie-czysto subiektywna wypowiedz)..a przeprowadzajac analize: proponuje policzyc cosinus kata, przyjmujac szerokosc uliczni na ok. 2 m. a odleglosc od stolika z kiepami na 3 metry...przy przesunieciu o 2-3 kroczki, czyli ok. 70-90 cm..krzeslo przestanie byc "cudownie dwuwymiarowe"..a ze "sie pani przesunie"..hahahaha
Rafal , ja bardzo doceniam (wbrew moim odpowiedzia) twoje komentarze, sa bardzo proste , krotkie i kakretne pewnei dlatego ze tak analizujesz..
I duzo mi daja , pozdrawiam :)
jola - trzeba analizowac obraz, ktory sie utrwala. odbiorem kieruja proste i niezmienne zasady (oczywiscie w swerze plastycznej). piszesz, ze przechodzilas i zrobilas zdjecie. i dobrze. ale to powinno byc poparte chwila zastanowienia nad konstrukcja obrazu, kompozycja, swiatlem. ja ci tylko proponuje, co moim zdaniem mozna by poprawic. moze ci sie to kiedys przyda? pozdro ;-)
Rafal , ty strasznei analitycznie do tego podchodzisz, pewnie by byla rownowaga, ale pani stoi i chyba stal tam gdzie stala, nie ustawialam jej, przechodzialm i zrobilam zdjecie, a ona nawet nie wie ze ejst na jakies fotce i ze ja wystawiaja an plfoto...
moge sie ejszcze zastanawiac , kto siedzial na tym krzesle i palil te papierosy, i po co zbiera , pety - czy to jakis staruszek czy moze ta kobieta , a tak najchetniej to bym sobie posiedziala i pokontemplowala wlasnei na tym krzeselku......
Jacek Zych: masz / ma Pan w zasadzie racje.w zasadzie,bo jeszcze ze szkół wyniosłem niechec do wypracowan "co poeta chcial nam powiedziec?", "dlaczego kochamy muzyke chopina" etc..wg mnie analityczny opis sztuki i Sztuki pozostawmy absolwentom odpowiednich wydziałow uniwersytetu..co nie znaczy,ze fota nie powinna miec opisu-ale nie lopatologiczny (chcialam to.. i to.. etc) tylko np. portugalia / chorwacja etc..cudowny melancholijny zaulek etc..pozdr.
Jacek nie bardzo wiem co moge powiedziec, to jest krzeslo i stoli w malym miasteczku w chorwacji (miejsce jakich wiele,w tamtych rejonach) na stoliku stoi okragly słój z petami, a w tle , jakas kobieta rozmawia, mi sie podoba kompozycja i swiatlo , i to ze mimo spokoju cos sie jednak dzieje - bo ta kobieta wprowadza wlasnei troche ruchu
Nie mow ludziom, ze to co widza to krzeslo.... wszyscy to chyba wiedza.... opowiedz w podpisie historie tego zaulka... albo prawdziwa, albo taka, jaka chcialabys, zeby byla
Helou Jolcia!
Przytocze komentarz z foty nr 43247, ktory bardzo mi sie spodobal:
"...Moja rada jest taka: Jesli dajesz zdjęcie na wystawę to wiesz dlaczego. To znaczy, że wiesz co chcesz powiedzieć. Jeśli wiesz, co chcesz powiedzieć i wiesz jak - to masz dobre zdjęcie. Jeżeli wiesz, co chciałeś powiedzieć, a jest to nie trywialna myśl, albo nie jesteś pewny, czy byle głupek oglądający to zdjęcie to chwyci - pomóż mu podpisem. Jeśli nie dajesz podpisu, to jest podejrzenie, że nie wiesz. I wtedy ludzie, na ogół leniwi, oleją Cię. Moja rada: daj podpis. Twoje zdjęcie mi się podoba, ale nie wiem dlaczego. Może wymyślę, a może nie. Tylko ty możesz mi pomóc..."
A fota super
sugeruje zauwazyc,ze gdyby pania "bardziej w prawo",a potem np.zmienic bruk, pokrycie krzesla etc..to bylo bu "miodas" hahahahahaha uwazam,ze zdjecie jest bardzo bardzo w porzadku:)) i wlasnie z ta pania:))
bardzo bardzo ładne jest to zdjęcie. Suuuper. Pozdrawia M.
Dziekuje wszystkim za kometarze i oceny, bardzo jest mi milo z powodu tej dyskusji :)
super, bez sensu ale super, podoba mi sie
zapewne fotografujacy chcial (chciała) nam pokazać piekno krzesła nha ulicu..:))
Marcin Sobczak, to nie jest szkola, zeby mowic co autor chcial powiedizec, a co widzisz ty na tym zdjeciu?
nie jest dla mnie jasna intencja fotografujacego co chciałtu nam pokazać
Dzimella: nie krzycz!
SREDNIO.ZA DUZY BALALGAN NA PIERWSZYM PLANIE.BRAK ZDECYDOWANIA- KRZESLO, STOLIK. KOLOR I ULICZKA JAKO SCENA DO INNYCH ZDJEC- JAK NAJBARDZIEJ. KOBIETA W TLE NIE PRZESZKADZA TAK BARDZO JAK PIERWSZY PLAN.
hahahahahaha..a w oczach pozostal smutek i zal...
I tym optymistycznym akcentem zakonczmy te dyskusje podsumowujac, ze fota jest git. (: pozdrawiam (:
aha-znam "swiete reguly kompozycji"..jestem "niedokonczonym architektem"..zona jest "wnetrzarzem"..i cos w zyciu,oprocz pisania smiesznych programow..zrobilem/robilem innego..pozdr.raz jeszcze
JZ: wybacz,jezeli urazam ambicie i dume...w calym plfoto jest moze paru FOTOGRAFIKOW..reszta to ludzie z lepszymi lub gorszymi aparatami..zasady,ktore przytaczasz akurat podlegaja dyskusjom-to nie aksjomaty (bo i tch moc..fluktuuje)..a teraz powaznie: zdaje sobie sprawe,ze "baba w podkoszulku" powoduje kolorystyczna (a nie kompozycyjna) dziure..mniejsza juz o to,ze dobrze znam poludnie i wiem,ze proba usuniecia jej lub prosba o przesuniecie spowodowala by..nie chcesz/nie chce Pan wiedziec co..natomiast kompozycyjnie-wg. mnie obecnosc tej Pani dodala zycia,bez niej byloby to zdjecie do albumu sklepu handlujacego starociami..nie uwazam tego zdjecia za dzielo, widze i zdaje sobie sprawe z wielu potkniec-i technologicznych i kompozycyjnych..sam tez takie robie (i,jak popatrzylem..nie tylko ja)..ale na Boga-wstanmy z kolan przed "swietymi kanonami"-ok, przynajmniej ja sie z nich podosze i niech bedzie,ze glupi,nie zna sie,oczu nie ma..waze to sobie lekce,pozdrawiajac tych "za" i "przeciw"
Rafal ja tez wiem ze ty piszesz o zasadach, to nawet widac na twoich zdjeicach, i to wynika z twojego charakteru (chbya sie rozpedzilam , ale tak to widze)
jacek - jak rozumiem, doczytales sie, ze ja wlasnie o tych zasadach pisze? pozdro
Chodzi mi dokladnie o to, co napisal RJ w akapicie "...jola - chodzi o cos bardzo prostego...". Tyle, ze sa pewne nie podlegajace dyskusji zasady, do ktorych stosowac sie, i ktore znac trzeba, a ktore nie podlegaja dyskusji. To odroznie fotografika od czlowieka z aparatem.
tak to
Ktore? O analizie?
A swoja droga, nie przypuszczalam ze zwykle krzeslo z chorwackiej prowincji wywola burze, :)))
Jacek , ta dziura to do mnie jabardziej przemawia, ale nie za bardzo rozumiem ostatnie twoje zdanie.... wyjasniesz?
A fotka ma swoj klimat oczekiwania, mozna powiedziec, ze jeszcze ciagle drga powietrze po odejsciu tego, kto siedzial na tym krzeselku... chyba czas zaczac czuc to co inni robia a nie dokonywac suchej analizy
Ludzie - zostawcie to! Przeciez ta kobieta dziurawi obraz. Nie widzicie tego? To juz nie jest dominanta, czy element kontrastu z otoczeniem. TO JEST DZIURA! Zostawmy teorie kompozycji teoretykom. Zajmijmy sie tym co najprostrze i najbardziej razace. Pewnych kanonow nie wolno lamac i to jest pewne A reszta - reszta jest sprawa gustu.
Wojtek zartowalam , przeciesz Rafal masz racje , jesli chodzi o analize, i nauke, ale zawsze ejst tak ze nie wszystkim ludzam podoba sie to samo......mi naprzyklad czesto podobaja sie formy ktore nie podobaja sie innym ludzia, tu chodzi o kompozycje itd...... a kometarz nijana tez jest sluszny, moze to kometarz do wszystkich zdjec nie tylko do tego, bo haska pod tytulem , kto posadzil tu to drzewo, albo ta pani stoi nie tu, to sa komentarze do innch zdjec a nei pokazanych - mam nadzieje ze bede dobrze zrozumiana
o Matko,jakiej walki:))))? walke zostawiam na czas powrotu do domu,gdy przechodze obok Centralnego:)))))
jola - chodzi o cos bardzo prostego - nauczyc sie, z elementow, wystrpujacych w otaczajacej nas rzeczywistosci tworzyc obrazy - zdjecia trafiajace do odbiorcy. dlatego trzeba analizowac to, co sie zrobilo, probowac to wykorzystac w tym, co sie jeszcze bedzie robic pozniej. chocby po to, zeby moc wykorzystac nadarzajaca sie okazje, krotka ulotna chwile utrwalic tak, zeby przemawiala ona do odbiorcy, przekonywala go, zachecala do zatrzymania sie. nijan - nie chodzi tu o to, zeby przesadzac drzewa, ale, zeby je wykorzystac, nie przestawiac ludzi, tylko umiescic ich w odpowiednim miejscu kadru. przeciez mozesz sie poruszac z aparatem w kazdej plaszczyznie. mozesz wybrac odpowiednie szklo, doswietlic, wymaskowac - wszystko w twoich rekach. tylko trzeba troche pomyslec, nauczyc sie analizowac sytuacje i wykorzystywac to.
Jakiej walki? Od walki to tu chyba nijan jest... Pozdr
Wojtek , no masz racje , a gdzie duch walki?
eee tam.. Sztuka, Analiza.. za duże słowa jak na fajną fotę z wakacji. Jest ładna. Jednego kłuje baba w oko, drugiego nie. I chyba na tym możnaby poprzestać.
Wojtek R , to wlasnie tu to jest najpiekniejsze za kazdy moze swoje zdanie wypowiedzie :)
ja zgadzam sie z nijanem, analiza , jest i bedzie zawsze, ale tak naprwde czesto sztuka , to co sie podoba ludzia nie jest ujmowalna w typowe ramy, poprostu , dobre, czy ladne jest to co sie komu podoba, mysle ze trzymanie sie pewnych zasad, pomaga w zdobyciu uznanania, ale......
Rafal: chlop swoje,baba swoje..przy tym zdjeciu raczej nie dojdzimy do porozumienia..a kumam..czasami,cos.a i owszem..:))tez pozdr.
wojtek: przepraszam:)))do glowy mi nie przyszlo porownywac Ciebie,ani nikogo innego do stonki:))))KOCHAM ludzi majacych WLASNE zdanie,nie myslacych utartymi szablonami etc..Sam czasami takimi szablonami MUSZE myslec (oprocz fotografii..od swieta jeszcze caly czas, zajmuje sie wlasnie..matma,informatyka,bazami danych)..stad "zbączenie"..pozdr.
nijan: sprowadzasz do absurdu. Ja tylko mówię, że mi_się _źle_ patrzy. Czy mogę mieć swoje zdanie i je wypowiedzieć? Czy będziesz je zwalczał jak stonkę?
nijan - niewiele kumasz, mozna sadzic, po tym, co piszesz. kompozycja rozumiana w sensie podziału kadru, planow, hierarhii motywow moze byc i powinna przedmiotem analizy. pozdro
nie ma prostych i niezmiennych zasad-tym bardziej w tzw."sferze plastycznej"..bo taka sfera nie istnieje,sorry..analiza typy "a gdyby ta pani stala 3.5 metra w lewo", albo "kto u diabla posadzil tu tego deba, no kto sie pytam.." sa bezprzedmiotowe..oczywiscie-calemu procesowi tworczemu mozna nadac znamiona analizy matematycznej-ale wtedy to juz nie bedzie sztuka (przynajmniej dla mnie-czysto subiektywna wypowiedz)..a przeprowadzajac analize: proponuje policzyc cosinus kata, przyjmujac szerokosc uliczni na ok. 2 m. a odleglosc od stolika z kiepami na 3 metry...przy przesunieciu o 2-3 kroczki, czyli ok. 70-90 cm..krzeslo przestanie byc "cudownie dwuwymiarowe"..a ze "sie pani przesunie"..hahahaha
Barszczyna ktory kometarz?
ocena za komentarz...!!! cmok!
OVOC, jak dlamnie to pani ma tu byc... a podyskutowac o tym gdzie powinna stac to juz co innego..
Rafal , ja bardzo doceniam (wbrew moim odpowiedzia) twoje komentarze, sa bardzo proste , krotkie i kakretne pewnei dlatego ze tak analizujesz.. I duzo mi daja , pozdrawiam :)
Jakby pani nie było na tym zdjęciu, to by nie było problemu :) I jak dla mnie byłoby lepsze. Pozdr.
jola - trzeba analizowac obraz, ktory sie utrwala. odbiorem kieruja proste i niezmienne zasady (oczywiscie w swerze plastycznej). piszesz, ze przechodzilas i zrobilas zdjecie. i dobrze. ale to powinno byc poparte chwila zastanowienia nad konstrukcja obrazu, kompozycja, swiatlem. ja ci tylko proponuje, co moim zdaniem mozna by poprawic. moze ci sie to kiedys przyda? pozdro ;-)
dzieki
Adam, nie pamietam, napewno bylu juz puzno , wiec raczej niska, aparat nikon , ale modelu tez nie pamietam ....
jaka mialas przyslone Jola?
Rafal , ty strasznei analitycznie do tego podchodzisz, pewnie by byla rownowaga, ale pani stoi i chyba stal tam gdzie stala, nie ustawialam jej, przechodzialm i zrobilam zdjecie, a ona nawet nie wie ze ejst na jakies fotce i ze ja wystawiaja an plfoto...
super widac GO..pozdr
swietne
moge sie ejszcze zastanawiac , kto siedzial na tym krzesle i palil te papierosy, i po co zbiera , pety - czy to jakis staruszek czy moze ta kobieta , a tak najchetniej to bym sobie posiedziala i pokontemplowala wlasnei na tym krzeselku......
jesli pani szla uliczka - 3 sekundy wczesniej. jesli stala - dwa kroczki w prawo... byla by rownowaga. pozdro
Jak mawialy zaginione dzieci do Piotrusia Pana - use your imagination ((((((:
Jacek hm....... zdaje sei ze masz troche racji, ale....
Jacek Zych: masz / ma Pan w zasadzie racje.w zasadzie,bo jeszcze ze szkół wyniosłem niechec do wypracowan "co poeta chcial nam powiedziec?", "dlaczego kochamy muzyke chopina" etc..wg mnie analityczny opis sztuki i Sztuki pozostawmy absolwentom odpowiednich wydziałow uniwersytetu..co nie znaczy,ze fota nie powinna miec opisu-ale nie lopatologiczny (chcialam to.. i to.. etc) tylko np. portugalia / chorwacja etc..cudowny melancholijny zaulek etc..pozdr.
Jacek nie bardzo wiem co moge powiedziec, to jest krzeslo i stoli w malym miasteczku w chorwacji (miejsce jakich wiele,w tamtych rejonach) na stoliku stoi okragly słój z petami, a w tle , jakas kobieta rozmawia, mi sie podoba kompozycja i swiatlo , i to ze mimo spokoju cos sie jednak dzieje - bo ta kobieta wprowadza wlasnei troche ruchu
Nie mow ludziom, ze to co widza to krzeslo.... wszyscy to chyba wiedza.... opowiedz w podpisie historie tego zaulka... albo prawdziwa, albo taka, jaka chcialabys, zeby byla
Helou Jolcia! Przytocze komentarz z foty nr 43247, ktory bardzo mi sie spodobal: "...Moja rada jest taka: Jesli dajesz zdjęcie na wystawę to wiesz dlaczego. To znaczy, że wiesz co chcesz powiedzieć. Jeśli wiesz, co chcesz powiedzieć i wiesz jak - to masz dobre zdjęcie. Jeżeli wiesz, co chciałeś powiedzieć, a jest to nie trywialna myśl, albo nie jesteś pewny, czy byle głupek oglądający to zdjęcie to chwyci - pomóż mu podpisem. Jeśli nie dajesz podpisu, to jest podejrzenie, że nie wiesz. I wtedy ludzie, na ogół leniwi, oleją Cię. Moja rada: daj podpis. Twoje zdjęcie mi się podoba, ale nie wiem dlaczego. Może wymyślę, a może nie. Tylko ty możesz mi pomóc..." A fota super
bruk ani pokrycie krzesła ani etc. nie kłują w oko, sugeruję zauważyć
nijan, cmok :)
sugeruje zauwazyc,ze gdyby pania "bardziej w prawo",a potem np.zmienic bruk, pokrycie krzesla etc..to bylo bu "miodas" hahahahahaha uwazam,ze zdjecie jest bardzo bardzo w porzadku:)) i wlasnie z ta pania:))
Pani tam po prostu stala, a gdybym ja sie przesunela w lewo to byla by zupelnie inna kompozycja , nie wiem czy i ciekawa....... paprochy, tiaaaa...
i paprochy wywalić
ja bym panią bardziej w prawo, bo jej się tytułowe wbija. Fajne światło