Oglądam Twoje zdjęcia jaskiniowe "od tyłu" i, sorry, to jest pierwsze którw wzbudziło moją uwagę. Dotychczas wyglądały bardzo statycznie, pozbawione "walki" o której piszesz w podpisach. (Po prawdzie to nie dotyczy to najnowszego). Dopiero teraz coś się dzieje. Moja prywatna definicja reportażu brzmi "Niezwykli ludzie, w niezwykłych sytuacjach, sfotografowani w niezykły sposób". To zdjęcie, pomijając ostrość, spełnia te warunki. Jest intrygujące, zabawne, nieszablonowe. Pozdrowienia.

na prawdę niezła reporterka, szkoda jakości - trochę nie ostre, a swoją drogą to trzeba naprawdę kochać tę robotę :)) pzdr

Jezus Maria - dziecko kochane - toz się przeziębisz, zasmarkasz.

skąd ja to znam? :-)) w jaskini dodatnia temperatura i pełno błota :-)) a na zewnątrz mrozik (nieraz całkiem spory).? :-)

jak Q8, bo to podobnie jak ten twoj "bialy" akt wyglada jak z polowy lat 80-tych. ale chwila zdecydowanie dobrze uchwycona

NIezłe miejsce:)

Moment i klimat świetny... szkoda że z jakością gorzej...

Przypomniales mi czasy ogolniaka i wyprawy z kumplami na Jure. Ehhh bylo i minelo ale zostaly wspomnienie i zdjecia innych :) Mnie sie nie wlewalo - my bylismy zawsze grzeczni chlopcy w plytkich jaskiniach :)))

to jest ten tego - mokrofotografia?

Trudno operować światłem w takiej scenerii, ale fotka ciekawa. :)

Bardzo dobre - reporterskie foto :-)))Aczkolwiek powinnienes zmniejszyc lampe blyskowa :-)))bardzo ciekawi mnie - to lazenie pod ziemia :-))),,buzka,, z deszczowej holandi ! ;-))))(jak dobrze ,ze tutaj jaskin nie ma ) - przynajmniej mnie licho nie podkusi tak gleboko wlazic :-)))

Wybacz ale nie znam śię i nie skomentuje , ale portfolio jest z pomysłem i bardzo mi się podoba , co już wcześniej wyraziłem i wysoko oceniłem

Dzięki za wyjaśnienie pytałem nie złośliwie chcąc poznać Twoją opinie , i ona jest piękna i chwała Ci za to , a przy okazji wyraziłem swoją opinie o tym jak ja to widze . "Nic po za tym" . Zsanuje Ciebie i Twoje prace ,-pozdrawiam serdecznie

Dzięki za wizyte i opinie ,tylko proszę wyjaśnij mi dlaczego nie centralnie jeśli to jest mój osobisty styl pokazywania tych pięknych i delikatnych stwożeń , jestem uczącym się amatorem i żadne kanony mnie nie obowiązują , to ja je twoże ,tak to widze i tak innym pokazuje dla przyjemności ogłądających i własnej - ale się rozgadałem , przepraszam za własną filozofie o fotografi - pozdrawiam serdecznie , odezwij się

brrr... juz poczułem ten klimat... czyli fotka w porządku! pozdr!

mokra robota ...... kto by pomyślał :) pozd

W tym roku przy samej ścieżce w dol. Kościeliskiej facet (grotołaz) wlazł do tak małej dziury że nigdy bym nie pomyślał że może tam być jaskinia. Nie podobało mi się jedno, kiedy po kilku godz. wracałem a grotołazów już nie było okazało się że zostawili po sobie masę bateryjek i się zwinęli. Bardzo lubię jaskinie :)

Trochę Ci zazdroszczę tych wypraw. Pozdrawiam :))

brakuje ostrości ale ładne i ciekawe

:-))))

Obejrzałam(em) kilka z twoich zdjęć, nowatorskie są zwłaszcza z jaskiń, niecodziennie widuje się takie zdjęcia-dziękuję

Dobre reporterskie wręcz... Szkoda tylko, że nienasycone i nieostre :(

swietny dokument, pomysle w przyszlym roku o jaskinach :)

:-)))). Chyba troszke mokro się zrobiło...., hihi

do jaskini to tylko na plfoto właże! Mroźną w Tatrach przebiegłam kłusem - wszyscy podziwiali kondycje starszej pani - a ja ze strachu tak...:) wole góry do góry - ale oglądam i podziwiam ,foto OK!

Efekt piorunujący (myślę o parze otaczającej grotołaza).

Panie Michale, odezwij się na adres: pjeszke@wp.pl

:))

Co spowodowalo takie rozbarwienie i 'zadymienie'? Klimat zdjęcia rozumię, sam łażę po różnych dziurach.

dobre, szkoda że brak jakości:)

no to nozki sie wymoczyly :) spoko sport :) pozdro

tak znam to uczucie - chociaż w dziurach na Jurze jest zazwyczaj sucho. To robione chyba w Tatrach - ale w tatrzańskich dziurach nie byłem. Mam kilka slajdów z Koralowej, Awenu WŚ i ze Studniska ale słabej jakości. Pozdro

?!?! Co to?