Sapoto - pozwolisz, że nie zgodzę się z Tobą. Po pierwsze ceną za reporterkę jest to, że jedne zdjęcia wychodzą, drugie nie - z różnych powodów. I nie może być żadnych usprawiedliwień, że długi zoom i krótka chwila. Nie wyszło , pech i tyle. Natomiast wyobrażając sobie, że tej głowy tam nie ma, widzę zdjęcie, które pokazuje mnóstwo emocji. Zupełnie inne na twarzy dziecka, inne u matki i księdza. moim zdaniem dziecko zagralo bardzo ładnie. dlatego mi się to podoba. No, ale ta głowa...
Łeb po prawej, to cena za reporterke. Nie ma możliwościoi uniknąć takich śmieci, nawet przy zoomie. Ale zdjęcie nic nowego nie wnosi. Jest niczym więcej niż prywatną dikumentacją jakiegoś wydazrenia. Sapota
fota, jak fota...
Sapoto - pozwolisz, że nie zgodzę się z Tobą. Po pierwsze ceną za reporterkę jest to, że jedne zdjęcia wychodzą, drugie nie - z różnych powodów. I nie może być żadnych usprawiedliwień, że długi zoom i krótka chwila. Nie wyszło , pech i tyle. Natomiast wyobrażając sobie, że tej głowy tam nie ma, widzę zdjęcie, które pokazuje mnóstwo emocji. Zupełnie inne na twarzy dziecka, inne u matki i księdza. moim zdaniem dziecko zagralo bardzo ładnie. dlatego mi się to podoba. No, ale ta głowa...
Łeb po prawej, to cena za reporterke. Nie ma możliwościoi uniknąć takich śmieci, nawet przy zoomie. Ale zdjęcie nic nowego nie wnosi. Jest niczym więcej niż prywatną dikumentacją jakiegoś wydazrenia. Sapota
racja. bez tej głowy byłoby bardzo cieplutkie, niezłe zdjęcie:o)
łeb po prawej psuje calosc...