Tangerine: Dzięki za porady... też myślałem żeby go zlać z tłem za pomocą Contrast/Brightness ale jak próbowałem to mi się jakoś nie podobało... A co do dalszych zdjęć to jutro postaram się wlepiś następne z serii "Baksio" ale bez ps ;)
witam :) a pies sie patrzy. :)a jak sie nazywa ?? dobra. dosc kadzenia :) teraz ode mnie. fajny pomysl z tym wyrzuceniem koloru. tu jednakze jest cos, na co takze kiedys na plfoto zwrocono mi uwage. taka barwna plama jaka teraz jest pies strasznie sie wygryza ze zsdjecia. kolory najlepiej zgasic. tak jaskrawe nie wspolgraja. przynajmjniej dla mnie. mozna zrobic cos co mnie sie bardizej podoba. miast calkowicie wyrzucic kolor, pozostawic go, lecz zadzialac suwakiem nasycenia tak, aby prawie zaniknal. bezapelacyjnie wyrzucic przebliski fioletu z psa. pies sie na cos patrzy. na cos w lewym gornym rogu - oba pozostawic o tej samej grubsci, a przyciac jak najbardizej lewy - nie bedzie rozpraszal. poza tym :) chce wiecej zdjec :) !!
Witaj na plfoto, trochę z tym zdjeciem mojej winy, sam Ci doradziłem żebys je zamiescił. Mnie sie podoba :-) No , ale ja nie jestem obiektywny, Baks to równiez mój pies ;-)
...duzo w tym racji to piszesz ...cyfra jest o wiele tańsza. To ujme to inaczej, uzywaj cyfry tak jak by to była normalna lustrzranka sprobuj zapomniec o szopie na jakis czas "obrobka i przerobki" zobaczysz ile sie nauczysz przy robieniu zdjecia w plenerze.
Dzięki, postaram się popróbować coś zrobić tradycyjnie, ale jednak fotografia cyfrowa jest jak dla mnie o wiele bardziej dostępna - kliszy nie trzeba kupować, wywoływać w odczynnikach, no i odbitek robić - wszystko sprowadza się do jednego - KIESZONKOWE ;) A Cyfrówka to wydatek jednorazowy...
Może jednak w przypływie mamony warto spróbować swych sił w analogowych aparatach...
...jesli moge cos powiedziec jako troche starszy kolega skoro prosisz o wyrozumiałe komentarze. To wspaniałe że mimo 15 lat juz debiutujesz samodzielnie na PLfoto. To wspaniale ze chcesz sie równiez uczyc dzieki konstruktywnej krytyce. I wspaniale ze idziesz w slady taty. Tak pewnie kazdy z nas zaczynał. Ale musze Ci jedna rzecz powiedziec, tak od serca: Sproboj robic zdjecia normalnym aparatem na błony. Nie kombinuj w szopie. A wiesz dlaczego? Bo trzeba przejsc pewne etapy w zyciu fotoamatora. Szkoda byloby juz pisac powieść skoro uczysz sie dopiero jak rzekles elementarza. Taka nauka starym trybem ma wieksze szanse powodzenia, po to abys pewnego dnia zrozumiał ze technika, sprzet, komputer i grafika to srodki pomocnicze a prawdziwe zdjecie powstaje w glowie fotografa. Te wymienione wczesniej pozwalaja je przetworzyc lepiej lub gorzej a czasem ratuja cos nieudanego. Ale wierz mi albo nie, najlepsza szkoła to tradycja - jesli ja opanujesz to wsiadaj do Mercedesa i pędź. Pozdrawiam Cie i życze wielu naprawde udanych obrazow ale Twoich, komp za Ciebie ich nie zrobi.
Lyrinx: On takie ma kolory normalnie... nietypowe dla Cocker Spaniela bo to lekki mieszaniec... No może minimalnie jaskrawszy sie zrobił na tle tej trawy...
Artur Turyna: Zwie sie Baksio - jak w tytule ;)
szkoda PSucia...:/ tak to zdięcie tylko dobre
Tangerine: Dzięki za porady... też myślałem żeby go zlać z tłem za pomocą Contrast/Brightness ale jak próbowałem to mi się jakoś nie podobało... A co do dalszych zdjęć to jutro postaram się wlepiś następne z serii "Baksio" ale bez ps ;)
witam :) a pies sie patrzy. :)a jak sie nazywa ?? dobra. dosc kadzenia :) teraz ode mnie. fajny pomysl z tym wyrzuceniem koloru. tu jednakze jest cos, na co takze kiedys na plfoto zwrocono mi uwage. taka barwna plama jaka teraz jest pies strasznie sie wygryza ze zsdjecia. kolory najlepiej zgasic. tak jaskrawe nie wspolgraja. przynajmjniej dla mnie. mozna zrobic cos co mnie sie bardizej podoba. miast calkowicie wyrzucic kolor, pozostawic go, lecz zadzialac suwakiem nasycenia tak, aby prawie zaniknal. bezapelacyjnie wyrzucic przebliski fioletu z psa. pies sie na cos patrzy. na cos w lewym gornym rogu - oba pozostawic o tej samej grubsci, a przyciac jak najbardizej lewy - nie bedzie rozpraszal. poza tym :) chce wiecej zdjec :) !!
Witaj na plfoto, trochę z tym zdjeciem mojej winy, sam Ci doradziłem żebys je zamiescił. Mnie sie podoba :-) No , ale ja nie jestem obiektywny, Baks to równiez mój pies ;-)
ladny psiak, ale malo cocerowaty :/ popieram Artura, ja jestem poczatkujaca, robie cyfrowka, ale bez PS...
ładny psiak:)
Dzięki za cenne rady - do tych na pewno postaram sie zastosować ;-) Na następnym wypad z Tatą w plener zapomne o photoshopie ;)
...duzo w tym racji to piszesz ...cyfra jest o wiele tańsza. To ujme to inaczej, uzywaj cyfry tak jak by to była normalna lustrzranka sprobuj zapomniec o szopie na jakis czas "obrobka i przerobki" zobaczysz ile sie nauczysz przy robieniu zdjecia w plenerze.
Dzięki, postaram się popróbować coś zrobić tradycyjnie, ale jednak fotografia cyfrowa jest jak dla mnie o wiele bardziej dostępna - kliszy nie trzeba kupować, wywoływać w odczynnikach, no i odbitek robić - wszystko sprowadza się do jednego - KIESZONKOWE ;) A Cyfrówka to wydatek jednorazowy... Może jednak w przypływie mamony warto spróbować swych sił w analogowych aparatach...
...jesli moge cos powiedziec jako troche starszy kolega skoro prosisz o wyrozumiałe komentarze. To wspaniałe że mimo 15 lat juz debiutujesz samodzielnie na PLfoto. To wspaniale ze chcesz sie równiez uczyc dzieki konstruktywnej krytyce. I wspaniale ze idziesz w slady taty. Tak pewnie kazdy z nas zaczynał. Ale musze Ci jedna rzecz powiedziec, tak od serca: Sproboj robic zdjecia normalnym aparatem na błony. Nie kombinuj w szopie. A wiesz dlaczego? Bo trzeba przejsc pewne etapy w zyciu fotoamatora. Szkoda byloby juz pisac powieść skoro uczysz sie dopiero jak rzekles elementarza. Taka nauka starym trybem ma wieksze szanse powodzenia, po to abys pewnego dnia zrozumiał ze technika, sprzet, komputer i grafika to srodki pomocnicze a prawdziwe zdjecie powstaje w glowie fotografa. Te wymienione wczesniej pozwalaja je przetworzyc lepiej lub gorzej a czasem ratuja cos nieudanego. Ale wierz mi albo nie, najlepsza szkoła to tradycja - jesli ja opanujesz to wsiadaj do Mercedesa i pędź. Pozdrawiam Cie i życze wielu naprawde udanych obrazow ale Twoich, komp za Ciebie ich nie zrobi.
Lyrinx: On takie ma kolory normalnie... nietypowe dla Cocker Spaniela bo to lekki mieszaniec... No może minimalnie jaskrawszy sie zrobił na tle tej trawy... Artur Turyna: Zwie sie Baksio - jak w tytule ;)
wg mnie za duzo czerwieni i blue dales w ps, chociaz pomysl z szara trwa jest fajny i psiuncio tez w porzadku
Hmmm... poprosze o wyrozumiałe komentarze - pierwsze moje zdjęcie w plfoto ;) No o głosowanie ;)
...nic wystarczy, masz ładnego psa! A jak sie zowie?
boshe
jakies takie dziwne ma on kolory jaskrawe..no z trawa tez nie za dobrze ;) ale pozuje slicznie
slodziutki