Filipek pije... ?! Ochlej wredny. A myslalem, ze juz mu przeszlo na zawsze. Ale to wraca. Ok, thx za info, zajme sie Filipkiem. Witas, a ja mialem wtedy power na szanty :) Kunio, thx. Wiesz, ze sie bardzo licze z Twoim zdaniem, tym mi lepiej, ze Ci sie podoba.
Kapustku, nie doszukuj się podtekstów; bez czerwonej, pulsującej kropki, bez uchylonego okna - zdjęcie byłoby z pewnością gorsze. Samochód [Miluś:)], porzucony na chwilę pod wpływem impulsu, czekający na Pana, w wieczornym zmroku - to piękne.
Wlasnie, bo Milusiowi nikt jakos nie chce robic zdjec. Jak mu kiedys zamaluje rdze, to sie skrecicie z podziwu. Ale wyczuwam u Ciebie, GGata, nutke ironii. Uwazasz, ze to gniot? Uwazasz, ze bez kontrolki stopu byloby lepiej?
Jak romantycznie to romantycznie!Niech ci bedzie :)Była kiedyś taka piosenka;'' z każdym kilometrem kocham bardziej ''Chyba tu pasuje.Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie.
Kurczę, wiecie, dziś w nocy próbowali go szmyrnąć. Autoalarm ich wystraszył i kilka drobiazgów własnej roboty, które mam w nim zamontowane. Policja sprawę olała. Powoli nabieram przekonania, że powinienem sobie sprawić kałasza. Ech.
Rycho, mam cala kupe zdjec z muchami na szybie. :) VanGodz -> Zartowac mozna. To nie jest az tak emocjonalny stosunek. A muzyka jednak sie przebija, bo ostatnio wymienialem olej.
Kapustek i M.K. -> dzięki, że są ludzie , którzy majaą możliwość łapać te chwile. Ja robię takie trasy zazwyczaj, że nie mogę sobie pozwolić na przystanięcie, chyba że w wakacje. Ja bym jednak zrobił prosto przez szybę - z muchami, ma też swój urok. Daję maxa emocjonalno-zrozumieniowego (można tak powiedzieć?)
Emocjonalny stosunek to powazna sprawa, nawet zazartowac sie nie osmiele ;)) A z ta muzyka to jak bylo..... ;)) Przedarla sie, czy nie? (przez te panewki.....) ;))
Filipek pije... ?! Ochlej wredny. A myslalem, ze juz mu przeszlo na zawsze. Ale to wraca. Ok, thx za info, zajme sie Filipkiem. Witas, a ja mialem wtedy power na szanty :) Kunio, thx. Wiesz, ze sie bardzo licze z Twoim zdaniem, tym mi lepiej, ze Ci sie podoba.
joł Kapustek! Nie zgadniesz, Filipek znowu pije... :) fajna fotka, klimatyczna. pzdr.
Nawet wiem czego bym posluchał, najlepiej Dzieci Sancheza. Nieważne. Fotka nastrojowa. Słonko super. Pzdr.
widziałem pare zdjęć cykniętych z samochopu to jest chyba jedno z lepszych, udancyh!:)
Cześć, Olimpio! I Kapustku - też:)
GGata -> Nie doszukuje sie, tylko sobie glosno mysle. :) Olimpia -> Wrocilas, wariatko! :)
Mnie sie bardzo podoba ! pozdrawiam
Kapustku, nie doszukuj się podtekstów; bez czerwonej, pulsującej kropki, bez uchylonego okna - zdjęcie byłoby z pewnością gorsze. Samochód [Miluś:)], porzucony na chwilę pod wpływem impulsu, czekający na Pana, w wieczornym zmroku - to piękne.
Wlasnie, bo Milusiowi nikt jakos nie chce robic zdjec. Jak mu kiedys zamaluje rdze, to sie skrecicie z podziwu. Ale wyczuwam u Ciebie, GGata, nutke ironii. Uwazasz, ze to gniot? Uwazasz, ze bez kontrolki stopu byloby lepiej?
Tak jest! A z samochodem Kapustka jest tylko to.
Ośmielam się poinformować, że ta czerwona plamka to kontrolka stop. Blue ocean, zwróć uwagę, że takich bez samochodu są tu dziesiątki.
Bez samochodu? Bez tej czerwonej plamki? Nie!
dla mnie bylo y lepsze bez samochodu ale i tak jest romantyczne ...:)
Oj! Ile milych rzeczy! :)
:) przekaz emocjonalny też jest istotny :) pozdrawiam Cię przeserdecznie !!
Jak romantycznie to romantycznie!Niech ci bedzie :)Była kiedyś taka piosenka;'' z każdym kilometrem kocham bardziej ''Chyba tu pasuje.Pozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie.
Kurczę, wiecie, dziś w nocy próbowali go szmyrnąć. Autoalarm ich wystraszył i kilka drobiazgów własnej roboty, które mam w nim zamontowane. Policja sprawę olała. Powoli nabieram przekonania, że powinienem sobie sprawić kałasza. Ech.
Rycho, mam cala kupe zdjec z muchami na szybie. :) VanGodz -> Zartowac mozna. To nie jest az tak emocjonalny stosunek. A muzyka jednak sie przebija, bo ostatnio wymienialem olej.
Kapustek i M.K. -> dzięki, że są ludzie , którzy majaą możliwość łapać te chwile. Ja robię takie trasy zazwyczaj, że nie mogę sobie pozwolić na przystanięcie, chyba że w wakacje. Ja bym jednak zrobił prosto przez szybę - z muchami, ma też swój urok. Daję maxa emocjonalno-zrozumieniowego (można tak powiedzieć?)
Hamowanko co kilometr bo sie układ chmur lub kolory nieba zmieniły - hehe - skąd ja to znam. Kiedyś ktoś mi wjedzie w ....
Emocjonalny stosunek to powazna sprawa, nawet zazartowac sie nie osmiele ;)) A z ta muzyka to jak bylo..... ;)) Przedarla sie, czy nie? (przez te panewki.....) ;))
Ciekawe, jak muzyka przebijała się przez stukot panewek?
Na szczęście nie słychać panewek na tym zdjęciu. :)
nie jestem kierowcą jeszcze ale tez doceniam do zdjęcie, wieczór, muzyka, silnik cichutko pracuje... :))
:) Thx. Kierowcy zrozumieją to zdjęcie.
coz ja mam emocjonalny stosunek do jazdy samochodem o zachodzie i jeszcze sluchania dobijajacej muzyki, to zdjecie mi przypomina te chwile nostalgii