Podoba mi się szczególnie, że zdjęcie w pewien sposób podkreśla to, czego często nie zauważamy - śmierć dzieła natury jest ważniejsza niż śmierć dzieła człowieka. To ona jest tu na pierwszym planie i to właśnie drzewo przykłuwa uwagę odbiorcy, a cerkiew tworzy dla niego tło budując w ten sposób nastrojową kompozycję. Pozdr.
no proszę, na godzinkę wyjechałam na wieś, a tu już mała sprzeczka:) Śpiesze więc z wyjaśnieniami - cerkiew położona jest w małej wiosce na Podkarpaciu. Prowadzi do niej kamienista droga. Wokół cerkwi rozpościerają się buraczane pola. Nie jest zamknieta jak większość tego typu budowli. Drzwi są lekko uchylone, część wyłamana. Wnętrze jest tajemnicze, ale bardzo jasne. Zachowały się schody prowadzące na chór. Gdy weszłam do środka ogarnął mnie strach, ale fascynacja tym miejscem wzięła nad nim górę. Przez kraty w oknach wpadały promienie słoneczne, ostatnie już tego wieczoru. A na ołtarzu tańczył wiatr...
macraf - nie widzisz jak sie drzewo załamało nad cerkwią, którą pamięta jak tętniła życiem, śmiechem i modlitwą, Umiera - a może nawet jest w stanie pośredniej aginii, cerkiew zresztą już dogorewa swoich dni
No to trafił swój na swego:) Aż miło poczytać...Cieszę się, że jest tak wielu miłośników "starocerkiewnych":) Obydwu Was serdecznie pozdrawiam :)
Byłem w Malawie. Chyba ja remontują, tzn. robia z niej kosciół rzymskokatolocki
Pyszna fotka, jednak osobiście jak dla mnie jest za dużo powietrza z lewej strony, a ciut mało budowli z prawej :-) 4+
Cos mi sie zdaje, że wiem, gdzie to jest :)))), podoba mi sie, ale oceniac nie będę, jeszcze...
robi się smutno:(
rufusie - jak by to powiedzieć :>) znam ciutkę sarenkę :>) znaczy sie Kapkie
Bardzo ale to bardzo mi sie to zdjecie podoba. Piekne...
ładne
...widac w bramie malego czlowieczka? :)
crnimo1976: czołem, a skąd ty masz kolor do tej fotki, mój drogi?
mój odbiór zdjęcia rozbija to gwałtowne rozmycie za drzewem i tuż obo, jeden krzak ostry , drugi już nie, na jakich przesłonach takei cuda wychodzą ?
rufus - ja odpowiem za sanę - BINGO - wyłazi, co jest widoczne na kolorze :>)
świetne
podoba mi się
Rufusie, czytasz w moich myślach. Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam:)
Podoba mi się szczególnie, że zdjęcie w pewien sposób podkreśla to, czego często nie zauważamy - śmierć dzieła natury jest ważniejsza niż śmierć dzieła człowieka. To ona jest tu na pierwszym planie i to właśnie drzewo przykłuwa uwagę odbiorcy, a cerkiew tworzy dla niego tło budując w ten sposób nastrojową kompozycję. Pozdr.
very smutas :-)))))))))))))))))))))
Jest mi bardzo miło usłyszeć Wasze słowa. Dziękuję bardzo i cieplutko wszystkich pozdrawiam :-)
Ładne :)
no proszę, na godzinkę wyjechałam na wieś, a tu już mała sprzeczka:) Śpiesze więc z wyjaśnieniami - cerkiew położona jest w małej wiosce na Podkarpaciu. Prowadzi do niej kamienista droga. Wokół cerkwi rozpościerają się buraczane pola. Nie jest zamknieta jak większość tego typu budowli. Drzwi są lekko uchylone, część wyłamana. Wnętrze jest tajemnicze, ale bardzo jasne. Zachowały się schody prowadzące na chór. Gdy weszłam do środka ogarnął mnie strach, ale fascynacja tym miejscem wzięła nad nim górę. Przez kraty w oknach wpadały promienie słoneczne, ostatnie już tego wieczoru. A na ołtarzu tańczył wiatr...
Patrząc na to zdjęcie odnoszę wrażenie jakby okoliczni mieszkańcy bliżej mieli do pobliskiego hipermarketu ... zdjęcie superowe
a co lepiej nie piasć?? - tytułem autor mówi co czuje i co chce przekazać za pomocą zdjęcia - a tytuł to takie preludium do zdjęcia
Ładne zdjęcie, choć wolałbym w kolorkach ...
macraf - nie widzisz jak sie drzewo załamało nad cerkwią, którą pamięta jak tętniła życiem, śmiechem i modlitwą, Umiera - a może nawet jest w stanie pośredniej aginii, cerkiew zresztą już dogorewa swoich dni
Jest to stara opuszczona cerkiew. Nie napisałam, gdzie ona stoi, gdyż to zadanie dla Antoniego:) A rysa...rzeczywiście jest:(
1. gdzie to? 2. szkoda że są śmieci np. nad drzewem oraz rysa po lewej...