Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Z przyczyn obiektywnych moja działalność fotograficzna została jak widać czasowo zawieszona ... chyba, że w okolicy łóżka będzie działo się coś ciekawego. Podziękowania dla powerfactor za współpracę!
AdamOre_: facet przed gipsem obwinął mi girę taką pianką włuknistą i dopiero na to poszedł gips, więc na szczęście problem "włosków" mnie ominął. A z tym nożem to sobie wyobeaziłem i smiesznie to musi wyglądać, jak facet nożem do ciasta akrawa sobie nogę ... takie kuchenne golenie.
żebyś nie miał problemów z włosami w gipsie sugeruję coś takiego - długi nóż, taki do ciasta, zwłaszcza do tortów i delikatnie odcinać kłaki. Ominiesz w ten sposób problem cholernego bólu przy ściąganiu gipsu. A propos - najśmieszniej będzie jak ci będą ciać gips przy kostce, hehe. Mój chirurg używa takich obcęgów z ramionami po 50 cm;))
witaj Gancu jeszcze raz ! :)..........oj biedaku ! zrasta się ? :)
wiesz, cały czas zachwycam się twoim zdjęciem "zbłąkani" no genialne ! zajżyj co tam o nim napisałem, pozdrawiam :)
hydra: o tak, masz rację. Analiza toopologiczna terenu i odpowiednie wyprzedzenie czasowe zdecydowanie ułatwia potem "wpółpracę" z pęcherzem ... he, he.
Gancu uwazam ze twoja analiza jest niepelna, bo nie uwzgledniles w niej prostej zaleznosci cisnienia wywieranego na scianki pecherza od objetosci spozytego plynu chmielowego, co nie bez znaczenia jest dla czlowieka w kondycji... polamanej :>
Z obserwacji własnych 2: po piwie ciało zwiększa swoją objętość ... he, he dziwny winiosek, ale prawdziwy. Po wypiciu browarka czuję że noga puchnie i przestaje mieścić się w gipsie, więc daje to efekt bolesnego ucisku na nogę. Wniosków jest kilka i postaram się je przedstawić w logicznej kolejności. Po pierwsze, jezeli lubisz piwo i przydażyło Ci się podobne nieszczęscie, poproś lekarza, żeby gips założył Ci nieco luźniej, choć pewnie się nie zgodzi, he, he ... Po drugie, po konsultacji z lekarzem, na czas leczenia lekarz zalecił mi przejcie w uroczysych momentach na mocnieszy trunek (45%), bo po nim nie ma podobno takiego efektu. Po trzecie, jak juz masz w miarę ściśle załozony gips a mimo wszystko mach ochotę na browarka, to zauważyłem niezwykle sympatyczna dla piwoszy prawidłowość, ze noga puchnie tylko do drugiego browarka .. kolejne nie zwiększają opuchlizny, ale za to zwiększają znieczulenie. Wnisek, w gipsie spożywamy co najmniej 3 sztuki. No, to by było na tyle. Pozdrawiam.
Z obserwacji własnych 1: do drapania się pod gopsem dobrzen nadają się druty (takie od baći do robienia swetrów), ale chyba lepsza jest szptycha rowerowa, bo jest delikatnie, haczykowato zagięta na końcu i nie jest nadmiernie ostra, więc nie kaleczy. Nie wiem jeszcze jaki producent szprych jest w tym temacie wiodący, ale powoli testuję.
zdrowko ! ja juz 2 lata odczowam skutki zlamanej nogi, mam metal w kosci piszczelowej i pare srubek, jakos sie zyje, kto powiedzial ze ma byc lekko, nie :) ?
aaa..powiem szczerze, znam ból... rok temu spędziłem czerwiec i lipiec unieruchomiony ze złamaną nogą. Rok wcześniej 1,5 miesiąca w gipsie, skręcone kolane, zerwane wiązadło. Skręceń kolana z 3 tygodniami krwotoków nie liczę. Jeśli kostka skręcona to pryszcz, po 6 dniach zdjąć gips i rozłazić. Jeśli złamana noga, to jeść dużo cielęciny, i żelatynopochodnych i zmienić gips na plastkiowy (takie niebieski). pozdrawiam
Oj...... biedaku :-) ..... noga w kiepskim stanie, ale z poczuciem humoru wszystko na szczęście OK :-) A wiesz, że chorym przysługują się specjalne prawa :D i zamiast wypraw do 'kompka', możesz sobie zażyczyć 'klaptopa' ;-)) Zdrowiej szybko :-) A fotka i OPIS super! 279950 z pozdrowieniami ;-)
Grzegorz Lepak: centralka z musu ... nie cholery nie mogłem złapać innej perspetywy. Odchuliłem się najsilniej jak mogłem. Nogi nie depilowałem, więc dól może trochę psuć odbiór ... he, he.
jakby tak nad nim popracować, to całkiem ciekawe by było. Nad kadrem oczywiście popracować, a nie nad delikwentem. Doł mi trochę psuje odbiór i trochę chyba centralka IMO
Szara Maść: dzięki, dzięki .... dzisiaj rano ćwiczyłem "baranka" ... uczę się na pamięc, bo mam czas ... będzie jak znalazł, na wieczory przy ognisku i gitarce ... pozdrawiam.
No to jak już siedzisz przy kompie, to otwórz katalog takiego jednego wesołka, niejakiego Gancu (chyba nie pokręciłem...) i zaśpiewaj sobie piosenkę "Jak dobrze być barankiem" - tylko nie śpiewaj po niemiecku, bo Cię noga będzie boleć... :-))))))
ha dobry tytul :)
nikt Cię nie odwiedza? żadnych autografów na gipsie nie widzę... :))))
Fantastyczny tytul!!!
Buahaha! Ale kontekst! Martwa natura :)))
Bracie!!! Jesteś wielki !!!
heh, eksta tytuł
swietne portfolio no a ta piosenka o baranku uratowala mi humor :)
hihi:-) faniusie
"zbłąkani" - dokładnie postrzegam to zdjęcie tak jak o nim napisałem :).......i już dawno jest w ulubionych ! pozdrawiam :)
boli ta noga chociaż??? ;) zdrowia zycze.
scorbolamid: pololutki idzie do przodu. Twój koment znam. Fajny.
AdamOre_: facet przed gipsem obwinął mi girę taką pianką włuknistą i dopiero na to poszedł gips, więc na szczęście problem "włosków" mnie ominął. A z tym nożem to sobie wyobeaziłem i smiesznie to musi wyglądać, jak facet nożem do ciasta akrawa sobie nogę ... takie kuchenne golenie.
żebyś nie miał problemów z włosami w gipsie sugeruję coś takiego - długi nóż, taki do ciasta, zwłaszcza do tortów i delikatnie odcinać kłaki. Ominiesz w ten sposób problem cholernego bólu przy ściąganiu gipsu. A propos - najśmieszniej będzie jak ci będą ciać gips przy kostce, hehe. Mój chirurg używa takich obcęgów z ramionami po 50 cm;))
brawo bdb, chociaż martwa natura ;)
witaj Gancu jeszcze raz ! :)..........oj biedaku ! zrasta się ? :) wiesz, cały czas zachwycam się twoim zdjęciem "zbłąkani" no genialne ! zajżyj co tam o nim napisałem, pozdrawiam :)
Upssss - no to się Gancu załatwiłeś... - pozdrawiam i wracaj szybko do zdrowia
Z obserwacji własnych 3: wino czerwone zachowuje się wobec nogi neutralnie :)
hydra: o tak, masz rację. Analiza toopologiczna terenu i odpowiednie wyprzedzenie czasowe zdecydowanie ułatwia potem "wpółpracę" z pęcherzem ... he, he.
komentarz sie nie pokazal.... :(
Gancu uwazam ze twoja analiza jest niepelna, bo nie uwzgledniles w niej prostej zaleznosci cisnienia wywieranego na scianki pecherza od objetosci spozytego plynu chmielowego, co nie bez znaczenia jest dla czlowieka w kondycji... polamanej :>
COX CB-300, produced by San Yann ...................
Z obserwacji własnych 2: po piwie ciało zwiększa swoją objętość ... he, he dziwny winiosek, ale prawdziwy. Po wypiciu browarka czuję że noga puchnie i przestaje mieścić się w gipsie, więc daje to efekt bolesnego ucisku na nogę. Wniosków jest kilka i postaram się je przedstawić w logicznej kolejności. Po pierwsze, jezeli lubisz piwo i przydażyło Ci się podobne nieszczęscie, poproś lekarza, żeby gips założył Ci nieco luźniej, choć pewnie się nie zgodzi, he, he ... Po drugie, po konsultacji z lekarzem, na czas leczenia lekarz zalecił mi przejcie w uroczysych momentach na mocnieszy trunek (45%), bo po nim nie ma podobno takiego efektu. Po trzecie, jak juz masz w miarę ściśle załozony gips a mimo wszystko mach ochotę na browarka, to zauważyłem niezwykle sympatyczna dla piwoszy prawidłowość, ze noga puchnie tylko do drugiego browarka .. kolejne nie zwiększają opuchlizny, ale za to zwiększają znieczulenie. Wnisek, w gipsie spożywamy co najmniej 3 sztuki. No, to by było na tyle. Pozdrawiam.
centur: jakiej produkcji, przetestuję może?
do drapania pod gipsem ja używałem aluminiowej linijki .............
Z obserwacji własnych 1: do drapania się pod gopsem dobrzen nadają się druty (takie od baći do robienia swetrów), ale chyba lepsza jest szptycha rowerowa, bo jest delikatnie, haczykowato zagięta na końcu i nie jest nadmiernie ostra, więc nie kaleczy. Nie wiem jeszcze jaki producent szprych jest w tym temacie wiodący, ale powoli testuję.
hehe....życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Aj, aj, boleć musiało. Szybkiego zdrowienia życzę.
ja tam myślę że pielęgniarki nie dadzą się nudzić :) ...oby to udokumętowane zostało na kliszy
uu, kosteczka poszła się kochać :/ znamy i nie lubimy, wspolczujemy, zyczymy szybkiej rehabilitacji. btw. dobra fota.
życzę szybkiego powrotu do zdrowia,żebyś nam cykał 1000 tak świetnych zdjęć jak dotychczas, albo i lepszych...
Szybkiego poskladania zycze :-)
samo życie:) wracaj do zdrowia i do focenia !
wspólczuje, wracaj do zdrowia
spasiba druzja!!!
zdrowko ! ja juz 2 lata odczowam skutki zlamanej nogi, mam metal w kosci piszczelowej i pare srubek, jakos sie zyje, kto powiedzial ze ma byc lekko, nie :) ?
No i coś Ty narobił :-) ... szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
miodzio. zdrowia życze :>
z tego też może być piękna seria :) szybkiego powrotu życzę
no to ladnie sie zawiesiles :) pozdrowki szybkiego powrotu do zdrowia
fotografuj tyłeczki pielęgniarek, będziesz mieć same max oceny ;), pozdrawiam i powrotu do zdrowia życzę
hehe ................ foć pielęgniarki i wrzucaj !!! ..................... :p
max !!!
gancu ty sieroto! wracaj szybko do zdrowia :-*
a dla mnie revelka :))
Wszystkim dziękuję baardzo!
Voycieszek: po cichutku pozdrowienia dla cierpiącej.
AdamOre_: oj stary, od samego czytania tej przrażającej ilości kontuzji skóra mi cierpnie, nacierpiałeś się człowieku. Twardziel jesteś.
Żeby kózka (mozna podstawić dowolne zwierzę, np. baranka), itd... Powrotu do zdrowia życzę. :)
to możesz sobie podać łapkę z moją modelką ;) ona połamała kości jakieś w nodze, ale nie chce o tym mówić :/
taaa... to dopierooo artysta ... :) mimo wszystko fotka świetna :)
oj ała - współczuje
...niezła ta piosenka o baranku... ;-)))))
aaa..powiem szczerze, znam ból... rok temu spędziłem czerwiec i lipiec unieruchomiony ze złamaną nogą. Rok wcześniej 1,5 miesiąca w gipsie, skręcone kolane, zerwane wiązadło. Skręceń kolana z 3 tygodniami krwotoków nie liczę. Jeśli kostka skręcona to pryszcz, po 6 dniach zdjąć gips i rozłazić. Jeśli złamana noga, to jeść dużo cielęciny, i żelatynopochodnych i zmienić gips na plastkiowy (takie niebieski). pozdrawiam
Oj...... biedaku :-) ..... noga w kiepskim stanie, ale z poczuciem humoru wszystko na szczęście OK :-) A wiesz, że chorym przysługują się specjalne prawa :D i zamiast wypraw do 'kompka', możesz sobie zażyczyć 'klaptopa' ;-)) Zdrowiej szybko :-) A fotka i OPIS super! 279950 z pozdrowieniami ;-)
ojjjjj-ała-hi ciekawe zdjęcia-super jakość
dowcipniś, nawet w tak smutnym miejscu (wiem bo pracuję:), pozdrawiam:) i życzę szybkiego powrotu do domu
Gratuluje pomysłu i dobrego humoru
Gratuluje tytułu... Wspólczuje sytuacji... Nie zazdroszcze... Pozdrawiam i dam wybitne - a co mi tam. Apeluje tez do innych o to samo :o)
Grzegorz Lepak: centralka z musu ... nie cholery nie mogłem złapać innej perspetywy. Odchuliłem się najsilniej jak mogłem. Nogi nie depilowałem, więc dól może trochę psuć odbiór ... he, he.
jakby tak nad nim popracować, to całkiem ciekawe by było. Nad kadrem oczywiście popracować, a nie nad delikwentem. Doł mi trochę psuje odbiór i trochę chyba centralka IMO
Dzięki kochani ... ale po kryjomu czasem tu bedę do Was zaglądał!
Zdjecie pierwsza klasa! Naprawde unikalna sytuacja:) BDB. I rowniez szybkiego powrotu do mobilnego focenia zycze. Pozdro
o ..... ciekawy autoportret - żeś się urządził - ale aparat trzymaj blisko siebie :)
rozsmieszylo mnie to zdjecie i tytul- gratuluje poczucia humoru- szybkiego powrotu do zdrowia
to jest wyzwanie dla fotografa, ja bym zaczął portretować siostry, one nocami się baaardzo nudzą, więc.. ;) zdrowia !
zawsze sa pielegniarki .. mozesz miec ciekawe modelki :)
No przykro mi stary, ta noga...........to szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę ! Fajny tytuł ! :) Pozdrawiam :)
Szara Maść: dzięki, dzięki .... dzisiaj rano ćwiczyłem "baranka" ... uczę się na pamięc, bo mam czas ... będzie jak znalazł, na wieczory przy ognisku i gitarce ... pozdrawiam.
I wracaj do zdrowia!!! :-)) Pzdr.
No to jak już siedzisz przy kompie, to otwórz katalog takiego jednego wesołka, niejakiego Gancu (chyba nie pokręciłem...) i zaśpiewaj sobie piosenkę "Jak dobrze być barankiem" - tylko nie śpiewaj po niemiecku, bo Cię noga będzie boleć... :-))))))
A tak naprawdę - to Twoja noga?! I teraz? :-((
i pod nieobecność domowników zakradam się do kompa ... he, he
Co zrobisz jak przyjdzie ciekawa pielęgniarka...? Lepiej zawczasu powieś kamerkę obok nogi - będzie bezpieczna!! :-))) Pzdr.
rozumiem ze to zdjecie to krzyk ROZPACZY ? SALUT !
są fajne, ale muszą się oswoić ... w drugim tygodniu pewnie już jakieś akty będziemy trzaskać ... a tak poważnie to leżakuję na szczęście w domu.
..może znajdziesz jakąś ciekawą modelkę nieopodal ;)..
może są na oddziale "szwarne" siostrzyczki, to się będzie działo ... Tylko kto wtedy będzie focić ? ;-)))
wrobldob: wyszopowałęm okolicę, bo nie jest pozytywna ...
szybkiego powrotu do zdrowia! fota w porzo.pozdr.
wicher123: zerwane więzadła w stawie skokowym
No... to jest w okolicy lozka ;-)
Fajny kadr :)
ojojoj a co sie stalo ? ?
Rzeczywiscie zawieszona, nie ma to tamto ;-) Niezla perspektywa.
współczuje