Fajny zubr ktory wystepuje w puszczy. Calkiem jak z reklamy tego paskudnego piwska ktore smakuje jak siki nosorozcza. Juz nie pamietam kto je robi, ale jest warzone przez jedna tych paskudnych miedzynarodwych korporacji ktore znizczyly totalnie wszystkie dobre piwa w PL :-((((
ludzką żecza jest sie pomylic , a sztuką - przyznać do błębu :-) a ze mna nie dyskutuj , bo u nas takie są na Księżycu baldzo popularne i zdrowe , i wiem lepiej :-P
to tak w razie, jakbys nie zajrzal juz pod fotke tej uroczej dziewczyny w bikini ;-) ja tez zajeta jestem, bardzo zajeta i nie do wziecia :-) rozmowa o byciu nieobiektywnym wobec kobiet rzecz jasna byla prowadzona na luzie :-) przepraszam, ze nie o fotce ta rozprawka ;-)
Anka: no... chyba zbyt milej skory to on nie ma. Jego nie glaskalem wprawdzie, ale poglaskalem mlodego slonia. Uczucie troche takie, jak glaskanie maciory :-).
No nie wiadomo co to jest, bo rog gdzies postradala. Przyjmijmy wiec, ze pani z labu miala racje, w koncu oni tam w tych labach najlepiej sie znaja na zdjeciach. Żubrzyca ;-).
Fajny zubr ktory wystepuje w puszczy. Calkiem jak z reklamy tego paskudnego piwska ktore smakuje jak siki nosorozcza. Juz nie pamietam kto je robi, ale jest warzone przez jedna tych paskudnych miedzynarodwych korporacji ktore znizczyly totalnie wszystkie dobre piwa w PL :-((((
Jesli juz, to raczej chomiczowka, bo to samica.
chomik
Żubr.
Fajny słoń ino trombke mu odgrizli! ;-)) Pzdr.
no prosze, tez zwierzaczki focisz :)
Z pewnoscia ;-)
ludzką żecza jest sie pomylic , a sztuką - przyznać do błębu :-) a ze mna nie dyskutuj , bo u nas takie są na Księżycu baldzo popularne i zdrowe , i wiem lepiej :-P
Pani z Profilabu nie mogla sie przeciez pomylic...
to nie zubr, bo nie ma rogów ani futerka, wybrakowany jakis czy mutacja? no chyba że to już tak ze starości :-)
Bo to zubr ;-P
hmmmmmm, po ilości zmarszczek na twarzy i reszcie ciała śmiem sądzić że ten słoń jest już wiekowy, ale dlaczego mu jeszcze trąba nie urosła ? ;-)
Na baterie sloneczne :-).
prawdziwe to to to ? czy na baterie? jak ja
maro25: to nie ZOO :-)
temacik z ZOO to moje klimaty. fajne zdjęcie. pozdrawiam
rozżyrafiona żubrzyca bez rogonosa, która zwielbłądziła gdzieś w dzikich chaszczach dżungli...ufff
ale ma ryjek sympatyczny :> ten zubr. ta zubrzyca :>
to tak w razie, jakbys nie zajrzal juz pod fotke tej uroczej dziewczyny w bikini ;-) ja tez zajeta jestem, bardzo zajeta i nie do wziecia :-) rozmowa o byciu nieobiektywnym wobec kobiet rzecz jasna byla prowadzona na luzie :-) przepraszam, ze nie o fotce ta rozprawka ;-)
Raczej nie... Zubrzyca byla bardzo spokojna.
ataaaakkk.... :)
Moze po prostu taki ciezko przystojny jestes i paniom najzwyczajniej w swiecie serce zywiej bije na Twoj widok ;-).
hehe panie z labu :D w jednym labie, jak tylko wchodzę, to panie stają na baczność i dostają palpitacji serca. A przecież ja grzeczny jestem, prawda?
No Voycieszku, prosze nie dyskutowac z pania z labu :-|.
oj, ale to nie jest ziubr :|
Ze Starej Slupi pod Swietym Krzyzem.
hermar: ja ze wsi jezdem ;-)
Ty zawsze byłeś z Wawy?
Czyli po prostu Zubr... jednak pani z labu miala racje. Dobranoc Goska :-).
noso - rożec bez rogo - nosa.
I bezrogowy ;-)
o ja cie........ beznosowy rożec
I nawet nie bardzo plochliwe...
jakie milutkie zwierząko ;O
Lemonka: a nie zyrafic? :-P
Anka: no... chyba zbyt milej skory to on nie ma. Jego nie glaskalem wprawdzie, ale poglaskalem mlodego slonia. Uczucie troche takie, jak glaskanie maciory :-).
Witam VanGodz :-)
Sympatyczny, aler pogłaskać go nie chcę :-)
No to uśmiałam się z Waszych komentarzy :)) ....... "dach słonia" ..... masz pomysły :))
benshee: gryzla trawe krecac morda :-)
"kto pyta wielbłądzi" :-) może też żubrzyć lub nosorożyć
a co on tam robil? .. :-))))
(lubiu -> lubi)
Dlatego mowia 'kto pyta - nie bladzi'. W koncu kazdy lubiu ogladac wielkie piekne oczeta :-P.
masz rację, ja też zawsze bezgranicznie ufam paniom z labu, mają takie kuse spódniczki i olbrzymie... oczy jak się je o coś zapyta :DDD
No nie wiadomo co to jest, bo rog gdzies postradala. Przyjmijmy wiec, ze pani z labu miala racje, w koncu oni tam w tych labach najlepiej sie znaja na zdjeciach. Żubrzyca ;-).
no co Ty powiesz, nosorożyca? nosorożnica? nosaróżnica ? ;DDD
Najprawdopodobniej nadal jest zywy. A wlasciwie zywa - bo to samica.
jak żywy :DDD
Tak wrzucam bez sensu, to i sie uzbieralo ;-). No... troche sie speszyla, jak zasugerowalem, ze to moze nie Zubr :-).
Pamiętam twoje wierzby...dobrze kojarzę-sprawdziłem :)) bogate, przebogate porfolio! Żubr-powiedziała ????Ale musiałeś mieć ubaw !!!
Rog sie zdekompletowal :-/
fajny ma nochal - prawie słoniowy:)
jaka wspaniała żyrafa ;P
Nie, to zubr chyba.
Hip-hop o tam?
jaki ładny ...hipopo..tam! :)
Ebus: gdzie takie tropilas?
Slon jest blisko spokrewniony z traktorem i dlatego nie ma komina na dachu. Komin wystaje prosto spod maski.
Samochody maja dachy a nie maja kominow...
może to i zubr, kilka lat temu tropiłam takie ale nie udało mi się ich zobaczyć, więc..:)
fajne ma uszki
a no faktycznie :}} ale to nie na dachu w takim razie ten komin ;) ahh te nowoczesne konstrukcje :D
Ten zubr chyba reklamy nie ogladal, bo to nepalski.
Venio: no... nie wiesz, gdzie slon ma komin? :-)
dach słonia :D buhehe dobre ;) a komin ten słoń miał? =]
W warunkach naturalnych napewno trudniej robić niż w zoo. A gdzie ten żubr ma piwo? :))
lugoshi: na pewno Zubr, bo tak powiedziala pani z labu, w ktorym robilem odbitki :-)))
Zdjecie zrobione w autentycznej dzungli, z dachu slonia.
Bo to samica.
wrobldob: aaa taki zaspany jestem Oczywiscie !! Zubr ... tuz za rogiem ...
sympatyczna mordka, nie powiem.
Zubr :-)
gdyby tak sie skupic na szczegole ( oko, faldy skorne ) a tak to taki nosorozec z konopii ...
;-)
Bałagan w kadrze, a i sam kadr nieciekawy.
Przewijaly sie wczesniej ;-).
słoni nie widzę ;>