narazie tylko ogladam i nie wiem czy to twoj Kajtek, w kazdym razie niesamowicie przystojny z niego pan kot i zdjecie kociscie cudniste:) pzdr.cieplutko:)
Uff..ale ten najkrótszy to i tak najrozsądniejszy czas, bo przy dłuższym bedzie bardziej prześwietlone, czyż nie?? O to mi chodzi!! Jej, ale dyskusja... :)))
"Nie można dawac najkrótszego czasu i obawiac sie, ze zdjęcie wyjdzie przy nim za jasne ;)" - no chyba jak najbardziej można :) - jeśli najkrótszy czas jest wciąż za długi w stosunku do b. jasnego oświetlenia. Choć to oczywiście nie ten przypadek.
Nie no, granica najkrótszego czasu to raczej ciemność, czyli niedoświetlenie. Nie można dawac najkrótszego czasu i obawiac sie, ze zdjęcie wyjdzie przy nim za jasne ;) Raczej odwrotnie. Poza tym chcąc uzyskac odp. GO nie mogę dawać dużej przysłony. Przy filtrze ND w tym przypadku musiałam dość mocno wydłużyć czas naswietlania zdjecia, wiec nie wyszłoby ostro (ruch), poza tym miałam w zasięgu obiektywu jeszcze drugiego kota, który nie ma tak problematycznej sierści ;) Borysku - no sorki ;) Szelas - widziałam :)) A swoje foty usunął, aby nikt mu nie mógł dogadać ;) Pozdrawiam
alahari: twoje MSZ zgadza sie z moim MSZ tyle ze ja dodaje "za ciemne lub za jasne" . Gdy masz jaskrawe slonce to f8 i nawet filtr ND moze byc czasem za malo by osiagnac rozsadny czas (w tym przypadku masz dostepny najkrotszy tylko 1/1250) i aparat nawet najbardziej sie wytezajac moze przeswietlic bo po prostu nie da rady tak naswietlic przy swoich ograniczeniach technicznych. I o to chodzi z tym "rozsadny" - by nie bylo ani za ciemne, ani za jasne. A by nie bylo za jasne to wlasnie filtr ND sie przydaje, ktory kilka razy bardzo chwalilem w G3 (a obecnie wystarcza mi f22 w 10D :> ).
Znowu jakisz oszołom, który daje ocene najniższa z możliwych tylko dlatego ze zdjecie przedstawia kota. Czyż nie taka jest przyczyna, panie DECA DURABOLIN?? Moze jakies uzasadnienie by pan napisał? Ech...
MSZ: rozsadny czas to czas najktótszy jaki da sie osiągnąć, przy którym zdjęcie nie bedzie za ciemne ;) Im krótszy czas tym mniejsza możliwość poruszenia... AgatkaS - dzieki, bardzo mi miło :)) Dziękuje za komentarze i pozdrawiam :)
alahari: rozsadny to znaczy taki przy ktorym aparat nie przeswietli. Np bez filtru ND w jasny, letni sloneczny dzien na plazy np w poludnie, czas 1/1250 i przyslona f8 moze byc nadal za jasno i aparat moze przeswietlac. Dlatego filtr ND sie przydaje przy takich warunkach by osiagnac rozsadny czas naswietlania.
cudne:)! uwielbiam koty:) uwielbiam zdjęcia kotów:) obejrzałam juz ich pewnie z kilka tysięcy:) i muszę stwierdzić, że Twoje kotki są jednymi z najlepszych zdjęć jakie widziałam:)
Ups... :-/ Pomerdało mi sie - myślałam oczywiście poprawnie, tylko źle mi sie napisało :-/ SORY!! Ale mi głupio... Ale mam pytanko - dlaczego rozsądny czas to nie za krótki? Przy ruchliwym kocie im krótszy tym rozsadniejszy chyba ;)
Niedoswietlenie a dlugi czas? Cos ci sie pokrecilo Alicjo... Im dluzszy czas naswietlania tym zdjecie jest doswietlone a nie niedoswietlone. Rowniez nie czas 1250 sek a 1/1250 sek czyli bardzo krotki a nie dlugi. Zgodze sie za to ze przy jasnym sloncu przydaje sie filtr ND by otrzymac rozsadny (nie za krotki i bez przeswietlen) czas naswietlania.
Fotografuje w jpeg :) Przypalam dość często, ale aby tego uniknąć równiez stosuję niedoświetlenie, długie czasy (tutaj był max. czyli 1250 sek), przysłony staram sie dawać najszerzej otwarte (ze wzgledu na GO), wiec czasem potrzebny jest filtr szary (ND filter). Jakos sobie radzimy ;) Z białymi kotami zawsze problemy :] Acha, generalnie zawsze przynajmniej lekko niedoświetlam (gdy sceneria jest kontrastowa), bo gdy jest akurat - to zwykle nie wychodzi najlepiej (z tego powodu m.in zrezygnowałam z trybu AUTO). Pozdrawiam :)
No właśnie, chciałam jeszce spytać odn. canona g3 i przepalen na białej sierści. jak sobie z tym radzisz? Bo mój kot jest bardzo kontrastowy (jak widziałaś) i wiecznie mi wychodzi z wielkimi białymi przepaleniami. więc prawie automatycznie skracam czas naświetlania o jakieś dwie działki (czy jak się to mówi). Wtedy wygląda w miarę. No i w ogóle jak jest ostre słońce to mi przeraźliwe przepalenia wychodzą - nie tylko na kocie- i też muszę ustawiać niedoświetlenie. Czy Ty też tak masz czy to uroda mojego aparatu? Czy coś nie tak robię? Aha, i w jakim formacie focisz? JPG czy RAW?
rewelacyjnie uchwycone!!! fajne masz fotkiw swoim portfolo:-)
niezła musiła byc ta pieczona myszka ;)
Super moment! Ładne kolory i miłe oświetlenie!
przesliczny;-)))))
Kajtuś docenia dobre checi :)))
Boże jaki piekny!!!! A ja nie mam jeszcze prawa oceniać buuuuuuu
cudne!!!
Dzieki :D Tak, to mój kot, a mam ich aż (lub tylko) dwa ;)
narazie tylko ogladam i nie wiem czy to twoj Kajtek, w kazdym razie niesamowicie przystojny z niego pan kot i zdjecie kociscie cudniste:) pzdr.cieplutko:)
Ładnie oświetlony ładny kocur :)
no tak, ale.... ;)))))))
Uff..ale ten najkrótszy to i tak najrozsądniejszy czas, bo przy dłuższym bedzie bardziej prześwietlone, czyż nie?? O to mi chodzi!! Jej, ale dyskusja... :)))
"Nie można dawac najkrótszego czasu i obawiac sie, ze zdjęcie wyjdzie przy nim za jasne ;)" - no chyba jak najbardziej można :) - jeśli najkrótszy czas jest wciąż za długi w stosunku do b. jasnego oświetlenia. Choć to oczywiście nie ten przypadek.
Nie no, granica najkrótszego czasu to raczej ciemność, czyli niedoświetlenie. Nie można dawac najkrótszego czasu i obawiac sie, ze zdjęcie wyjdzie przy nim za jasne ;) Raczej odwrotnie. Poza tym chcąc uzyskac odp. GO nie mogę dawać dużej przysłony. Przy filtrze ND w tym przypadku musiałam dość mocno wydłużyć czas naswietlania zdjecia, wiec nie wyszłoby ostro (ruch), poza tym miałam w zasięgu obiektywu jeszcze drugiego kota, który nie ma tak problematycznej sierści ;) Borysku - no sorki ;) Szelas - widziałam :)) A swoje foty usunął, aby nikt mu nie mógł dogadać ;) Pozdrawiam
alahari: twoje MSZ zgadza sie z moim MSZ tyle ze ja dodaje "za ciemne lub za jasne" . Gdy masz jaskrawe slonce to f8 i nawet filtr ND moze byc czasem za malo by osiagnac rozsadny czas (w tym przypadku masz dostepny najkrotszy tylko 1/1250) i aparat nawet najbardziej sie wytezajac moze przeswietlic bo po prostu nie da rady tak naswietlic przy swoich ograniczeniach technicznych. I o to chodzi z tym "rozsadny" - by nie bylo ani za ciemne, ani za jasne. A by nie bylo za jasne to wlasnie filtr ND sie przydaje, ktory kilka razy bardzo chwalilem w G3 (a obecnie wystarcza mi f22 w 10D :> ).
AAAAAAAPSIIIKKK!!!
Eeeeee nie, ten typ tak ma, jakis sfrustrowany gość. Poczytaj jak komentuje innym zdjęcia - malkontent ;)
Znowu jakisz oszołom, który daje ocene najniższa z możliwych tylko dlatego ze zdjecie przedstawia kota. Czyż nie taka jest przyczyna, panie DECA DURABOLIN?? Moze jakies uzasadnienie by pan napisał? Ech...
MSZ: rozsadny czas to czas najktótszy jaki da sie osiągnąć, przy którym zdjęcie nie bedzie za ciemne ;) Im krótszy czas tym mniejsza możliwość poruszenia... AgatkaS - dzieki, bardzo mi miło :)) Dziękuje za komentarze i pozdrawiam :)
mlask....
alahari: rozsadny to znaczy taki przy ktorym aparat nie przeswietli. Np bez filtru ND w jasny, letni sloneczny dzien na plazy np w poludnie, czas 1/1250 i przyslona f8 moze byc nadal za jasno i aparat moze przeswietlac. Dlatego filtr ND sie przydaje przy takich warunkach by osiagnac rozsadny czas naswietlania.
..luzik Kajetanie..
bardzo dobre. ladnie oswietlone.
szkodatych przepaleń ale kotek bardzo ładnie wyszedł
Ţ | kot?! kotek?! cudowne zdjecie! :D
Świetnie złapane. Kociak ładny nawet z tymi drobnymi przepaleniami. :))
cudne:)! uwielbiam koty:) uwielbiam zdjęcia kotów:) obejrzałam juz ich pewnie z kilka tysięcy:) i muszę stwierdzić, że Twoje kotki są jednymi z najlepszych zdjęć jakie widziałam:)
Ups... :-/ Pomerdało mi sie - myślałam oczywiście poprawnie, tylko źle mi sie napisało :-/ SORY!! Ale mi głupio... Ale mam pytanko - dlaczego rozsądny czas to nie za krótki? Przy ruchliwym kocie im krótszy tym rozsadniejszy chyba ;)
pocieszny widok z rana :P
Niedoswietlenie a dlugi czas? Cos ci sie pokrecilo Alicjo... Im dluzszy czas naswietlania tym zdjecie jest doswietlone a nie niedoswietlone. Rowniez nie czas 1250 sek a 1/1250 sek czyli bardzo krotki a nie dlugi. Zgodze sie za to ze przy jasnym sloncu przydaje sie filtr ND by otrzymac rozsadny (nie za krotki i bez przeswietlen) czas naswietlania.
bardzo ładnie uchwycone. A w ogóle uwielbiam koty!!!
:{)
Albo śniło mu sie, ze to zwędził, lub też zwedził wczesniej i mu sie przysniło... ;)) Pozdrawiam :) (ps. jakiej pracy?)
oooo, alahari pewnie w pracy siedzi ;) Kajtek wygląda raczej na takiego co właśnie coś zwędził, zjadł i olewa Twoj bufet ;)
ładne, a przede wszystkim piekne swiatlo :)
Fotografuje w jpeg :) Przypalam dość często, ale aby tego uniknąć równiez stosuję niedoświetlenie, długie czasy (tutaj był max. czyli 1250 sek), przysłony staram sie dawać najszerzej otwarte (ze wzgledu na GO), wiec czasem potrzebny jest filtr szary (ND filter). Jakos sobie radzimy ;) Z białymi kotami zawsze problemy :] Acha, generalnie zawsze przynajmniej lekko niedoświetlam (gdy sceneria jest kontrastowa), bo gdy jest akurat - to zwykle nie wychodzi najlepiej (z tego powodu m.in zrezygnowałam z trybu AUTO). Pozdrawiam :)
prześliczne światło, bohater dobrze uchwycony.Nic tylko podziwiać...pozdrawiam i zapraszam serdecznie do siebie
No właśnie, chciałam jeszce spytać odn. canona g3 i przepalen na białej sierści. jak sobie z tym radzisz? Bo mój kot jest bardzo kontrastowy (jak widziałaś) i wiecznie mi wychodzi z wielkimi białymi przepaleniami. więc prawie automatycznie skracam czas naświetlania o jakieś dwie działki (czy jak się to mówi). Wtedy wygląda w miarę. No i w ogóle jak jest ostre słońce to mi przeraźliwe przepalenia wychodzą - nie tylko na kocie- i też muszę ustawiać niedoświetlenie. Czy Ty też tak masz czy to uroda mojego aparatu? Czy coś nie tak robię? Aha, i w jakim formacie focisz? JPG czy RAW?
smaczne zdjęcie:))
Ładnie oświetlony.
dobre
świetne ujecie.
Woli muchy, wielkie i tłuste :]
fota konkretna, super kadr i ujecie!
Zjadł właśnie coś smacznego... pewnie wielką, tłustą mysz... mrrr...
takie oczy to tylko w słońcu pokazywać...ostatnio gościłąm takiego kota :) wpadl na miseczkę chrupek i sobie poszedł...
Troszke przepaliło, ale białej sierści wybaczamy, ok? ;)
Swietnie wyszedl... to slonce dobrze zdjeciu zrobilo :)
miau :)))
mniam :)