Nie jest grzechem podostrzyć - po zmianie rozmiaru zwykle ostrość spada i efekt wizualny jest gorszy. Dla mnie zdjęcie całkiem całkiem. Mam w pogotowiu podobne ale z innego miasta ...
jakże bym mogła tu nie zajrzeć, skoro z miniaturki widzę skąd :-) ... z oceną uważam ktoś przesadził ... tym bardziej że bez uzasadnienia ... niegrzeczne po prostu ... nawet jeśli o ostrość chodziło to przecież wyznacznikiem tego czy zdjęcie jest udane czy nie, nie jest tylko ostrość ... tu nawet gdyby w oryginale było nieostro, to i tak IMHO pasuje ... taki jest klimat tego miasta po zmroku, często jest mgiełka ... wiem to doskonale, bom stąd i nawet wczoraj stałam sobie nad Motławą i podziwiałam grę światła, która tu świetnie została zlapana ... dokładnie to zakole mi się ładnie widziało na foto, a tu dziś widzę je w necie ... jedyna moja sugestia to cięzie z lewej, ten jasny wykusz (tak się to zwie ?) za mocno się zaznacza ... pozdrawiam miłośników i niemiłośników Gdańska też :-)
Nie jest grzechem podostrzyć - po zmianie rozmiaru zwykle ostrość spada i efekt wizualny jest gorszy. Dla mnie zdjęcie całkiem całkiem. Mam w pogotowiu podobne ale z innego miasta ...
jakże bym mogła tu nie zajrzeć, skoro z miniaturki widzę skąd :-) ... z oceną uważam ktoś przesadził ... tym bardziej że bez uzasadnienia ... niegrzeczne po prostu ... nawet jeśli o ostrość chodziło to przecież wyznacznikiem tego czy zdjęcie jest udane czy nie, nie jest tylko ostrość ... tu nawet gdyby w oryginale było nieostro, to i tak IMHO pasuje ... taki jest klimat tego miasta po zmroku, często jest mgiełka ... wiem to doskonale, bom stąd i nawet wczoraj stałam sobie nad Motławą i podziwiałam grę światła, która tu świetnie została zlapana ... dokładnie to zakole mi się ładnie widziało na foto, a tu dziś widzę je w necie ... jedyna moja sugestia to cięzie z lewej, ten jasny wykusz (tak się to zwie ?) za mocno się zaznacza ... pozdrawiam miłośników i niemiłośników Gdańska też :-)
Bardzo proszę - adres w portfolio
No nie bardzo. może dałoby się wyostrzyć?