Witaj Kuba!!! Nie moglam Cie zlapac na "naszej galerii" to zagladam tu... Bieszczady we wrzesniu juz zaplanowane- to dla mnie jasne! Nie masz sie juz co wykrecac! Napisz na maila o szczegolach terminu jaki Ci odpowiada. Slowa dotrzymam z przyjemnoscia bo Bieszczady jesienia... Poezja...
Sam wiesz, ze moze sie podobac... Ale mentalnosc jakos mnie odpycha... Dlugi temat do wywodow bo i doswiadczen wiele. Dobrze tu byc, spotkac taka mieszanke internationale (Na mojej drodze ludzie z ktorymi spedzilam sporo czasu i ktorych kulture i kuchnie dane mi bylo zasmakowac, reprezentuja: Cameroun, Senegal, Mali, Gabon, Iran, Irlandia, Wochy, Francja, Afganistan, Maroco, Niemcy, Szwajcaria, Egipt- wiecej nie pamietam...). Czasem oczy szeroko sie otwieraja na kolejna, niesamowita opowiesc o archaicznych zwyczajach kulturowych, ktore te nadal sa celebrowane... Poza tym pogoda dopisuje a w piatek jade do Paryza na dlugi weekend do znajomych. Znowu ponarzekac, ze mi tu teskno do Domu... Pozdrawiam.
Podoba mi się...można odnieść wrażenie ruchu postaci...świetnie uchwycone...
ciekawe
kadr, sytuacja ciekawe, reszta to techniczne efekciarstwo bez związku z treścia...
jak mnie tu danwo nie było..:) bravo..phi! ta fotka nadawałaby się do mnie na ścianę..;D
Faaaajne, pasowałoby do jakiegoś pisemka a'la bravo czy co tam jest dla tych zwariowanych nastolatek:))
ArtMagu! od paru miesięcy oglądam Twoje zdjęcia tutaj.. :))) ale tak cichutko i dyskretnie.. pozdrawiam mocno :)
O Wika do mnie zawitała, pozdrowienia. ArtMag.
to zdjęcie ma duszę! zabieram do ulubionych :)))
Witaj Kuba!!! Nie moglam Cie zlapac na "naszej galerii" to zagladam tu... Bieszczady we wrzesniu juz zaplanowane- to dla mnie jasne! Nie masz sie juz co wykrecac! Napisz na maila o szczegolach terminu jaki Ci odpowiada. Slowa dotrzymam z przyjemnoscia bo Bieszczady jesienia... Poezja...
Widze, ze ostatnio zmienieles tematyke zdjec. :)) A Ty Boniek bys sie odezwala kiedys, Bieszczady wrzesniowe to juz przeszlosc ??:P
Sam wiesz, ze moze sie podobac... Ale mentalnosc jakos mnie odpycha... Dlugi temat do wywodow bo i doswiadczen wiele. Dobrze tu byc, spotkac taka mieszanke internationale (Na mojej drodze ludzie z ktorymi spedzilam sporo czasu i ktorych kulture i kuchnie dane mi bylo zasmakowac, reprezentuja: Cameroun, Senegal, Mali, Gabon, Iran, Irlandia, Wochy, Francja, Afganistan, Maroco, Niemcy, Szwajcaria, Egipt- wiecej nie pamietam...). Czasem oczy szeroko sie otwieraja na kolejna, niesamowita opowiesc o archaicznych zwyczajach kulturowych, ktore te nadal sa celebrowane... Poza tym pogoda dopisuje a w piatek jade do Paryza na dlugi weekend do znajomych. Znowu ponarzekac, ze mi tu teskno do Domu... Pozdrawiam.
Cos mi sie strasznie wczoraj chrzanilo ze sprzetem. Przepraszam za te powtorki wypowiedzi...
Nie omieszkam, a co tam słychać we Francji ?
Przepraszam, cos mi tu szwankuje...
Kiedy bedziesz gleboko rozmyslal o kupnie nowego aparatu a o sprzedazy "starego"... Daj znac na maila... Pozdrawiam serdecznie.
Kiedy bedziesz gleboko rozmyslal o kupnie nowego aparatu a o sprzedazy "starego"... Daj znac na maila... Pozdrawiam.
Oui- Oui... Lekkie...
łapię się
bardzo bardzo :) pozdrawiam.
ciekawe.
sie podoba
zywe