bez sztuccow tez by bylo dobre. taka sliczna krowka :) u mnie juz nie wywoluje wyrzutow sumienia, bo od dluzszego czasu nie jem miesa. i dobrze mi z tym :) a pluszaki lubie bardzo. przytulac :) dziekuje Aniu za mila wizyte u mnie. pozdrawiam :)
o własnie Aniu,to jest to zdjęcie które mogłoby mnie przekonać do wegetarianizmu ,gdyby nie to ,że sama sie przekonałam 12 lat temu,sztućce troche za ciemne,ale pomysł swietny
agaperus: nie dlatego wspominam tu dziecięce poczynania, że tak straszliwie mnie bawią czy roztkliwiają. Uderzyło mnie wtedy podwójne dno tej sceny - to co u nas wywołuje wyrzut sumienia istoty zdawałoby się tak niewinne jak dzieci przyjmują z powalającą oczywistością. Na mój komentarz: "czy to nie jest przypadkiem twoja ukochana Babe?" córka odpowiedziała: "mama, co ty, prosiacka nigdy nie jadłaś?"
I bynajmniej nie była to jakaś wyjątkowa sytuacja. Stąd u mnie taka reakcja.
pomysł wcale nie do śmiechu - w końcu zjadamy te zwierzaki i chyba o to chodziło autorce. to takie niewinne przedstawienie natury ludzkiej, no i reklama maskotek NICI przy okazji ;) jak dla mnie najlepsze w twojej galerii
Mój komentarz wsysło! To raz jeszcze: podoba się, ale zamias słabo widocznych sztućców położyłabym takie kolorowe, dziecięce. Ostatnio córcia podała mi taki właśnie obiad :D
Dziękuję za odwiedziny i wyróżnienie mojej świnki. Cieszę się, że Wam się spodoba ła tak jak mnie zanim ją uwieczniłam na focie. A o jabłuszku pewnie pomyślę ;-)
Nie tyfus??? To może wątrobowe? ;))) Żartuję oczywiście. Fotka bardzo "Mi" się podoba :) tylko czasem tak piszę bez sensu ;)) Pozdrawiam serdecznie. Mi :)
Szara Maść ... nawet sobie nie wyobrażasz jak ja lubię sprawiać ludziom radość i bardzo mnie cieszy, że właśnie TY odbierasz tę fotę w ten sposób, że w ogóle dostrzegłeś ją pośród tylu tysięcy fotografii. Dziekuję.
za ja-nusz'em :) )
A gdzie jabłko?;>
super zdjęcie i pomysł..wykonanie też bardzo dobre. Zasłużone 8 :)
Dwóch kolegów grilluje Puchatek: Wiesz Tygrysku? Ja to właściwie nie lubię Prosiaczka.. Tygrysek: To nie jedz!
swinka balbinka wskoczyla na pierwsza strone :) Dawno u ciebie nie bylem... Pozdrawiam.
mniam mniam
:)
...kto jada pluszowe zwierzątka????
Ojej.. serce ludzi nei jedzących miesa cierpi;/ fotka fajna,a le temat drastyczny jak na moje oczy... pozdrawiam:)
wołowina?! oj teraz nie radzę! :))
go wege! ale wegetarianki mają problemy z hormonami. ale dobry pomysł, brawo
to też extra
bez sztuccow tez by bylo dobre. taka sliczna krowka :) u mnie juz nie wywoluje wyrzutow sumienia, bo od dluzszego czasu nie jem miesa. i dobrze mi z tym :) a pluszaki lubie bardzo. przytulac :) dziekuje Aniu za mila wizyte u mnie. pozdrawiam :)
to jest mistrzowstwo
Mogłaś dać jaśniejszy obrusik. Wymowa zdjęcia jest tak jasna że nie wymaga komentarza - Genialne - klasa sama w sobie :)
o własnie Aniu,to jest to zdjęcie które mogłoby mnie przekonać do wegetarianizmu ,gdyby nie to ,że sama sie przekonałam 12 lat temu,sztućce troche za ciemne,ale pomysł swietny
Fajne ,ladne i zabawne.:-))) Tech.b.dobre ! :-))))
falma: a Ty bys byla szczesliwa jakby Cie ktos chcial zjesc? :P
wniosło spoooro radości, hihi
aaaale ma nieszczesliwa mine :(((((
świetne - a ja chce taka krowke do kolekcji -
Yawor u mnie :)))))) zapraszam
gdzie tak serwują łeptowinę? ;) (patrz Ani Mru Mru) Gratuluję pomysłów i wytrwałości
Fajne, ale ja wolę wściekłe krowy ;)
hehe, super, zresztą jak wszytkie pozostałe twoje zdjecia... Ja chyba tez podziele sie niedługo z ludźmi moimi pluszakami
Dziekuje za oceny i komentarze. Te wszystkie pluszaczki są własnością dwóch malutkich dziewczynek bardzo mi bliskich
Skąd Ty bierzesz te Świ(nki)etne pomysły??? Ekstra fotka :)
agaperus: nie dlatego wspominam tu dziecięce poczynania, że tak straszliwie mnie bawią czy roztkliwiają. Uderzyło mnie wtedy podwójne dno tej sceny - to co u nas wywołuje wyrzut sumienia istoty zdawałoby się tak niewinne jak dzieci przyjmują z powalającą oczywistością. Na mój komentarz: "czy to nie jest przypadkiem twoja ukochana Babe?" córka odpowiedziała: "mama, co ty, prosiacka nigdy nie jadłaś?" I bynajmniej nie była to jakaś wyjątkowa sytuacja. Stąd u mnie taka reakcja.
Bomba...ha ha ha
ostro jechałam po całym twoim portfolio ale to zdjęcie jest ok. inne. podoba się.
pomysł wcale nie do śmiechu - w końcu zjadamy te zwierzaki i chyba o to chodziło autorce. to takie niewinne przedstawienie natury ludzkiej, no i reklama maskotek NICI przy okazji ;) jak dla mnie najlepsze w twojej galerii
rojo w tej focie nagle go dojrzałeś???????
o, to rozumiem, tu jest koncept :)
Mój komentarz wsysło! To raz jeszcze: podoba się, ale zamias słabo widocznych sztućców położyłabym takie kolorowe, dziecięce. Ostatnio córcia podała mi taki właśnie obiad :D
Świetne!!!!!!!!!!!!!
Janko666 Ty jestes najzwyklejszym zazdośnikiem. Pokaż co potrafisz na swoim portfolio.
Bradzo kiepsko oswietlone, widelec i noz prawie niewidoczne, jednym slowem fotka zaledwie dobra i nic ponad to.
Dziękuję moim gościom przesympatycznym i miłego dnia wszystkim życzę.
żałuję, że jestem mięsożercą :( A narzędzie zbrodni czemu tak w cieniu schowane?? Lubie Twoje zdjęcia. I już.
super:D
świetny pomysł
Tylko żeby dzieci tego nie widziały! ;-}
świetny pomysł
pomysł fajny ale wykonanie padło; sztućce prawie niewidoczne
Fajny pomyśł - jajcarskie... :)))
tego nie ocenilam Aniu sliczne sa te Twoje maskotki;-))
hihi, ;) nu tak ;)
:D:D:D
Dziękuję za odwiedziny i wyróżnienie mojej świnki. Cieszę się, że Wam się spodoba ła tak jak mnie zanim ją uwieczniłam na focie. A o jabłuszku pewnie pomyślę ;-)
A gdzie jest jabłuszko?
dla mnie chyba najlepsze w portfolio ..pozdrawiam
zdjecie swietnie technicznie i tematycznie, a odwolujac sie wlasnie dotematu to dlatego nie jem miesa, biedna swineczka...piekna
Ze wszystkich ten jest namber łan dla mnie :)
Hehe, SUPER :)))
mam w domu takie same widelce i taką samą świnkę:))) fajny pomysł.
:) super
swinka jest po prostu "debeściara" daje maxa za pomysl no i lecisz do ulubionych za całokształt
MAX MAX MAX MAX MAX MAX MAX MAX
tnxx sprawiłeś mi niewątpliwą przyjemność swoim komentarzem... dziekuje
ta seria to jakis absurd i to mi sie podoba
pozytywne wibracje :) świnka na kolacje...
VanGodz ja także żartuję i lubie ludzi, którzy znają się na żartach nawet choćby dawali najniższe oceny lub w ogóle. Serdecznie pozdrawiam.
Nie tyfus??? To może wątrobowe? ;))) Żartuję oczywiście. Fotka bardzo "Mi" się podoba :) tylko czasem tak piszę bez sensu ;)) Pozdrawiam serdecznie. Mi :)
Świnka zwie się chrum-chrum a nie tyfus ;-) , dziekuje za komentarze...pozdrawiam
Może to tyfus...
Ma plamy...... coś z nią nie tak ;) DUZY plus za pomysł. Fajna fotka.
Jadlam pysznom goloneczkie ze gryyylla... mniam.... szkoda ze na niom trza dojechac 132 km...
uśmiechnąłem się :)
smieszn :)))
:D :D :D
Sazan...:-) ;-) hmmm... od nóżek mówisz?
Najchętniej zaczłąbym od nóżek. Parzystokopytne najlepsze w galarecie :)
DiK dziekuje :-)
:D :) ;) :D :))) :O)
Propagandowe???? Ciekawe!!!!
benshee w świecie bajek i dzieciecych zabawek wszystko jest możliwe, nawet świnka w kratkę :)))))))
Propagandowe - OK :D
no Aniu ale prosiaczek byl w innym kolorku.... ogonek to nie wszystko....;-)
:-)))
benshee a zobacz tylko jaki ma ogonek. Chyba, że.... a zresztą
benshee masz poczucie humoru i już Cie lubie ;-):-)
eeeeeee a dla mnie to jednak krowa... no jak nic krowa ..... chrum chrum ....
jak to swinka to moze poswintuszymy troszke? .... no do dziela ... chrum chrum chrum ... :-))))))
Dziękuję za uśmiechy, za uśmieszki też.
benshe a to nie krowka to świnka :-):-)
a co tej croofce sie stalo? slabo jej?
:)
hehehehe
Ha ha ha :-D
Śmieszne!
Szara Maść ... nawet sobie nie wyobrażasz jak ja lubię sprawiać ludziom radość i bardzo mnie cieszy, że właśnie TY odbierasz tę fotę w ten sposób, że w ogóle dostrzegłeś ją pośród tylu tysięcy fotografii. Dziekuję.
Jak popatrzę to mi się gęba uśmiecha, choć tej bidnej krówce chyba nie do śmiechu... ;-)))
za pomysl ...............3m sie
wniosło :))))
hmmm..
:)) Pzdr,
oj Aniu... zaniedbujesz mnie ostatnio :)
pentaks.... nie wszystko i nie każdemu może sie podobać, ale dziekuje za komentarz
ale gniot jeszcze taki tandetny widelec krzywo w cieniu i bez sensu
kombinujesz chciałem napisać ale foto naprawdę ok.