Greg18 --> Cóż Ci mogę rzec na takie dictum acerbum? Nic. Doradzam jednak przerzucenie się z wina w zielonej butelce na Walkera. Przynajmniej będziesz miał szansę rozpoznawać nicki adresatów swoich komentarzy. ;)
Hardnut --> Tak, to taki trochę mój wygłup w ramach sezonu ogórkowego. :) Czasem z pozornego niby wygłupu wychodzi całkiem poważna rzecz. Oczywiście można eksperymentować na dziesiątki różnych sposobów. Jeżeli wynik eksperymentu (próby) będzie zgodny z naszymi oczekiwaniami to mówimy, że się powiódł. To jednak nie wyczerpuje znamion jego powodzenia. :) Wynik eksperymentu może być nieprzewidywalny, niezgodny z naszymi oczekiwaniami, a mimo to będzie wynikiem pozytywnym, w sensie „dobrze odbierany przez nasze zmysły” mimo czasem braku w tym wszystkim logiki. Zauważ, Hardnut, że gdyby ten obrazek był wytrawiony na płytce miedzianej logika wskazywałaby naszemu zmysłowi percepcji, że wszystko jest OK. Bo nasze zmysły są na to przygotowane. Wszak blaszka miedziana może mieć różne odcienie na swej powierzchni, szybciej lub wolniej pokrywać się patyną w różnych swych miejscach, i niebo ciemniejsze od swego odbicia w wodzie układałoby się w zrozumiałą dla nas logiczną całość. To samo zjawisko ale na papierze nie jest już tak jednoznaczne do zaakceptowania przez wszystkich. Chociaż... Przyzwyczajono nas już dawno do koloru sepii na zdjęciach. Nikogo na nich barwa nierzeczywistych przecież kolorów nie dziwi. Mało tego! Niektórzy wciąż całkiem poważnie trwają w tej standardowej konwencji mimo daleko posuniętej technologii koloru i... odnoszą dzięki temu sukcesy, ich prace mają wielu zwolenników. Z logicznego punktu widzenia masz 100% racji. Czasem jednak potrafi odezwać się w nas taki mały chłopczyk, który w myśl zasady „na złość mamie odmrożę sobie uszy” robi różne „idotyzmy”. :) Proszę o rozgrzeszenie. ;) PS. Twoje sugestie wezmę przy najbliższej okazji pod uwagę i spróbuję pobawić się zgodnie z nimi. A nuż coś się nowego wykluje?... Dużo zdrowia życzę!
Sezam - ponieważ nie piłem Walkera, to nie mogłem go rozpoznać, bezbłędnie rozpoznaję natomiast zdjęcia przezielenione, robione przez butelkę po winie owocowym.
Sazan, jeśli już eksperymentujemy...ja odwróciłbym kolejność intensywności koloru: na samej górze (niebo) najjaśniejszy i kolejno do dołu coraz mocniejszy kolor (woda)...dlaczego tak?...ano...w powyższym ciemniejsze niebo przysłania (całkowicie zdominowało) środkową partię czyniąc ją mało wyraźną...czy mam rację?...nie wiem...trzeba by spróbować i porównać efekty...ale tak mi wyobraźnia podpowiada...pozdrawiam serdecznie
No, cóż, Greg18... Nie chciałem o tym mówić na plfoto, ale od cukierków wolę ogórki małosolne. :) Widzę, że jesteś wytrawnym znawcą słodkiego tematu. Tak lubisz cukierki? Są tu tacy, którzy robią foty przez pończochę (proszę, tylko nie pytaj o ich, pończoch, czystość!), dlaczego więc nie mógłbym spróbować przez papierek z cukierka? Zarzut to czy pochwała inwencji? ;) Też należę do tych, którzy ubóstwiają naturę. Może właśnie dlatego czasem zbieram śmieci, w tym papierki z cukierków (nic nie sugeruję!) i staram się je wykorzystać w ramach ekologicznego plfotorecyclingu. Pozdrawiam. PS. Bogiem a prawdą, Greg - nie zgadłeś! To zdjęcie było robione przez napoczętą butelkę "Johny Walkera"... A co? Regulamin dopuszcza...
A ja śmiałem pójść w miedź... :) Daniel -> Wielu prostych rzeczy nie jesteśmy w stanie zrozumieć a chciałbyś zrozumieć tak skomplikowaną maszynerię jaką jest natura drugiego człowieka? Tylko nie rozwiązana zagadka jest ciekawa. Nierozwiązywalna - zawsze intryguje. ;) Rysio_h -> Kiedyś w to grałem... ;) Również pozdrawiam!
ja bym wolał zagrac naturalnie ale o odpowiedniej porze dnia (czy również roku) ale doceniam pomysł autora. w sumie ładna kolorowanka, ale nie we wszystkich guście. pzdr
Mnie sie nie podoba ta kolorystka, nie moge zrozumiec czemu zostala tutaj zastosowana. Rozumiem, ze to Twoja wizja, ale mnie akurat nie odpowiada w tym miejscu.
Uhhh... MEGA klimat, kapitalne zdjecie !!
klimatyczne
fajne kolorki, podoba mi sie
Już zaprzestałem degustacji tego rodzaju trunków...
Greg18 --> Cóż Ci mogę rzec na takie dictum acerbum? Nic. Doradzam jednak przerzucenie się z wina w zielonej butelce na Walkera. Przynajmniej będziesz miał szansę rozpoznawać nicki adresatów swoich komentarzy. ;)
Hardnut --> Tak, to taki trochę mój wygłup w ramach sezonu ogórkowego. :) Czasem z pozornego niby wygłupu wychodzi całkiem poważna rzecz. Oczywiście można eksperymentować na dziesiątki różnych sposobów. Jeżeli wynik eksperymentu (próby) będzie zgodny z naszymi oczekiwaniami to mówimy, że się powiódł. To jednak nie wyczerpuje znamion jego powodzenia. :) Wynik eksperymentu może być nieprzewidywalny, niezgodny z naszymi oczekiwaniami, a mimo to będzie wynikiem pozytywnym, w sensie „dobrze odbierany przez nasze zmysły” mimo czasem braku w tym wszystkim logiki. Zauważ, Hardnut, że gdyby ten obrazek był wytrawiony na płytce miedzianej logika wskazywałaby naszemu zmysłowi percepcji, że wszystko jest OK. Bo nasze zmysły są na to przygotowane. Wszak blaszka miedziana może mieć różne odcienie na swej powierzchni, szybciej lub wolniej pokrywać się patyną w różnych swych miejscach, i niebo ciemniejsze od swego odbicia w wodzie układałoby się w zrozumiałą dla nas logiczną całość. To samo zjawisko ale na papierze nie jest już tak jednoznaczne do zaakceptowania przez wszystkich. Chociaż... Przyzwyczajono nas już dawno do koloru sepii na zdjęciach. Nikogo na nich barwa nierzeczywistych przecież kolorów nie dziwi. Mało tego! Niektórzy wciąż całkiem poważnie trwają w tej standardowej konwencji mimo daleko posuniętej technologii koloru i... odnoszą dzięki temu sukcesy, ich prace mają wielu zwolenników. Z logicznego punktu widzenia masz 100% racji. Czasem jednak potrafi odezwać się w nas taki mały chłopczyk, który w myśl zasady „na złość mamie odmrożę sobie uszy” robi różne „idotyzmy”. :) Proszę o rozgrzeszenie. ;) PS. Twoje sugestie wezmę przy najbliższej okazji pod uwagę i spróbuję pobawić się zgodnie z nimi. A nuż coś się nowego wykluje?... Dużo zdrowia życzę!
Sezam - ponieważ nie piłem Walkera, to nie mogłem go rozpoznać, bezbłędnie rozpoznaję natomiast zdjęcia przezielenione, robione przez butelkę po winie owocowym.
Sazan, jeśli już eksperymentujemy...ja odwróciłbym kolejność intensywności koloru: na samej górze (niebo) najjaśniejszy i kolejno do dołu coraz mocniejszy kolor (woda)...dlaczego tak?...ano...w powyższym ciemniejsze niebo przysłania (całkowicie zdominowało) środkową partię czyniąc ją mało wyraźną...czy mam rację?...nie wiem...trzeba by spróbować i porównać efekty...ale tak mi wyobraźnia podpowiada...pozdrawiam serdecznie
Piękna fotka!
No, cóż, Greg18... Nie chciałem o tym mówić na plfoto, ale od cukierków wolę ogórki małosolne. :) Widzę, że jesteś wytrawnym znawcą słodkiego tematu. Tak lubisz cukierki? Są tu tacy, którzy robią foty przez pończochę (proszę, tylko nie pytaj o ich, pończoch, czystość!), dlaczego więc nie mógłbym spróbować przez papierek z cukierka? Zarzut to czy pochwała inwencji? ;) Też należę do tych, którzy ubóstwiają naturę. Może właśnie dlatego czasem zbieram śmieci, w tym papierki z cukierków (nic nie sugeruję!) i staram się je wykorzystać w ramach ekologicznego plfotorecyclingu. Pozdrawiam. PS. Bogiem a prawdą, Greg - nie zgadłeś! To zdjęcie było robione przez napoczętą butelkę "Johny Walkera"... A co? Regulamin dopuszcza...
zdjęcie przez papierek od cukierka, wolę naturę
paprykowe niebo, fajne
Piękne
Wiedziałam że na Ciebie można liczyć :-) Zdjęcie niezwykłej urody i o przepięknej kolorystyce! Można więcej takich?
cudne kolorki!!!
kolorystyczny odlot ... :)
świetne
Podoba sie !
swietne, niezla tonacja czerwieni, dobry tytul :)
extra klimacik...
Zamysł autora na maxa.. ogląda się. Mi się podoba. Nie wnikam czy rzeczywistość, czy wizja, ale efekt końcowy oglądając podziwiać jedynie wypada.
super zdjęcie, kolory robią super wrażenie, bardzo dobre i udane zdjecie. pozdrawiam
Miło się ogląda. :))
tytułu nie rozumiem, fota miła ....................
Świetny kolor robi swoje. Naprawde dobre zdjęcie
Fajne cieple kolory ..... bardzo plastycznie to gra ze soba.
A ja śmiałem pójść w miedź... :) Daniel -> Wielu prostych rzeczy nie jesteśmy w stanie zrozumieć a chciałbyś zrozumieć tak skomplikowaną maszynerię jaką jest natura drugiego człowieka? Tylko nie rozwiązana zagadka jest ciekawa. Nierozwiązywalna - zawsze intryguje. ;) Rysio_h -> Kiedyś w to grałem... ;) Również pozdrawiam!
ja bym wolał zagrac naturalnie ale o odpowiedniej porze dnia (czy również roku) ale doceniam pomysł autora. w sumie ładna kolorowanka, ale nie we wszystkich guście. pzdr
Ja bym wolał zagrać w zielone;-))) Pozdrowienia!
Mnie sie nie podoba ta kolorystka, nie moge zrozumiec czemu zostala tutaj zastosowana. Rozumiem, ze to Twoja wizja, ale mnie akurat nie odpowiada w tym miejscu.
wow co za kolor