jak widzisz - uszanowałem. 1. kategoria reporterski winna mieć podtytuł "ale bez...", 2. trafna uwaga z opisem - zamiar był taki że część "poważną" opisu ( poza prowokującym tytułem i tymi trzema zdaniami ) miałem umieścić w komentarzu, ze względu na ograniczenia opisu, ale jak wszedłem, aby to uczynić, zaraz po umiesczeniu fotki okazało się, że już tam jest kilkanaście komentarzy...
są miejsca, które dedykowane są zachwycaniu się wypieszczonm na kompie produktem. i plfoto jest takim miejscem. musisz również uszanowć to, że są ludzie, którzy nie chcą widzieć "brzydkiego" świata. może mają taką naturę, być może są egoistami, a może po prostu mają za sobą traumy, które nie pozwalają im babrać się w tym wszystkim, wolą zapomnieć, nie widzieć. i oni wszyscy mają do tego prawo. i dlatego sięgają do miejsc w sieci, które dają im poczucie, że nie narażą się na sceny rodem z rotten.com. dodam jeszcze, że do żadnej z tych grup nie należę i uzbrojona jestem w spory ładunek empatii. podejmuję również działania mające na celu niesienie pomoc innym ludziom i drażni mnie TAK urządzony świat. są więc i takie miejsca (w rzeczywistości wirtualnej i realnej - sorry za pleonazm), gdzie na rzeczy jest poruszanie problemów i dramatów ludzkich. jeśli miałeś na celu podjęcie jakiegoś przeciwdziałania ludzkiej bezduszności i niesprawiedliwości - ok, w porządku, trzeba było przeprowadzić akcję od początku w sposób przemyślany, zamieszczając zdjęcie ze stosownym opisem "uwaga, chcę naprawiać świat, pomóżcie". a Ty co zrobiłeś? zakpiłeś sobie najpierw, wkleiłeś niby-śmieszny (choć pewnie Twoim zdaniem - refleksyjny) komentarz który spowodował, że wszysycy potraktowali Cię jak kolesia, który ma specyficzne, chore poczucie humoru. ten Twój tytuł był MAKABRYCZNY!
a w czym ? w tym żeby się zachwycać wypieszczonym na kompie produktem ? sory, uszanowałem waszą wolę ( mam nadzieję, że zanim tra fotka weszła na Top - bo nie o to chodziło ). Życie jest jakie jest i fotografia ma to dokumentować. A uwierz mi że niejedno ( nawet gorszej jakości zdjęcie ) może wiele zdziałać. Pozdr.
pozwól że dokończę: oczywiście, że takie rzeczy się zdarzają. wszędzie dookoła takie rzeczy mają miejsce, i sądzę, że zasadnicza większość z oburzonych poniżej (chodziło o zdjęcie, już w tej chwili usunięte) ma tego dotkliwą i przytłaczającą świadomość. nie w tym jednak rzecz, człowieku!
tak naprawdę to byśmy chcieli w tym widzieć nadmuchany, reklamowy balon, który się rusza i przyciąga uwagę klientów pobliskiego zakładu samochodowego ale ja go rozszyfrowałem ;)
jak widzisz - uszanowałem. 1. kategoria reporterski winna mieć podtytuł "ale bez...", 2. trafna uwaga z opisem - zamiar był taki że część "poważną" opisu ( poza prowokującym tytułem i tymi trzema zdaniami ) miałem umieścić w komentarzu, ze względu na ograniczenia opisu, ale jak wszedłem, aby to uczynić, zaraz po umiesczeniu fotki okazało się, że już tam jest kilkanaście komentarzy...
są miejsca, które dedykowane są zachwycaniu się wypieszczonm na kompie produktem. i plfoto jest takim miejscem. musisz również uszanowć to, że są ludzie, którzy nie chcą widzieć "brzydkiego" świata. może mają taką naturę, być może są egoistami, a może po prostu mają za sobą traumy, które nie pozwalają im babrać się w tym wszystkim, wolą zapomnieć, nie widzieć. i oni wszyscy mają do tego prawo. i dlatego sięgają do miejsc w sieci, które dają im poczucie, że nie narażą się na sceny rodem z rotten.com. dodam jeszcze, że do żadnej z tych grup nie należę i uzbrojona jestem w spory ładunek empatii. podejmuję również działania mające na celu niesienie pomoc innym ludziom i drażni mnie TAK urządzony świat. są więc i takie miejsca (w rzeczywistości wirtualnej i realnej - sorry za pleonazm), gdzie na rzeczy jest poruszanie problemów i dramatów ludzkich. jeśli miałeś na celu podjęcie jakiegoś przeciwdziałania ludzkiej bezduszności i niesprawiedliwości - ok, w porządku, trzeba było przeprowadzić akcję od początku w sposób przemyślany, zamieszczając zdjęcie ze stosownym opisem "uwaga, chcę naprawiać świat, pomóżcie". a Ty co zrobiłeś? zakpiłeś sobie najpierw, wkleiłeś niby-śmieszny (choć pewnie Twoim zdaniem - refleksyjny) komentarz który spowodował, że wszysycy potraktowali Cię jak kolesia, który ma specyficzne, chore poczucie humoru. ten Twój tytuł był MAKABRYCZNY!
a w czym ? w tym żeby się zachwycać wypieszczonym na kompie produktem ? sory, uszanowałem waszą wolę ( mam nadzieję, że zanim tra fotka weszła na Top - bo nie o to chodziło ). Życie jest jakie jest i fotografia ma to dokumentować. A uwierz mi że niejedno ( nawet gorszej jakości zdjęcie ) może wiele zdziałać. Pozdr.
pozwól że dokończę: oczywiście, że takie rzeczy się zdarzają. wszędzie dookoła takie rzeczy mają miejsce, i sądzę, że zasadnicza większość z oburzonych poniżej (chodziło o zdjęcie, już w tej chwili usunięte) ma tego dotkliwą i przytłaczającą świadomość. nie w tym jednak rzecz, człowieku!
a cztałem ostatni Cosmopolitan, Tinę, Pani domu i tak jakoś... ;)th
Che, che! Dobry tytuł do motywu! :)) Pzdr.
oooo nawet w środku nocy wzbudziło trochę ruchu .. ;) th.
tytul moze i dobry ale fota na az tak wysokie noty nie zasluguje...
tytul mnie rozsmieszyl do lez! a smiech to ZDROWIE jak wiadomo! BDB za dystans do swiata :)
hmmmm. Ciekawe!!!!
oooo ! a Witold też pojechał tekstem z Seksmisji...
powodzenia chłopaki - jak mawiał Albercik - dzięki ! czekam, na uczciwą analizę dokonaną klawiszami będącymi białogłowy... ;)
Świetny tytuł:) Życzę kolejnych tak wybitnych tytułów;))
hehehehe e ... za tytuł...
a co to?
ciekawe :)
tak naprawdę to byśmy chcieli w tym widzieć nadmuchany, reklamowy balon, który się rusza i przyciąga uwagę klientów pobliskiego zakładu samochodowego ale ja go rozszyfrowałem ;)
Co to tak naprawdę jest? :D
fajna fota
fajne
fajnie, że także męska część polifotowców potrafi na swoje przywary ;) patrzeć z lekkim dystansem
haha, fajne jest!:)
he he he
arcana : dlatego próżność ;)
Tylko dlaczego tak zgięty?