Był jest i będzie ! A co do GMO - u mnie nie bywa i nie będzie, gorzej z tym oświętnie nakrytym stołem, może poczekamy na nasze (moje i mej Pani) 25-lecie ?
tu brakuje Kubusia Puchatka umalowanego błotem na chmurkę, trzymającego w łapkach kurczowo balonik, bzykających pszczół (jest muszka, co ją Druid wypatrzył) i Krzysia z parasolem ... :))) ggata-> to nie Ty mi się z jedzeniem kojarzysz, tylko twoje zdjęcia taki błogostan jedzeniowy generują. A z tym stołem, to mi ćwieka zabiłaś ... Przepraszam, jestem niekumaty - troszq późno, GMO ?
- To Kłapouchy! - zawołało Maleństwo, straszliwie przejęte. - Czy aby na pewno? - powiedział Kłapouchy, który właśnie wpadł w mały wir i, obróciwszy się w kółko trzy razy, dodał: - I ja mam takie wrażenie.
ggata -> takie wydrążone (Wilhelmy, alboe Renety) z żurawiną w środku podaje do indyka moja teściowa, a też ciocia żony - paluszki lizać ! Takie ino pieczone i to najlepiej w "bratrurze" starego pieca - ggata męczysz mnie moralnie !!! Beędę ci musiał zadedykować fotę, ale pomyślę jaką. :)))
Kapustku - Twoje "hopsa" pachnie mi Stumilowym Lasem! Zgadza się? Rycho - jesteś niepoprawny! A lubisz jabłka pieczone? Niedawno odkryłam, jakie to dobre. I nie kombinuj z dodawaniem konfitur!
Witajcie! Mój komp wrócił do życia, a z nim wróciło życie:) Widzę, że i Siwis wrócił, i Rycho, co za miłe wiadomości! Kaczuszko - trzymaj się! Kapustku, Kapustku, hej!
to zdjęcie ku pokrzepieniu serc, na mnie tak działa. Nie miało zasmucić (a zasmuciło Bambwele), ale pocieszam się: i tak więcej osób zostało pocieszonych, niż znudzonych:)
Rey - pada na Mazurach, ale chyba nie w Ełku? Tam tylko mgiełki się snują (wiem z Twoich zdjęć). Pozdrowienia i wyrazy podziwu dla tych, co nie potrzebują pocieszeń: Katuli, Przemka, Jaslawina i Druida.
''Świat nie jest taki zły, świat wcale nie jest mdły.Niech no tylko zakwitną jabłonie'' Jestem w stanie neutralnym,ale pocieszenie dobrze mieć w zanadrzu :) Pzdr
a mnie się bardzo podobaja na tle błekitnego nieba. Podarowałam bez pytania Cie o zgodę, jabłoniowe kwiatki paru takim, co pocieszenia czekali.....Buziaki
Alzur - masz rację, to jabłoń. Wojuwoju - w tamtym roku też nie miała ani jednego kwiatka, a teraz - mnóstwo:) Fotodziadku - już lepiej? Pocieszenie ślę spod jabłoni:)
a u moich rodziców w ogrodzie w tym roku ani jednego kwiatuszka :-( za to moreli .....mniam mniam dużo nie mogę się doczekać tych cieplutkich pachnących morelek coby tak zatopić w nich kły niech soczek tryśnie na prawo i lewo i co by sobie pokleić łapy i uciekać przed pszczołami . To tyle o zdjęciu pozd.
świetne zdjęcie, piękny kadr i kolory. bardzo mi się podoba. pozdrawiam
Kapustku, to nie wiesz, że po spożyciu modyfikowanego żarełka wyrastają nibynóżki i czułki?
O, bedzie protest w sprawie GMO. Kto nie chce, niech nie je. Ja tam wiem, ze to bezpieczne.
Szkoda ze tak cieniowo. Ale poza tym rewelca :) Zapraszam do mnie przy okazji :)
delikatne, kruche i az by sie chcialo powachac :)
...mogę poczekać:)
Był jest i będzie ! A co do GMO - u mnie nie bywa i nie będzie, gorzej z tym oświętnie nakrytym stołem, może poczekamy na nasze (moje i mej Pani) 25-lecie ?
Genetic modified organism. Widzę, że krąg fanów Kubusia jest wielki!
tu brakuje Kubusia Puchatka umalowanego błotem na chmurkę, trzymającego w łapkach kurczowo balonik, bzykających pszczół (jest muszka, co ją Druid wypatrzył) i Krzysia z parasolem ... :))) ggata-> to nie Ty mi się z jedzeniem kojarzysz, tylko twoje zdjęcia taki błogostan jedzeniowy generują. A z tym stołem, to mi ćwieka zabiłaś ... Przepraszam, jestem niekumaty - troszq późno, GMO ?
Michale - a czegóż to może brakować na tym zdjęciu? Tu może być tylko Za Dużo.
Kapustku - jesteś mi bratem w umiłowaniu Kubusia. Pufff!
Im bardziej Puchatek zaglądał do Prosiaczka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
Nie bzyka...
...lśniąca porcelana, kapiące świece, adamaszkowy obrus, i obfitość żarełka (nawet może być GMO)
Rychu - uj, chyba kojarzę Ci sie tylko z jedzeniem, więc moze daj zdjęcie zastawionego stołu:)
sam nie kumam ale mi sie cos nie podoba, jakis taki brak odczuwam...
To bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu!
- To Kłapouchy! - zawołało Maleństwo, straszliwie przejęte. - Czy aby na pewno? - powiedział Kłapouchy, który właśnie wpadł w mały wir i, obróciwszy się w kółko trzy razy, dodał: - I ja mam takie wrażenie.
mniam mniam... jakie odcienie bieli...
ggata -> takie wydrążone (Wilhelmy, alboe Renety) z żurawiną w środku podaje do indyka moja teściowa, a też ciocia żony - paluszki lizać ! Takie ino pieczone i to najlepiej w "bratrurze" starego pieca - ggata męczysz mnie moralnie !!! Beędę ci musiał zadedykować fotę, ale pomyślę jaką. :)))
:))
Sliczne kolorowe i ..pachnace ! :-))
Antelio - człowiek szczęśliwy występuje Z puszczy:)
łoj, trohó potrfa...
Dabo - pozdrowienia . O tło zatroszczyła się natura:)
podoba mi sie tutaj tlo. pozdr.
Kapustku - Twoje "hopsa" pachnie mi Stumilowym Lasem! Zgadza się? Rycho - jesteś niepoprawny! A lubisz jabłka pieczone? Niedawno odkryłam, jakie to dobre. I nie kombinuj z dodawaniem konfitur!
Siwisie - nurzam się w kwiatach, ale może wolałabym zjeść szarlotkę:))
Druidzie - ja też muszkę zoczyłam niedawno:); Nereis - miło mi, że o mnie pamiętasz. Antelio - czy już wskoczyłaś w koleiny? Tomay - pozdrowienia!
Tak ! Kompoty z goździkami i cynamonem, szarlotki kruche z cynamonem i bitą śmietaną i na koniec jabco do wgryzienia się, aby sok spływał po gębie !
Hej! Hej! Hopsa!
bardzo dobre
eh, chyba nie mogę dojśc do siębie po tych polach, lichych lasach, pstrych łozinach, skałkach w słońcu rozognionych...
człowiek szczęśliwy występuje w puszczy...
zajrzałam do Ciebie z pytaniem: gdzieżeś Ty, ale odpowiedź już zastałam na miejscu, zatem serdecznie pozdrawiam :)))))
nurzasz się Giegato w tych kwiatach... :{)
Dzisiaj zauważyłem muszkę!
Witajcie! Mój komp wrócił do życia, a z nim wróciło życie:) Widzę, że i Siwis wrócił, i Rycho, co za miłe wiadomości! Kaczuszko - trzymaj się! Kapustku, Kapustku, hej!
Rycho, żarłoku, łasuchu, obżartuchu paskudny! Piękno przyrody podziwiaj, a nie myśl o szarlotce!
będą tak samo piękne jabłka ...
Ggato - Siwis wrócił!!!!
Ggatku, rozdawałam bliżnim a dzisiaj mnie sie przydałao...dziękuję i buziaki
Witam serdecznie. Jak zawsze miły nastrój, miłe towarzystwo i piękne obrazy; )))Pozdrawiam
a ja tez lubie tu wracac, lubie wracac do Ciebie.....:)
lubie sobie tu wracać:)
to zdjęcie ku pokrzepieniu serc, na mnie tak działa. Nie miało zasmucić (a zasmuciło Bambwele), ale pocieszam się: i tak więcej osób zostało pocieszonych, niż znudzonych:)
Przyda mi się! Piękne - wesołe takie, radosne! :)) Pzdr.
chyba przereklamowane ................
Do ulubionych na smutne dni... :))) Dziękuję bardzo Ggato :))
♥ kolorki cudne :)
jak dla mnie to nic szczególnego, stać Cię na lepsze fotki, i takie też masz:)
Cytat OK.
ooo:)) witaj sąsiadko:)) ładne kfiatki:)
mnie zasmuciła fota, poprostu nuda
piękne niebo, poprawiłabym tylko wyrazistość kwiatów
piękniutkie)))
Haniu, VanGodz i Kapustku - salvete!
Drzazgo - to bardzo efektowna uwaga!
Piękny zestaw kolorów, jak drink w idealnych proporcjach. Zawsze smakuje
Ggato, dobra duszo! Twój kwiat jabłoni i pocieszył, nawet nie wiesz jak pocieszył!!! :))
E.... z samopoczuciem dzisiaj ok ;-) ale na takie relaksacyjne fotki zawsze miło popatrzeć :D
Specjalizacja w kwiatach ostatnio...
Hydra, jack58, oldcit - weżcie sobie po kwiatku i zasuszcie na złą godzinę:)
potrzebowalam wczoraj, ale tutaj ni etrafilam.. :(
super :))
Nie potrzebuję dzisiaj, ale biorę na zapas... Pozdrawiam serdecznie :))
Anka> a masz!!!
ja, ja! - pocieszenia...dawaj!
Iglasta - chcesz wiecej kwiatu jabłoni??? Aleks - lakoniczny ostatnio jesteś! Taki haikowy, albo co:)
... :)
:D Hehe... żyję... ale co to za... ;))
Ireno -dzięki za Osiecką!!! I Benshee - jak zawsze bezbłędne trafienie:) Hop, hop, Iglasta! Jak się masz!
Kaczuszko - rozdawaj kwiaty jabłoni, proszę bardzo! Bardzo się cieszę:)
Rey - pada na Mazurach, ale chyba nie w Ełku? Tam tylko mgiełki się snują (wiem z Twoich zdjęć). Pozdrowienia i wyrazy podziwu dla tych, co nie potrzebują pocieszeń: Katuli, Przemka, Jaslawina i Druida.
:D Śliczne, delikatne, przepięknie zrobione. Z decykacją trafiłaś w dychę!! :)) Dzięki!! :*
Na Mazurach pada...a u Ciebie radosnie...
Takie widoczki zawsze są potrzebne, bardzo mi się podoba. :)
Miłe kolorki , dobrze naświetlone a i robaczek jest :)
tak tak .... pocieszaj ...
Dzisiaj nie potrzebuję, ale zachowam na gorsze dni. A popatrzeć na cośtakiego ładnego - zawsze miło!
''Świat nie jest taki zły, świat wcale nie jest mdły.Niech no tylko zakwitną jabłonie'' Jestem w stanie neutralnym,ale pocieszenie dobrze mieć w zanadrzu :) Pzdr
prawda ze sa piekne? a poniewaz mi dzis pocieszenie nie potrzebne (odpukac w niemalowane drezwo) to zostawie sobie na pozniej:) serdecznosci wielkie:)
Ooo... robalka widzę. :)
ale czy to jablon???? hmmm hallo Houston... mamy problem !!!! Czy my widzimy tu jablon...!!!!!
Gdy spojrzysz przelotnie Na słońce poranne Kwiaty jabłoni zachmurzą Uśmiechem błękit nieba twojego I dobrze już będzie .... ... :-))))
nooo....tak to już na tym świecie bywa....:)
a mnie się bardzo podobaja na tle błekitnego nieba. Podarowałam bez pytania Cie o zgodę, jabłoniowe kwiatki paru takim, co pocieszenia czekali.....Buziaki
Thenemo - Ty też potrzebowałeś? (potrzebowałaś) [Niepotrzebne skreślić.]
...dzięki :)))
Bo Ty , Małgorzato, aż tryskasz energią zawsze. Można się podłączyć i ładować:)
Mnie sie dzisiaj pychol śmieje do całego świata - więc dolączam do przesłania tej fotografi - niech wam ziemia kręci się w dobrą stronę
Alzur - masz rację, to jabłoń. Wojuwoju - w tamtym roku też nie miała ani jednego kwiatka, a teraz - mnóstwo:) Fotodziadku - już lepiej? Pocieszenie ślę spod jabłoni:)
a u moich rodziców w ogrodzie w tym roku ani jednego kwiatuszka :-( za to moreli .....mniam mniam dużo nie mogę się doczekać tych cieplutkich pachnących morelek coby tak zatopić w nich kły niech soczek tryśnie na prawo i lewo i co by sobie pokleić łapy i uciekać przed pszczołami . To tyle o zdjęciu pozd.
Śliczności, skąd wiedziałaś, że tylu będzie potrzebujących? Do mnie trafiłaś. Pozdrawiam bardzo :))
Bez też lubię! To kwitną chyba jabłonie, pięknie kwitną!:))Pozdr
Hej, Witoldzie, pewnie, że pełno tu takich. I dobrze! Źle by było BEZ:)
Kwiatki zawsze zasługują na uwagę
pachnie :)
sliczne zdjeice!! tego bylo mi trzeba dzisiaj:))) dziekuje
Kwiatki, jak kwiatki. Dużo tu takich. Niestety nic specjalnego.