Można się uczepić paru niedociągnięć...ale fota ma w sobie to coś, co przyciąga. Raz tu byłam i nie oceniałam. Po chwili jednak wróciłam...magnes jakiś...nie umiem sprecyzować...pzdr.
Aż muszę znaleźć odbitkę i porównać, bo z tego co pamiętam, to odbitka biła po oczach i ostrością i kolorystyką. Potem muszę się zastanowić dlaczego nie potrafię skanować :))
hanni_lectar [ignoruj] napisał 03.06.04 08:07
gdzie jesteś "żółty"?...
tomasz - chato - okulewicz [ignoruj] napisał 03.06.04 08:06
żółty owszem ... a czemu to taki sprany ten żółty ?? ogólnie coś za jasne zdjęcie
Witold Suchan [ignoruj] napisał 03.06.04 08:05
Ciekawe...
Można się uczepić paru niedociągnięć...ale fota ma w sobie to coś, co przyciąga. Raz tu byłam i nie oceniałam. Po chwili jednak wróciłam...magnes jakiś...nie umiem sprecyzować...pzdr.
Jakiś strasznie blady ten żółty...
Samo skanowanie przeważnie nie wystarcza. Trzeba jeszcze popracować w szopie.
Aż muszę znaleźć odbitkę i porównać, bo z tego co pamiętam, to odbitka biła po oczach i ostrością i kolorystyką. Potem muszę się zastanowić dlaczego nie potrafię skanować :))
plastycznie to nawet przyzwoicie wygląda, ale trzeba popracowwać nad jakością techniczną i wyrazistością kolorów. pozdrawiam
Fajne ujecie.. jednak blade.. nie ma w nim zycia...
no ... trochę lepiej
mi tam się podoba ten daleki odcień błękitu ;)
hanni_lectar [ignoruj] napisał 03.06.04 08:07 gdzie jesteś "żółty"?... tomasz - chato - okulewicz [ignoruj] napisał 03.06.04 08:06 żółty owszem ... a czemu to taki sprany ten żółty ?? ogólnie coś za jasne zdjęcie Witold Suchan [ignoruj] napisał 03.06.04 08:05 Ciekawe...