heh, tu akurat nie chodzi o to, że lubię kontrastowe. no po prostu mi nie wyszło i przyznaję się. żadnym światłem nie świeciłam na Asię, nie wiem czemu tak wyszło. siedziała tyłem do okna. majstrowałam z ustawieniami, ale nic to nie dało... ale dzięki wszystkim, pozdrówka!
wiem ze lubisz kontrastowe;-), jednak ja bym sie tu zgodzil z michalem, przy subtelniejszym swietle by moglo byc bardziej klimatyczne. Jednak mimo to b. dobre jak reszta.
dziękuję za odwiedziny. panie Fidos, dziękuję za uwagę, zdaję sobie sprawę z przepalenia, pisałam już o tym pod poprzednimi zdjęciami z tej serii. pozdrawiam!
heh, tu akurat nie chodzi o to, że lubię kontrastowe. no po prostu mi nie wyszło i przyznaję się. żadnym światłem nie świeciłam na Asię, nie wiem czemu tak wyszło. siedziała tyłem do okna. majstrowałam z ustawieniami, ale nic to nie dało... ale dzięki wszystkim, pozdrówka!
wiem ze lubisz kontrastowe;-), jednak ja bym sie tu zgodzil z michalem, przy subtelniejszym swietle by moglo byc bardziej klimatyczne. Jednak mimo to b. dobre jak reszta.
wiesz squire, chyba mi jednak przeszkadza tak mocne światło na twarzy. kolor ściany, włosów, i te ważki - piękne.
doścignąc marzeń...
podoba sie bardzo - ale poprzednie było lepsze - pozdrawiam :)
Asia otoczona swietlikami? ;-)
oy squire :))
oj yanki yanki ;-)
oy tak mi pokazuy ..... kolory na wlosach Asi i kolor sciany ......
przeplone jest to fakt, ale fotka ciekawa:)
cos mi sie wydaje ze technicznie jest tak jak mialo byc ciekawe dla oka ciekawe kompozycja
dziękuję za odwiedziny. panie Fidos, dziękuję za uwagę, zdaję sobie sprawę z przepalenia, pisałam już o tym pod poprzednimi zdjęciami z tej serii. pozdrawiam!
technicznie nie wyszło. za mocne światło na twarz i wyszła przepalona. kompozycja jest niezła. pozrawiam :o)
podoba mi się :)
ale kolorowo :-)