Nie dla psa kiełbasa, dla Aleksa wkładka.
Pół kilo schabowego (z kością) to prawdziwa gratka.
Jak mam się odchudzić zmniejszając jedzenie?
Kiedy przed śniadaniem (drugim) mam takie widzenie.
Patrzę się, więc w kampa i w brzuchu mi burczy.
Trudno idę coś zarzucić, - znów stanę się grubszy!
Nawet zapodalam kolegom nalewajacym pomysl racjonalizatorski, zeby najpierw wsadzali wkladke a potem lali zupe, bo zupy bylo po rancik miseczki i wkladka powodowala ucieczke grochowki na lono natury :)
Grochowka byla 1klasa, nawet parowki znosne. Ale najlepsze bylo jak ludzie nosli te zupe w plastikowych, gietkich miseczkach. Normalnie akademia smiesznych krokow :) ale do tego to juz kamera byla by potrzebna
O Rycho! Dziękuję za słowa otuchy. Pięknie to nazwałeś węzłem gordyjskim, gdyz zaiste tak to wygląda z mojej strony.. Na razie rozplątanie tego (czyli zrobienie udanej fotki) mi nie wychodzi, ale... czas pokaże.
Espadon: zrobiłem to i uwierz mi.. nie wyglądało to apetycznie, a wręcz przeciwnie.. nasuwało nieprzyjemne skojarzenia - Ja tez spróbowałem - bllleee "kiblem" a nie "majrankiem" wtedy pachnie :-( - PRAWDA :-)
Druidzie -> Twoja fota bije ją na głowę, to tylko tak gwoli ciekawości ... Możesz jedynie dalej walczyć z tym swoim węzłem gordyjskie, bo nieźle sobie z nim radzisz, a oko masz wprawne.
Wiesz co? Zdjęcie jest jakie jest ale.... Te kiełbaski jakby je tak wyciąc , powiekszyc, obrócić i zaprezentować sówakami to mogło byc całkiem niezłe - pobaw sie w to :-) Pozdrawiam wsie wasze mosci :-)
Mniam...mniam grochóweczka pewnie była pyszna (jak zwykle zresztą). Oj jaka szkoda, że mnie nie było. Pozdrawiam
Fajne - mowiace ;-). Dalbym moze minimalnie wiecej kadru z prawej i z dolu...
fajna wyżera
Nie dla psa kiełbasa, dla Aleksa wkładka. Pół kilo schabowego (z kością) to prawdziwa gratka. Jak mam się odchudzić zmniejszając jedzenie? Kiedy przed śniadaniem (drugim) mam takie widzenie. Patrzę się, więc w kampa i w brzuchu mi burczy. Trudno idę coś zarzucić, - znów stanę się grubszy!
pysznie, w plenerze zawsze smakuje najlepiej:):)
Aleks - smacznego!... :)))
Ostatnia paróweczka ;) ?
Nawet zapodalam kolegom nalewajacym pomysl racjonalizatorski, zeby najpierw wsadzali wkladke a potem lali zupe, bo zupy bylo po rancik miseczki i wkladka powodowala ucieczke grochowki na lono natury :)
Grochowka byla 1klasa, nawet parowki znosne. Ale najlepsze bylo jak ludzie nosli te zupe w plastikowych, gietkich miseczkach. Normalnie akademia smiesznych krokow :) ale do tego to juz kamera byla by potrzebna
Mniam. Nie ma to jak grochówa w plenerze. :))
Apetyczne, idę coś zjeść. :)
Druidzie Piotrku - PRAWDA, świńta prawda! :)
Saaraa - wujciem jestem, nie matką ;)
Dzięki Wam wszyscy moi mili za odiwedziny (:
O Rycho! Dziękuję za słowa otuchy. Pięknie to nazwałeś węzłem gordyjskim, gdyz zaiste tak to wygląda z mojej strony.. Na razie rozplątanie tego (czyli zrobienie udanej fotki) mi nie wychodzi, ale... czas pokaże.
Espadon: zrobiłem to i uwierz mi.. nie wyglądało to apetycznie, a wręcz przeciwnie.. nasuwało nieprzyjemne skojarzenia - Ja tez spróbowałem - bllleee "kiblem" a nie "majrankiem" wtedy pachnie :-( - PRAWDA :-)
No, no, Albracht Durer też zaczynał od studium ręki:)
Druidzie -> Twoja fota bije ją na głowę, to tylko tak gwoli ciekawości ... Możesz jedynie dalej walczyć z tym swoim węzłem gordyjskie, bo nieźle sobie z nim radzisz, a oko masz wprawne.
no tak - identyfikator pan ma ;-))
ee tam zaraz skryto! wszystko było jawnie!
"parówkowi skrytożercy" ;-)))
A kto powiedział, że Aleks jest matką? Aleks nie jest matką, ale to nie znaczy wcale, że Dzień Matki nie może być również jego dniem (: prawda Aleks?
O Rycho! Dzięki wielkie! Znalezisko istotnie rewelacyjne - chociaż fotka sama w sobie- przyznasz - niezbyt udana (:
Druidzie _> znalazłem coś interesującego dla ciebie : http:// www.fotocommunity.de/ pc/ pc/ channel/ 1/ extra/ new/ display/ 1415641
kielbasa wyborcza ? ..:)
Aleks jest matka?? AAAAA ;))
pozdrowienia z Koszalina!
Na miskę!
Fajne, podoba się. A ta otwarta ręka to na coś czeka? ;)
ech - smakowicie wygląda - dziękuję :)
hehehe :) az mam jush ochote :)
z okazji Dnia Matki ???? :o)
Na głodniaka nie da się tego oglądać !
dajta jedna porcje bom glodna jak wilk:))) do zyczen siem dolaczam oczywista, oczywista:)
heheh - pozdroffki
Espadon: zrobiłem to i uwierz mi.. nie wyglądało to apetycznie, a wręcz przeciwnie.. nasuwało nieprzyjemne skojarzenia
Ojjj głodna się zrobiłam,;)
mmmmmmmmmmmmm ale zapachniało majerankiem :P
Wiesz co? Zdjęcie jest jakie jest ale.... Te kiełbaski jakby je tak wyciąc , powiekszyc, obrócić i zaprezentować sówakami to mogło byc całkiem niezłe - pobaw sie w to :-) Pozdrawiam wsie wasze mosci :-)
Pyszne, wspaniałe, cudowne
Poproszę grochówkę i dołączam się do życzeń ;)
wróciłam z łyżką!!
grochówka qrcze i kiełbaska :)
a mnie sie odechcialo jesc :P
Piotrku - łap małpę (@)! :))
Szkoda, że tłustych od kiełbach buziaków nie widać, ale smakowite jest! :)) Pzdr.
Zarcie :) Juz mi sie zachcialo ;) Spoko fotka
Sorki - muszę zniknac na parę minut z plfoto - zgłodniałam.
haha... dlonie sa naprawde niezle :)
fajne masz te zdjęcia.... :)
kurczę, ale się głodna zrobiłam!
hehehe .... dlonie wiele mowia o sytuacyi ... i o wlascicielach :))
ojeju, grochóweczka i kiełbaski!
widac ze dobre