szkoda, ze tak slabo wykonane.. smiertka - fajny temat, razem z tym smokiem. dobrze, ze sciagnales ten czerwony /a wlasciwie rozowy/ z dachowek. nie jest przeklamywaniem rzeczywistosci oddawanie wrazenia, pozd
Ta czerwień mnie raziła, bo się gryzła z resztą, a zieleń też mnie razi, tylko z innych powodów - z tych samych, co Ciebie. Spróbuj sobie wyobrazić, że to dachówki pokryte mchem, albo porostami... ;-)
wiem, ze śmierć powinna być straszna, ale chyba za bardzo się wczułeś... ;) teraz straszne jest całe zdjęcie. (kolor, ostrość, światło, centralne kadrowanie... czy jest tu choć jeden aspekt fotografii, w którym nie ma błędu?
No dobra, to jest fota, ale niepodobna do samej siebie po obróbce. O czerwonych dachówkach wiem.
heh Gammon zawędrowałam więc i do Ciebie :) A śmiertka wymowna, nie powiem :) (kilka czerwonych dachówek i tak zostało :D)
prosze tylko mi nie mow ze to nie jest fota
Stanisławie, obróbka generalnie może być, ale to już wtedy przestaje być fotografia, a zaczyna być inna dziedzina.
szkoda, ze tak slabo wykonane.. smiertka - fajny temat, razem z tym smokiem. dobrze, ze sciagnales ten czerwony /a wlasciwie rozowy/ z dachowek. nie jest przeklamywaniem rzeczywistosci oddawanie wrazenia, pozd
[Chritopch] to jest śmiertka unisex. [Kinia_a] no przecież w Kłodzku na kościele. Kłodzko to kopalnia tematów.
:))) wiesz co? hm.. no dobra.. badzmy powazni.. niezawsze pion.. poziom, skos nawet niezawsze! zdjecie - zielono mi.. gdzie Ty to dorwales, co?:)
to facet jest czy kobita???
Widzę, widzę. Trzeciej wersji nie będzie, oszczędzę Wam, chłe chłe chłe...
Niedokładnie zmieniłeś... Są miejsca, gdzie widać. :)
Nikt nie kazał, ale czerwień w ślepia mnie gryzła.
hehe kto Ci kazał te dachowki zmieniac?;)
Ta czerwień mnie raziła, bo się gryzła z resztą, a zieleń też mnie razi, tylko z innych powodów - z tych samych, co Ciebie. Spróbuj sobie wyobrazić, że to dachówki pokryte mchem, albo porostami... ;-)
wiem, ze śmierć powinna być straszna, ale chyba za bardzo się wczułeś... ;) teraz straszne jest całe zdjęcie. (kolor, ostrość, światło, centralne kadrowanie... czy jest tu choć jeden aspekt fotografii, w którym nie ma błędu?
Już kiedyś ten detal z Kłodzka widziałem... :) Tylko czerwony to dla dachówek w miarę naturalny kolor, a teraz... Chmmm... Pozdrawiam!