Małgosiu -> zostawiłem resztki nieba dla tej lampy sygnalizacyjnej na końcu falochronu, ale w sumie masz rację, bo tego światła i tak nie widać przez ziarno szumu i kompresję. Na oryginale to przynajmniej jasny punkt. Córę w mocny punkt - racja.
Jestem nad twoim morzem:) Kwiaty we włosach potargał wiatr - piękne kolory. Co do kadru Rychu - chyba bym cięła górę do linii nieba. I dziewczynka przydałaby się w mocnym punkcie. Moje skormne zdanie na ten temat. Kolorystyka urzekająca, dobrze uchwycony moment. Dużo przstrzeni i radości w tym zdjęciu. Buziaki Rychu :))
fajne, przefajne!!
Mile.
kadr mi sie nie podoba..ale ladne
unosi się aż miło
duży potencjał czy maksymalnie wykorzystany
Udane, niezła kolorystyka. Widziałbym dziewczynkę po lewej [więcej jeszcze przed nią, niż za nią...] :{)
Piękny ten jogging w zachodzącym słońcu... :)) ach... by się pobiegało.. :)))
no ja na urlopik muszę czekać do wakacji (:
Małgosiu -> zostawiłem resztki nieba dla tej lampy sygnalizacyjnej na końcu falochronu, ale w sumie masz rację, bo tego światła i tak nie widać przez ziarno szumu i kompresję. Na oryginale to przynajmniej jasny punkt. Córę w mocny punkt - racja.
ehhh w ten poniedziałek byłem nad morzem i jak patrze na to zdjecie to che tam wrócić. Bardzo ładna klimatyczna fotka. POzdrawiam
ten piach jest szaro-brązowy, zdjęcie robione o zachodzie słońca - jedyny sztormowy dzień zeszłegorocznego urlopu.
Jestem nad twoim morzem:) Kwiaty we włosach potargał wiatr - piękne kolory. Co do kadru Rychu - chyba bym cięła górę do linii nieba. I dziewczynka przydałaby się w mocnym punkcie. Moje skormne zdanie na ten temat. Kolorystyka urzekająca, dobrze uchwycony moment. Dużo przstrzeni i radości w tym zdjęciu. Buziaki Rychu :))
ciekawe takie wyblakle kolory. pozdr.
ładne bardzo :)
Ladnie ujete..:))
tak - właśnie jadę tam, gdzie w zeszłym roku - Półwysep Gargano
3 tygodnei i co? Urlopik?