okey. teraz czas byc moze na szokujace dla niektorych wyznanie : dzieciak wcale nie prosi o jaranie tylko o baterie paluszki do jego radia a wygląda tak bo mu baboki ciekły z nosa na zimnie a skóra jest spieczona przez słońce Andów. nie zmienia to faktu ze jego los jest ciezki. Ale eksperyment ten pokazuje jakie pole do manipulacji stanowi reportazowa fotografia. Kto nam zagwarantuje ze reportaz z wojny w Liberii ktory widzimy to nie pozujacy za kilkanascie dolców najemnicy a nie prawdziwi zabojcy i ofiary?
Qrwa, niektorzy zyja w przepychu, a inni musza wachac klej aby wytrzymac do nastepnego dnia. Az mnie boli jak takie widze. Pozdrowienia dla autora, wybitne zdjecie, dostaje max ocene.
bratrat: ja miałem na myśli kompakt tradycyjny, na negatywy :) Jakoś sobie zapamiętałem wzmiankę o kompakcie i tak mi zostało. Teraz już wszystko jasne :)
z tego co moj mały rozumek rozumie, aparat kompaktowy to taki automat mały. a guru cyfrowek dpreview mowi ze mam SLR-like. ale sie podniecilem tą sprzętową wypowiedzią
•
okey. teraz czas byc moze na szokujace dla niektorych wyznanie : dzieciak wcale nie prosi o jaranie tylko o baterie paluszki do jego radia a wygląda tak bo mu baboki ciekły z nosa na zimnie a skóra jest spieczona przez słońce Andów. nie zmienia to faktu ze jego los jest ciezki. Ale eksperyment ten pokazuje jakie pole do manipulacji stanowi reportazowa fotografia. Kto nam zagwarantuje ze reportaz z wojny w Liberii ktory widzimy to nie pozujacy za kilkanascie dolców najemnicy a nie prawdziwi zabojcy i ofiary?
Qrwa, niektorzy zyja w przepychu, a inni musza wachac klej aby wytrzymac do nastepnego dnia. Az mnie boli jak takie widze. Pozdrowienia dla autora, wybitne zdjecie, dostaje max ocene.
tez dobre
yy-hy-hy
zajebiste
oczy... tytuł nie potrzebny już
bratrat: ja miałem na myśli kompakt tradycyjny, na negatywy :) Jakoś sobie zapamiętałem wzmiankę o kompakcie i tak mi zostało. Teraz już wszystko jasne :)
tytuł sugeruje pewną zaczepność, zadziorność a ten kawałek twarzy raczej bezradny, bliski płaczu....
a cera, no coz , za duzo solarium i tak sie konczy moje panie
wypowiedziom.
z tego co moj mały rozumek rozumie, aparat kompaktowy to taki automat mały. a guru cyfrowek dpreview mowi ze mam SLR-like. ale sie podniecilem tą sprzętową wypowiedzią
nygus: a cyfrowke masz niekompaktowa? ale ma ziomek cere...
sliczne
..podoba mi się ta twarz..nie jestem przekonany do końca co do kadru..ale i tak jak dla mnie jest gicior
niee, kompaktem są zdjęcia z Karaibów, tak jak napisałem, te starsze, na dole
i to cały czas kompaktem robione było?
kolasmar ; staram sie pohamowac myslenie "slowami" w fotografii, wiec nie wiem jak ci odpowiedziec
czemu taki kadr?....
dobre zdjęcie
zdjecie dobre..szkoda tych fleszowych przejaskrawien( moze lepiej by to wygladalo w BW?), a tytul niezly..tak go zapamietales
tytuł bdb.
tak, dobre ale tytuł.......
fajne, ale tytuł do d... nawet jeśli ten mały faktycznie o to prosił
smutne ale dobre, pozdrawiam
dobre.
smutne
swietne!!!