Na pierwszy rzut oka można sądzić, że robiłeś zdjęcie loży, a nie graczom :-)) Zamiast preselekcję przysłony może trzeba było spróbować preselekcję czasu - to tylko taka moja mała uwaga. Pzdr!
Pasywny AF to wlasnie wynalazek na potrzeby lustrzanek i TTLa - niby pomyslowy i sprawdza sie z wymienna optyka, ale poza tym ma same wady ;)) Chocby slynna maksymalnie osiagana rodzielczosc 40lppmm ;)))
Yyyy... Yanki ;) A taki AF aktywny? Co stoi na przeszkodzie zeby go montowac w cyfrowych malpkach. Przeciez aktywny daje praktycznie natychmiastowy odczyt i w zwyklych klasycznych malpkach spisuje sie doskonale i szybko... ;)
Dokladnie Snowman .... niestety cyferki kompaktowe nie moga miec takiego AF yak lustrzanki ze wzgledu na cene .... dlatego zanim w takim kompakciku AF zlapie o co fotografowi sie rozchodzi , to lustrzanka zdazy yuz zrobic zdyecie ... poza tym ... manewruyac glebia ostrosci mozna zapomniec o AF... ale w lustrzance... niestety kompakty nie daya tey mozliwosci :))
Witam aKySza! A propos Stilgara... nie demonizujmy czasu podnoszenia lustra, to ulamek czasu jaki wiekszosc aparatow marnotrawi na myslenie od nacisniecia spustu do wyzwolenia migawki ;)
Raczej ten w parterze to wódz wskazujący kierunek pozostałym :) ...ot takie skojarzenie. Dobre - dynamiczne. Ciekawe rozmycia, ciekawy kadr. Nieźle się zapowiada ta seria!
a taka ciekawostka polityczna - w tle widać lożę, krzesełka z żółtym obiciem a'la Idea... trzeci rząd od dołu, 6 od lewej - człowiek który 12 lat rządził niepodzielnie Wrocławiem, Bogdan Zdrojewski, obok po jego prawej ręce syn, zazwyczaj przy nim siada sobie też profesor Leon Kieres (IPN), ale nie to było oczywiście tematem zdjęcia ;-)))
Tak Dobku, Canonem A80... Serio z tym ślimakiem? :-)) Teraz Dobek za to Twoja kolej - 27 i 28 kwietnia obie drużyny tym razem zagrają u Was, na Torwarze.
Jaka ty Stilgar cyfre masz na mysli? ;-). Na moim S85 to by juz wszyscy wybiegli z kadru, lacznie z lezacym ;-)))... ostatnio robilem slimaka i o maly wlos by mi z kadru uciekl zanim aparat zdazyl sobie naostrzyc i pstryknac ;-).
lustrzanki są wolniejsze od zwykłych bo trzeba jeszcze dodać czas na podniesienie lustra. no chyba ze mowimy o tym nowym Nikonie co rąbie kilkanaście zdjęć na sec.
dobrze Dobek gadasz, cóż, trudna ta fotografia sportowa, trzeba by pół życia poświęcić (albo conajmniej ćwierć). Co do łutu szczęscia masz rację, ale cyfra w tym wypadku pomaga.
Technicznie jest dobre, ale duzo mniej czytelne od poprzedniego - nie widac co sie stalo... ktos lezy, ale dlaczego? Kadr... troche za duzo na dole, za malo na gorze, ale to na pewno wiesz... coz, w takich warunkach dobry kadr to w duzej mierze lut szczescia... poprzednie zdjecie bylo bardzo czytelne, "zaraz bedzie kosz", tu jest moim zdanim z tym gorzej.
i nikt mu nie chce pomóc, nawet ze swojej drużyny... a to w ogóle głupia sprawa, ten co leży był jednym z najlepszych wśród pokonanych, widać chyba że się starał, co? Kontynuacja serii ...
Dzięki Panowie i Panie! Reklama piwa jest już dozwolona po godz. 20!!!
Widzę, że patriotyzm lokalny sieu Ciebie odezwał - reklama piwa! Widać dynamizm dyscypliny!!! Ale wsad mi sie bardziej podobał!!!
Na pierwszy rzut oka można sądzić, że robiłeś zdjęcie loży, a nie graczom :-)) Zamiast preselekcję przysłony może trzeba było spróbować preselekcję czasu - to tylko taka moja mała uwaga. Pzdr!
No, no... :-)
Świetna fotka i tytuł doskonale dobrany. :))))
ano podskakuje ten wysoki, podskakuje ;o)) Witam Was!
Pasywny AF to wlasnie wynalazek na potrzeby lustrzanek i TTLa - niby pomyslowy i sprawdza sie z wymienna optyka, ale poza tym ma same wady ;)) Chocby slynna maksymalnie osiagana rodzielczosc 40lppmm ;)))
Yyyy... Yanki ;) A taki AF aktywny? Co stoi na przeszkodzie zeby go montowac w cyfrowych malpkach. Przeciez aktywny daje praktycznie natychmiastowy odczyt i w zwyklych klasycznych malpkach spisuje sie doskonale i szybko... ;)
walczyc... walczyc... a nie lezec...
ciete dobrze tylko ten wielki yakos tak podskakuye :D
Widac emocje, szkoda, że trochę za nisko ścięte. :)
ja mam sony f717, przy zablokowanym AF robi zdjecie w 0,5 sek. a jak musi pomyśleć to góra 2 sek. (to taka kryptoreklama) :-)
Ciekawe! A do wycierania parkietu przydał by się latający mop Małgosi Kalbarczyk! :)) Pzdr.
"Panowie do boju! Tylko nie po mnie... Ja sie zaraz podniose ;)))" Miło mi sie ogląda sportowe fotki :) Nie są tu często...
Dokladnie Snowman .... niestety cyferki kompaktowe nie moga miec takiego AF yak lustrzanki ze wzgledu na cene .... dlatego zanim w takim kompakciku AF zlapie o co fotografowi sie rozchodzi , to lustrzanka zdazy yuz zrobic zdyecie ... poza tym ... manewruyac glebia ostrosci mozna zapomniec o AF... ale w lustrzance... niestety kompakty nie daya tey mozliwosci :))
Kadr yest ok .... Oni sa poprostu yak wiezowce .... :D
nie chce sie czepiac, ale nie za duzo tu niebieskiego?
Witam aKySza! A propos Stilgara... nie demonizujmy czasu podnoszenia lustra, to ulamek czasu jaki wiekszosc aparatow marnotrawi na myslenie od nacisniecia spustu do wyzwolenia migawki ;)
Raczej ten w parterze to wódz wskazujący kierunek pozostałym :) ...ot takie skojarzenie. Dobre - dynamiczne. Ciekawe rozmycia, ciekawy kadr. Nieźle się zapowiada ta seria!
Latwo sie wywine ;-). Jutro wyjezdzam z Polski. Do zobaczenia za 2 tygodnie z hakiem.
a taka ciekawostka polityczna - w tle widać lożę, krzesełka z żółtym obiciem a'la Idea... trzeci rząd od dołu, 6 od lewej - człowiek który 12 lat rządził niepodzielnie Wrocławiem, Bogdan Zdrojewski, obok po jego prawej ręce syn, zazwyczaj przy nim siada sobie też profesor Leon Kieres (IPN), ale nie to było oczywiście tematem zdjęcia ;-)))
Tak Dobku, Canonem A80... Serio z tym ślimakiem? :-)) Teraz Dobek za to Twoja kolej - 27 i 28 kwietnia obie drużyny tym razem zagrają u Was, na Torwarze.
Chociaz fakt... lustrzanki powinny byc wolniejsze... ale na razie to nie do konca prawda.
Jaka ty Stilgar cyfre masz na mysli? ;-). Na moim S85 to by juz wszyscy wybiegli z kadru, lacznie z lezacym ;-)))... ostatnio robilem slimaka i o maly wlos by mi z kadru uciekl zanim aparat zdazyl sobie naostrzyc i pstryknac ;-).
lustrzanki są wolniejsze od zwykłych bo trzeba jeszcze dodać czas na podniesienie lustra. no chyba ze mowimy o tym nowym Nikonie co rąbie kilkanaście zdjęć na sec.
Cyfra pomaga? I tak i nie... bo cyfra (jesli nie lustrzanka) wolna jest straszliwie... a to bylo robione cyfra?
mi sie fotka podoba :) (wiecej nie bede pisał bo za bardzo sie nie znam w tej kategori :( )
dobrze Dobek gadasz, cóż, trudna ta fotografia sportowa, trzeba by pół życia poświęcić (albo conajmniej ćwierć). Co do łutu szczęscia masz rację, ale cyfra w tym wypadku pomaga.
Technicznie jest dobre, ale duzo mniej czytelne od poprzedniego - nie widac co sie stalo... ktos lezy, ale dlaczego? Kadr... troche za duzo na dole, za malo na gorze, ale to na pewno wiesz... coz, w takich warunkach dobry kadr to w duzej mierze lut szczescia... poprzednie zdjecie bylo bardzo czytelne, "zaraz bedzie kosz", tu jest moim zdanim z tym gorzej.
"Nie deptac lezacego ! "
i nikt mu nie chce pomóc, nawet ze swojej drużyny... a to w ogóle głupia sprawa, ten co leży był jednym z najlepszych wśród pokonanych, widać chyba że się starał, co? Kontynuacja serii ...
"rymsnął jak długi" szczególnie do niego pasuje :)
tez Cie lubie;)
Asiu :o))
pan soczewke zgubil i teraz szuka, buuu
powiedzial co wiedział, dziękujemy :o)
Co mówi piłkasz do ptaszka? FLASZKA! KNOT