Symizo, nieprzejmuj się. Ja kiedyś też patrzyłem bardzo zazrdośnie na cudze zdjęcia, dopuki sam nie spróbowałem. Okazało się, że to nie aż tak bardzo trudne, jakby wyglądało na pierwszy rzut oka. Najważniejsze by wogóle spróbować. Nie od razu Kraków zbudowano i ja też na początku miałem bardzo mizerne efekty - na cały film tylko kilka zdjęć ostrych. Ale nie zniechęciłem się!
Bdybym był w pełni zadowolony ze swoich zdjęć, to chyba by mi się ta zabawa znudziła. To jak w piosence (chyba Skaldów), nie o to chodzi by złapać zajączka... Uszy do góry i w następną niedzielę w plener!
latwo ci powiedziec ... moj aparat nie dysponuje odpowiednia skala odwzorowania ... niewymienna optyka, soczewki wieksze od +3 D to zawsze utrata ostrosci na brzegach (zobaczymy z soczewkami jakiejs lepszej firmy) nie mam zewnetrznego oswietlenia a do wbudowanej lampy ciezko mi zrobic idealny rozpraszacz itd. Po prostu same tecnicne braki. Ale jeszcze potrenuje. Pare moich zdjec zamiescilem na www.panczofoto.prv.pl ale tak naprwde dobrze mi wychodza tylko zdjecia w dobrym dziennym oswietleniu.
Waldo: Też z tym miałem problem, ale w końcu przylutowałem bezpośrednio kabelki do bagnegu. Tylko trzeba uważać coby za bardzo styków nie nagrzać (bo wypadają). Jeśli interesuje Cię więcej szczegółów techn. proponuję przejść na priv. Adres jak w Portfolio.
MiZiO: OK, wtawiłem na swojej stronie ->gleria->ważki i na dół, ostatnie zdjęcie. Bezpośredni link (nie wiem czy zadziała): http://www.cso.com.pl/~stopa/galeria/wazki/html/12.htm
Bardzo chetnie skorzystam z Twoich doswiadczen. Najwiekszy problem to widze w przeniesieniu stykow od sprezynek w pierscieniu - drugi pierscien to juz nie problem.
Waldo: wykorzystałem do tego pierścien 12 mm. Rozkręciłem na części, zamówiłem u tokarza dwa pierścionki dopasowujące do mieszka, zaprojektowałem i zrobiłem dwiel płytki drukowane, polutowałem kabelki. Najtrudniej to mi było znaleźć odpowiednio małe wkręty coby to wszystko do kupy skręcić. Gwintowniki M2 miałem w szufladzie. Jak chcesz to mogę Ci wysłać rysunki dla tokarza oraz rysunki płytek drukowanych.
Z tym sprzętem, który mam próbowałam już robić zdjęcia robaczków, ale ich jeszcze nie wywołałam, więc nie wiem czy w ogóle wyjdą. Jeżeli się uda to może coś z tego pokażę. Zobaczę...
A ja sie morduje z ruskim mieszkiem i pierscieniami do Canona :) Duzo zabawy jest z taka przerobka - pomimo, ze mam wszystkie elementy. Z drugiego pierscienia mam zamiar jeszcze zrobic pierscien odwrotnego mocowania :)
Zgadzam się z tobą. Mogę pomarzyć ponieważ w chwili obecnej nie stać mnie na typowy obiektyw makro. Do swojej skromnej lustrzanki mam tylko obiektywy o skali odwzorowania 1:4. Nie mam pierścieni, a soczewki nie są najlepsze.
Symizo: Dlaczego tylko pomarzyć? Przecież nie stosuję żadnej dziwnej techniki niedostępnej dla amatora, sprzęt i środki dostępne dla większości niedzielnych fotomaniaków, do których się zaliczam.
Zdjęcie jest wspaniałe! Widziałam Twoją stronę www i zamieszczone tam zdjęcia. Są świetne. O zrobieniu takich zdjęć to na razie mogę tylko pomarzyć. Pozdrawiam!
To i tak jest jeszcze calkiem dobrze skadrowane. Wazki siadaja czesto w dziwnej pozycji w glebokiej trawie i nie ma jak je podejsc, nie mowiac o sensownym skadrowaniu. Mam ujecie bardziej z przodu i robala jest jeszcze wiekszy kasek, tak ze gatunek mozna rozpoznac, ale to uwazalem za lepsze i dlatego powiesilem.
ładne
nie, to nie jest możliwe :) zatrudniam cię, zatrudniam... tylko nie mam za co :)
Nie no, to... kurna... jak? MAX
jak zwykle perfekcyjne!!!
Rzeczywiście bardzo drobne dobrze widoczne
A tam, zaraz męczę. Przecież Twój motylek (29693) zacny jest i tyle! Czemu tylko jeden?
A ja się z makro męczę, a ludziska takie walą!!!
Po prostu EKSTRA TRAFIENIE!
rewelacyjne, jak zwykle zreszta
nastepny skromny ;)
Eeee... na maksa chyba trochę sa słabe, ale i tak średnia bardzo dobra, za co wszystkim serdecznie dziękuję!
tak patrze i mysle, ze zle ocenilem. powinienem byl dac max-a.
Dzięki za słowa otuchy, podbudowały mnie. Będę pstrykała fotki do bólu!
O rzesz ty, DOPÓKI miało być!
to ja juz nie bede marudzil i bede robil swoje ;)
Symizo, nieprzejmuj się. Ja kiedyś też patrzyłem bardzo zazrdośnie na cudze zdjęcia, dopuki sam nie spróbowałem. Okazało się, że to nie aż tak bardzo trudne, jakby wyglądało na pierwszy rzut oka. Najważniejsze by wogóle spróbować. Nie od razu Kraków zbudowano i ja też na początku miałem bardzo mizerne efekty - na cały film tylko kilka zdjęć ostrych. Ale nie zniechęciłem się!
Wiesz Arku chyba masz racje. Co sie stanie jak juz nie bedzie czego odkrywac?
Bdybym był w pełni zadowolony ze swoich zdjęć, to chyba by mi się ta zabawa znudziła. To jak w piosence (chyba Skaldów), nie o to chodzi by złapać zajączka... Uszy do góry i w następną niedzielę w plener!
Jak ja robiłabym takie zdjęcia to byłabym wniebowzięta. Ale mam nadzieję, że w końcu mi się uda. Pozdrawiam
ale jeszcze nie jestem z siebie do konca zadowolony ... cierpienie tworcy ;)
Zgadzam się, narzeka na braki, a robi fajne zdjęcia...
He, he... same braki, co jednak nie przeszkadzało Ci zrobić np. 30528, 30083, 28635 czy 25390, żeby daleko nie szukać.
Marcinie, widzę że masz takie same braki techniczne jak ja. Witaj w klubie!...
nie znaczy to ze koniecznie chce fotografowac oko wazki ale taka muche ... wiem ze to robactwo ale po prostu jest piekne w swojej brzydocie
latwo ci powiedziec ... moj aparat nie dysponuje odpowiednia skala odwzorowania ... niewymienna optyka, soczewki wieksze od +3 D to zawsze utrata ostrosci na brzegach (zobaczymy z soczewkami jakiejs lepszej firmy) nie mam zewnetrznego oswietlenia a do wbudowanej lampy ciezko mi zrobic idealny rozpraszacz itd. Po prostu same tecnicne braki. Ale jeszcze potrenuje. Pare moich zdjec zamiescilem na www.panczofoto.prv.pl ale tak naprwde dobrze mi wychodza tylko zdjecia w dobrym dziennym oswietleniu.
o matulo, świetne!
bleh!
Marcinie, po co czekać aż do jakiegoś "kiedyś", nie lepiej od razu zacząć?
kiedys tez bede robil takie zdjecia :)
Link działa, sprawdziłam. Zdjęcie również bardzo ładne, fajne ujęcie. Ale ta ważka dorwała robala...
Waldo: Też z tym miałem problem, ale w końcu przylutowałem bezpośrednio kabelki do bagnegu. Tylko trzeba uważać coby za bardzo styków nie nagrzać (bo wypadają). Jeśli interesuje Cię więcej szczegółów techn. proponuję przejść na priv. Adres jak w Portfolio.
MiZiO: OK, wtawiłem na swojej stronie ->gleria->ważki i na dół, ostatnie zdjęcie. Bezpośredni link (nie wiem czy zadziała): http://www.cso.com.pl/~stopa/galeria/wazki/html/12.htm
Bardzo chetnie skorzystam z Twoich doswiadczen. Najwiekszy problem to widze w przeniesieniu stykow od sprezynek w pierscieniu - drugi pierscien to juz nie problem.
Waldo: wykorzystałem do tego pierścien 12 mm. Rozkręciłem na części, zamówiłem u tokarza dwa pierścionki dopasowujące do mieszka, zaprojektowałem i zrobiłem dwiel płytki drukowane, polutowałem kabelki. Najtrudniej to mi było znaleźć odpowiednio małe wkręty coby to wszystko do kupy skręcić. Gwintowniki M2 miałem w szufladzie. Jak chcesz to mogę Ci wysłać rysunki dla tokarza oraz rysunki płytek drukowanych.
Z tym sprzętem, który mam próbowałam już robić zdjęcia robaczków, ale ich jeszcze nie wywołałam, więc nie wiem czy w ogóle wyjdą. Jeżeli się uda to może coś z tego pokażę. Zobaczę...
a moglbys gdzies umiescic to drugie zdjecie o ktorym wspomniales bo chetnie bym looknal :)
Waldo, mordujesz się, ale zdjęcia mrówki i pszczółki zrobiłeś świetne...
wow, wiem jak cholernie trudno jest zrobic takie zdjecie. Jak przystosowales ruski mieszek do bagnetu eosa??? Napisz cos o tym!!! :-)
A ja sie morduje z ruskim mieszkiem i pierscieniami do Canona :) Duzo zabawy jest z taka przerobka - pomimo, ze mam wszystkie elementy. Z drugiego pierscienia mam zamiar jeszcze zrobic pierscien odwrotnego mocowania :)
polujesz ty tez
Zgadzam się z tobą. Mogę pomarzyć ponieważ w chwili obecnej nie stać mnie na typowy obiektyw makro. Do swojej skromnej lustrzanki mam tylko obiektywy o skali odwzorowania 1:4. Nie mam pierścieni, a soczewki nie są najlepsze.
Symizo: Dlaczego tylko pomarzyć? Przecież nie stosuję żadnej dziwnej techniki niedostępnej dla amatora, sprzęt i środki dostępne dla większości niedzielnych fotomaniaków, do których się zaliczam.
Przemek: Sprzet typowo amatorski, EOS 300, Cosina 100/3,5 macro, ruski mieszek, 420EX. Film - Kodak Elite Extra Colour 100
Waldo: Przystosowalem ostatnio ruski mieszek do systemu Canona, stad wlasnie wieksza skala.
jaki obiektyw,aparat i film?
Coraz wieksze skala ! :) Super !
Zdjęcie jest wspaniałe! Widziałam Twoją stronę www i zamieszczone tam zdjęcia. Są świetne. O zrobieniu takich zdjęć to na razie mogę tylko pomarzyć. Pozdrawiam!
To i tak jest jeszcze calkiem dobrze skadrowane. Wazki siadaja czesto w dziwnej pozycji w glebokiej trawie i nie ma jak je podejsc, nie mowiac o sensownym skadrowaniu. Mam ujecie bardziej z przodu i robala jest jeszcze wiekszy kasek, tak ze gatunek mozna rozpoznac, ale to uwazalem za lepsze i dlatego powiesilem.
za jasne i odbicie w "skrzydle" chrzaszcza jest za jasne... i zgadzam sie z Qba - lekko od przodu byloby lepiej... no ale w terenie nie ma latwo ;-)
Wymiekam przy Twoich makro fotach ;)))
sorry, przeciez napisane ze wazka - hihihii
a niech to ,super! to osa? jak ja uprosiles zeby grzecznie siedziala? z reguly sa dosc ruchliwe
owad pod stopa. jak zwykle piekne makro.