Opis zdjęcia
Chyba każdy filmik na YouTube o fotografii krajobrazowej rekomenduje przede wszystkim dwa rodzaje obiektywów: szerokokątny i tele. Ja postanowiłam zabrać ze sobą na błyskawiczny urlop do Grecji jeden – Heliosa-44M. Wiedziałam, że wybierzemy się na wycieczkę w rejon Meteorów, czy lubię więc smak porażki? Nie jestem profesjonalnym fotografem. Robienie zdjęć było moim hobby od dziecka. Nie każde zdjęcie musi więc nadawać się na wielkoformatowy plakat. Miewam czasem takie ciągoty, ale z tych kilku zdjęć, które przywiozłam, jestem zadowolona. Może mają trochę vibe lat 90-tych. Niekoniecznie mi to przeszkadza. Wbrew pozorom poszłam na łatwiznę, bo lubię to, co znajome – 58 mm to ogniskowa zbliżona do tego, co widzi ludzkie oko, więc „you get what you see”. Tutaj dodatkowo pełna klatka, bez żadnych cięć, z klasycznie nieostrymi brzegami. Zastanawiam się, jakby ten kadr mógł wyglądać trzaśnięty współczesnym szkłem i czy takie zupełnie dwa różne zdjęcia można w ogóle porównywać ze sobą? Sony A7 + Helios-44M
Komentarze
podoba się