Po tych wakacjach gumy pospadały mi się z obiektywu i na korpusie zaczęły się odklejać. Zaniosłem obiektyw do naprawy. Naprawili gumy i podobno zaserwisowali obiektyw. Obiektyw leżał kilka lat nie używany i teraz zoom tylko od 35 do 50 działa, a więcej to trzeba się siłować. Tak często ma 24-70 z Nikona. Wyczytałem w internecie. Czeka mnie wycieczka do servisu. Nikon jest wodoodporny jak ruski zegarek, wodę wpuści, a nie wypuści. Woda morska czyli sól jest najgorsza. Ten kolega fotograf, którego wstawiłem na poprzednim zdjęciu to chował aparat do torby w okolicach brzegu.

Tydzień czasau chodziłem tak wzdłuż wybrzeża, aby zrobić takie zdjęcieie i najczęściej sam musiałem uciekać przed falą. Byłem cały mokry i aparat też, styki nie łączył i czasem musiałem poruszać obiektywem,aby sprawdzić czy aparat działa.