Opis zdjęcia
Zasiadka dobiegała końca. Słońce wzbiło się wysoko, a światło – miękkie, ale już zbyt blade – powoli traciło swój fotograficzny urok. Wydawało się, że to koniec dnia, że natura zamknęła swój spektakl. I wtedy… Ona. Z gracją, jakby świadoma swojej roli, czapla siwa wylądowała nad wodą. Smukła sylwetka, długa szyja wygięta w elegancką linię – wyglądała niczym modelka pozująca do zdjęcia. Każdy ruch zdawał się być przemyślany, każdy krok ostrożny, lecz pewny. Przez chwilę czas zwolnił. Drapieżność tej majestatycznej istoty była subtelna, ukryta pod płaszczem dostojnej elegancji. Obserwowała otoczenie, może wypatrując zdobyczy, a może – tak jak ja – szukając ostatniego promienia światła, który doda scenie magii. Zdążyłem. Migawka uchwyciła jej krótką wizytę, a fotografia stała się dowodem na to, że czasem najpiękniejsze ujęcia przychodzą w momencie, kiedy się ich najmniej spodziewasz.
Komentarze
Lubię bardzo :)
+++!
znakomite foto 👍
Urokliwa scenka
Dobre
+++
Przez chwilę czas zwolnił .. oj tak .. zwalnia w takich chwilach bardzo 💪
Ptaki potrzebują przestrzeni, dlatego podobają mi się Twoje kadry, w których im jej nie brakuje.
Piekna
Uwielbiam te ptaszyska. Dzięki za to zdjęcie.