Opis zdjęcia
Spokojna tafla wody zamieniła się w niemal baśniowy spektakl natury. Na jej powierzchni pojawił się łabędź niemy – dostojny, śnieżnobiały, sunący z gracją, jakby czas istniał tylko dla niego. Jego odbicie w wodzie tworzyło obraz czystej harmonii. Chwilę później, niczym cień z głębin, wynurzył się kormoran. Czarny, dziki, rozłożył skrzydła w geście triumfu nad wodą – surowy kontrast wobec delikatności łabędzia. Dwa przeciwieństwa – biel i czerń, spokój i dzikość – spotkały się w doskonałej równowadze, tworząc widok tak niezwykły, że zapadł w pamięć jak fragment niespisanej opowieści.
Komentarze
...piękna rozmowa...kto z kim, on i 'ona'?