Opis zdjęcia
Przemyca mnie życie w szaleństwie przez mgłę Przez lasy urwiska mokradła Po drodze swe stopy kaleczę do krwi Przekleństwa się gniotą na wargach Ledwo co żywych zawloką pod mur A życie im skoczy do gardła A potem bez słowa wyniosą za drzwi Ich żółci i krwi pełne wiadra
Pasieka zwiastowania :)
To był piękny dzień.Światło przyciąga światło.
za Blueman'em
dobre
.... cienie zagrały "pierwsze skrzypce"